W meczu dwóch drużyn z dołu tabeli lepsza okazała się ekipa Comarch Cracovii, która zwyciężyła STS Sanok 7:3. O wyniku zadecydowała druga tercja, w której padło siedem goli, z czego aż pięć w liczebnych osłabieniach. To spotkanie z pewnością na długo zapamięta też Krystian Dziubiński, dla którego było to pierwsze zwycięstwo w roli trenera.