Dwóch Sebastianów Aho zmierzyło się ostatniej nocy na tafli w meczu NHL. Tylko jeden mógł mieć powody do radości i miał ich naprawdę dużo.
Ostatniej nocy zakończyła się zwycięska seria Pittsburgh Penguins - do wczoraj najdłuższa trwająca w NHL. Przerwał ją swoim golem gracz, który 13 lat temu zdobył z "Pingwinami" Puchar Stanleya.
Sezon 2022-23 w NHL wystartował. Kibice zgromadzeni dziś w Pradze zobaczyli zwycięstwo Nashville Predators, gola rodowitego prażanina i pierwszą walkę na pięści w nowych rozgrywkach.
Zespół Colorado Avalanche w ostatniej minucie trzeciej tercji uratował się przed porażką i kontynuuje jedną z najdłuższych serii zwycięstw u siebie w historii NHL. Radość z wygranej przyćmiła jednak kontuzja Nathana MacKinnona, który na lodzie zalał się krwią.
Alan Łyszczarczyk i jego koledzy nie chcą jeszcze odpadać z play-offów OHL i tej nocy pokazali to swoim rywalom dobitnie. Polak strzelił gola i zaliczył asystę, jego zespół wygrał, a o awansie do finału konferencji zachodniej zdecyduje mecz numer 7.
Alan Łyszczarczyk asystował w meczu z mistrzami OHL. Jego drużyna na ostatniej prostej broni przewagi własnej tafli w pierwszej rundzie play-offów.
Dwa gole w odstępie zaledwie 44 sekund strzelił w meczu ligi OHL Alan Łyszczarczyk. Jego drużyna rozbiła tej nocy rywali, a Polak był jednym z najlepszych na tafli.