W 4. kolejce Tauron Hokej Ligi pierwszego w tym sezonie zwycięstwa doczekali się hokeiści PZU Podhala Nowy Targ. Prowadzeni już samodzielnie przez Rafała Srokę nowotarżanie we własnej hali pokonali 5:3 JKH GKS Jastrzębie!
Pierwsza tercja zakończyła się prowadzeniem Podhala 2:1. Wynik w 3. minucie otworzył Wiktor Bochnak, który dopadł do krążka przed bramką JKH, uderzył zza pleców obrońców i zasłonięty Jakub Lackovič nie zdążył z interwencją. 61 sekund później do remisu doprowadził Dominik Paś, dobijając strzał Marcina Kolusza. W 12. minucie na 2:1 trafił, po indywidualnej akcji, Patryk Wronka. Jeszcze w końcówce pierwszej odsłony, w sytuacji sam na sam z Lackovičem znalazł się Johan Lorraine, ale to bramkarz gości wyszedł zwycięsko z tego pojedynku.
Drugą tercję także lepiej zaczęli nowotarżanie, którzy w 24. minucie wykorzystali liczebną przewagę i za sprawą fenomenalnego trafienia w stylu lacrosse autorstwa Filipa Wielkiewicza, podwyższyli prowadzenie na 3:1. Także efektowny był gol na 4:1 dla gospodarzy, zdobyty w 32. minucie przez Alexandra Szczechurę. Zanim bowiem krążek wpadł po jego strzale do bramki, odbił się jeszcze od poprzeczki. W 35. minucie swojego gola w tej części spotkania zdobyli przyjezdni, za sprawą indywidualnej akcji Jakuba Ižackego.
Od początku trzeciej tercji goście osiągnęli dużą przewagę i zepchnęli do głębokiej defensywy gospodarzy. Ci próbowali odgryzać się kontratakami i po jedynym z nich Terek Paranica jechał sam na bramkę JKH, ale nie zdołał pokonać Lackoviča. Ciężkie chwile Podhalanie przeżywali szczególnie podczas dwóch okresów gry w liczebnym osłabieniu, ale wtedy na wysokości zadania stanął dobrze dysponowany tego dnia w bramce „Szarotek” Kevin Lindskoug.
2 minuty i 27 sekund bramkarz „Szarotek” złapał jednak zbyteczną karę. Co więcej, na manewr z grą bez bramkarza zdecydował się trener gości i w momencie gry 6 na 4 przyjezdni złapali kontakt po drugim tego dnia trafieniu Ižackiego. 55 sekund przed końcem „Szarotki” przypieczętowały jednak zwycięstwo. Do pustej bramki przyjezdnych trafił Andrej Themár.
PZU Podhale Nowy Targ - JKH GKS Jastrzębie 5:3 (2:1, 2:1, 1:1)
1:0 Wiktor Bochnak (02:57),
1:1 Dominik Paś - Filip Starzyński, Marcin Kolusz (03:58),
2:1 Patryk Wronka (11:21),
3:1 Filip Wielkiewicz - Andrej Themár, Johan Lorraine (24:20, 5/4),
4:1 Alexander Szczechura - Michael Cichy (31:14),
4:2 Jakub Ižacký - Rastislav Špirko, Jakub Martiška (34:26),
4:3 Jakub Ižacký - Rastislav Špirko, Marcin Kolusz (58:10, 5/4),
5:3 Andrej Themár - Michael Cichy (59:04, 4/5. do pustej bramki).
Sędziowali: Mateusz Krzywda, Patryk Pyrskała (główni) - Michał Żak, Jacek Szutta (liniowi).
Minuty karne: 10-6.
Strzały: 25-23.
Widzów: 900.
Podhale: K. Lindskoug (2) - D. Tomasik (2), R. Mrugała; F. Wielkiewicz, J. Lorraine, P. Wronka - D. Załamaj, J. Kudzin; A. Szczechura, M. Cichy, A. Themár - M. Horzelski (2), A. Słowakiewicz; W. Bochnak, B. Neupauer, J. Worwa (2) - J. Michalski (2); Ł. Kamiński, M. Soroka, T. Paranica.
Trener: Rafał Sroka
JKH GKS: J. Lackovič - O. Viinikainen, E. Bagin; M. Urbanowicz, R. Špirko (2), J. Ižacký - P. Wajda, M. Kolusz (2); D. Paś (2), F. Starzyński, T. Rajamäki - K. Górny, J. Martiška; R. Bernhards, R. Arrak, R. Freidenfelds - A. Kostek, J. Kamienieu; S. Kiełbicki, D. Jarosz, M. Zając.
Trener: Róbert Kaláber.
Czytaj także: