Aktualności z tagiem: rzut

MHK Liptowski Mikulasz dopiero po rzutach karnych pokonał Comarch Cracovię 3:2. „Pasy” na tle słowackiego ekstraligowca wypadły naprawdę dobrze.

Dopiero seria rzutów karnych wyłoniła zwycięzcę meczu MHK Liptowski Mikułasz – Comarch Cracovia. Po regulaminowym czasie gry był remis 2:2, a najazdy lepiej wykonywali zawodnicy słowackiego ekstraligowca.

Hokeiści Unii Oświęcim z dobrej strony zaprezentowali się na tle GKS-u Tychy, przegrywając z nim dopiero po rzutach karnych 6:7. Jak to spotkanie ocenił Jiří Šejba, trener biało-niebieskich?

Nietypowo zakończył się mecz sparingowym pomiędzy PGE Orlikiem Opole a TMH Polonią Bytom. W 8 minucie drugiej tercji mecz został przedwcześnie przerwany przez dziurę w lodzie, która uniemożliwiła dalszą grę. Hokeiści za to rozegrali rzuty karne w których lepsi okazali się goście.

To był prawdziwy festiwal strzelecki. Unia Oświęcim dopiero po serii rzutów karnych przegrała z GKS-em Tychy 6:7. Gola na wagę zwycięstwa zdobył Bartosz Ciura.

Aron Chmielewski zaliczył asystę w pierwszym sparingu Oceláři Trzyniec przed nowym sezonem czeskiej Extraligi. W barwach HC Karlowe Wary zadebiutował z kolei testowany w tym klubie Alan Łyszczarczyk.

Być może w listopadzie będzie można zobaczyć go w Polsce. Prawdopodobnie w nieco innym stroju. Na razie potężny obrońca zaprezentował się kibicom swojej nowej drużyny... nago.

Doświadczony obrońca Jan Homer podpisał nowy kontrakt z JKH GKS-em Jastrzębie. Będzie on obowiązywał do końca sezonu 2018/2019.

Randy Lee, asystent głównego menadżera Ottawa Senators, pracujący w tym klubie od 23 lat został oskarżony o napastowanie drugiego stopnia i w poniedziałek stanie przed sądem.

Reprezentacja Polski odniosła pierwsze zwycięstwo w turnieju Mistrzostw Świata Dywizji I Grupy A. Biało-czerwoni pokonali Słowenię 4:2, a okrasą meczu było trafienie Marcina Kolusza z rzutu karnego.

Reprezentacja Włoch, która zmierzy się z Polską na Mistrzostwach Świata dywizji I grupy A w Budapeszcie, przegrała dziś swój mecz towarzyski.

Walczący z chorobą nowotworową Brian Boyle został ostatniej nocy bohaterem meczu New Jersey Devils z Nashville Predators. Doświadczony gracz przerwał rekordową zwycięską serię "Drapieżników".

W siódmym meczu ćwierćfinałowym Polskiej Hokej Ligi hokeiści TatrySki Podhale Nowy Targ pokonali JKH GKS Jastrzębie 3:2 po rzutach karnych i awansowali do półfinału. W tej fazie nowotarżan czekają już w ten weekend boje z GKSem Tychy.

Strzelić gola w debiucie w nowych barwach to zawsze duża rzecz. A ten gracz do bramki z gry na przywitanie dorzucił nowym kibicom rzut karny, którego pewnie długo nie zapomną.

Ondřej Raszka zastąpił po pierwszym meczu ćwierćfinałowym Tomáša Fučíka. Jak się okazało, decyzja trenera JKH GKS Jastrzębie była strzałem w dziesiątkę. Czeski golkiper z polskim paszportem w dwóch meczach przeciwko TatrySki Podhalu Nowy Targ obronił 66 strzałów i przepuścił tylko jednego gola.

Długo kibice musieli czekać na pierwsze trafienie w trzecim meczu ćwierćfinału. Aż 65 minut utrzymał się bezbramkowy remis i losy musiały się rozstrzygnąć dopiero w rzutach karnych. O wygranej JKH w stosunku 1:0 zdecydowała piąta kolejka i udany najazd Jana Homera, który dał jastrzębianom upragnione zwycięstwo. W całej rywalizacji jest już tylko 2:1 dla Podhala, a kolejny mecz już w czwartek na Jastorze.

W sobotę rozpocznie się najważniejsza część sezonu, czyli faza play-off. Przybliżamy więc kilka zmian w regulaminach.

Najprawdopodobniej nie będzie zarzutów dla hokeisty, który schodząc z tafli po otrzymaniu kary meczu uderzył kibica. Ofiara krewkiego hokeisty nie chce się publicznie ujawnić.

Comarch Cracovia dopiero po serii rzutów karnych pokonała Unię Oświęcim 4:3. – Ten mecz powinniśmy rozstrzygnąć w regulaminowym czasie gry – przyznał Rudolf Roháček, trener „Pasów”.

Dopiero seria rzutów karnych wyłoniła zwycięzcę meczu Comarch Cracovia – Unia Oświęcim. Najazdy skuteczniej wykonywali podopieczni Rudolfa Roháčka i to na ich konto trafiły dwa punkty.