Aktualności z tagiem: filip

Filip Krasanovský to 25-letni bramkarz, który od nowego sezonu będzie strzegł bramki Comarch Cracovii. Dlaczego wybrał akurat tę ofertę? – Zdecydowałem się na Cracovię, ponieważ są tu świetne warunki do tego, by się rozwijać i udoskonalać swoją grę. Zespół co roku ma spore ambicje, a Kraków to piękne miasto – przyznał wychowanek HC Pilzna.

Trwa ofensywa kontraktowa w Marma Ciarko STS-ie Sanok. W czwartkowy wieczór, nową umowę z sanockim klubem podpisał Filip Sienkiewicz, który jest wychowankiem tego klubu.

Znów potwierdzają się nasze informacje. Filipp Pangiełow-Jułdaszew, który w poprzednim sezonie spędził w TAURON Re-Plast Unii Oświęcim, przenosi się do Francji. Dziś jego pozyskaniem pochwalił się francuski ekstraligowiec Aigles de Nice.

Filip Świderski zostaje w zespole STS-u Sanok. 22-letni bramkarz, który do tej pory był zmiennikiem pierwszego golkipera, złożył podpis pod rocznym kontraktem.

Comarch Cracovia ma nowego bramkarza. Został nim Filip Krasanovský, który występował ostatnio na zapleczu słowackiej ekstraligi.

Trwa ofensywa kontraktowa w sanockim klubie. Kolejnym wychowankiem STS-u Sanok, który złożył podpis pod nową umową jest 23-letni napastnik Konrad Filipek.

W połowie maja Filip Starzyński nie przedłużył wygasającej umowy z GKS-em Tychy. Wydawało się, że znalezienie nowego klubu nie będzie dla niego problemem. Sprawy przybrały jednak inny tok.

Filip Płonka jest kolejnym zawodnikiem, który zdecydował pozostać w drużynie oświęcimskiej Unii. 20-letni golkiper złożył podpis pod rocznym kontraktem. 

Comarch Cracovia nie zaliczy sezonu 2022/2023 do udanych. "Pasy" zakończyły sezon na czwartym miejscu, choć dysponowały silną kadrą i stabilnym budżetem. W klubie z Siedleckiego 7 dojdzie do sporych zmian, podobnie jak w piłkarskiej sekcji.

Filipp Pangiełow-Jułdaszew, który w sezonie 2022/2023 występował w TAURON Re-Plast Unii Oświęcim, postanowił zmienić otoczenie. Jak wynika z naszych informacji, ukraiński defensor przeniósł się do Francji.

Kolejne odejścia z GKS-u Tychy. Z trójkolorowymi żegnają się środkowy Filip Starzyński (na zdjęciu) i obrońca Alexander Younan. Pierwszy z nich ma dwie oferty z polskich drużyn.

Były młodzieżowy reprezentant Polski Filip Stopiński wciąż będzie występował na taflach niemieckiej Oberligi. 28-letni napastnik podpisał nową umowę z IceFighters Lipsk.

W sobotę ruszają Mistrzostwa Świata Dywizji IA, które będą rozgrywane w Nottingham. Ostatecznie w gronie powołanych zabrakło Filipa Komorskiego i Arona Chmielewskiego. Róbert Kaláber, selekcjoner biało-czerwonych, wyjaśnił nam powody tej decyzji.

Filipp Pangiełow-Jułdaszew, który w sezonie 2022/2023 występował w TAURON Re-Plast Unii Oświęcim, może zmienić otoczenie. Ukraiński obrońca został zaoferowany klubom z czołówki Polskiej Hokej Ligi.

Akademicka reprezentacja Polski pokonała dziś Węgrów 3:2, a sporą cegiełkę do tego zwycięstwa dołożył Filip Płonka. 20-letni bramkarz zaliczył 26 udanych interwencji.

O godzinie 1 w nocy miejscowego czasu zakończył się najdłuższy mecz pierwszego dnia fazy play-off NHL. Zwycięski zespół tak długo nie grał nigdy w swojej historii.

Comarch Cracovia zakończyła sezon na czwartym miejscu. Krakowskim hokeistom kolejny raz nie udało się sięgnąć po mistrzostwo Polski, choć dysponowali wysokim budżetem w lidze i mieli też solidną kadrę. Na łamach "Gazety Krakowskiej" cały sezon podsumował profesor Janusz Filipiak. I nie gryzł się w język.

Rudolf Roháček, zgodnie z naszymi wcześniejszymi informacjami, pozostanie trenerem Comarch Cracovii. Ten fakt w rozmowie z "Gazetą Krakowską" potwierdził profesor Janusz Filipiak, prezes "Pasów".

Już dzisiaj zaczynają się półfinały Mistrzostw Polski Młodzików. Mimo to wciąż głośno jest o wykluczeniu nałożonym na gracza MMKS-u Podhala Nowy Targ, Filipa Kopytko, który otrzymał za ostatnie spotkanie karę meczu za atak kolanem. Wydaje się jednak, że w tym przypadku arbitrzy tego spotkania nie mieli racji.

GKS Tychy przegrał czwarte spotkanie w ramach finału Polskiej Hokej Ligi z GKS-em Katowice 2:5, a całą finałową serię wynikiem 0:4. To znaczy, że hokeiści z piwnego miasta do domu przywożą srebrne medale za zajęcie drugiego miejsca. Kapitan tyskiej drużyny Filip Komorski na gorąco po ceremonii wręczenia medali podsumował tę bitwę.