Hokej.net Logo
KWI
19
MAJ
3

NHL: Sebastian Aho strzelał przeciwko Sebastianowi Aho [WIDEO]

2023-01-22 07:31 NHL
Teuvo Teräväinen (z lewej) i Sebastian Aho (obaj Carolina Hurricanes).
Teuvo Teräväinen (z lewej) i Sebastian Aho (obaj Carolina Hurricanes).

Dwóch Sebastianów Aho zmierzyło się ostatniej nocy na tafli w meczu NHL. Tylko jeden mógł mieć powody do radości i miał ich naprawdę dużo.

Zespół Carolina Hurricanes na wyjeździe pokonał 5:2 New York Islanders, a jego fiński napastnik Sebastian Aho od stanu 2:2 strzelił wszystkie 3 gole w drugiej i trzeciej tercji, notując drugi hat trick w tym sezonie i szósty w NHL.

Zanim zaczął się jego strzelecki popis, drużyna z Raleigh straciła dwubramkowe prowadzenie, które objęła w pierwszej tercji po trafieniu kapitana Jordana Staala i golu Jespera Fasta. Temu ostatniemu Staal asystował. Ze strony Islanders, po czasie wziętym przez trenera Lane'a Lamberta, w odstępie 100 sekund odpowiedzieli Simon Holmström i Brock Nelson, który popisał się ładną indywidualną akcją zakończoną strzałem po objechaniu bramki.

Efektowna indywidualna akcja i gol Brocka Nelsona:

Na tym jednak skończyło się strzelanie gospodarzy, w barwach których występuje szwedzki obrońca Sebastian Aho. 26-letni defensor nie miał najlepszego dnia, a mecz skończył z wynikiem -3 w statystyce +/-. Był na lodzie przy trzech golach rywali, w tym dwóch zdobytych przez swojego fińskiego imiennika.

"Wyspiarze" przegrali już 4. mecz z rzędu. W dywizji metropolitalnej zajmują 6. miejsce z dorobkiem 51 punktów. Daje im on także 4. pozycję w klasyfikacji "dzikiej karty" do play-off w konferencji wschodniej. Mimo słabej ostatnio postawy drużyna z Nowego Jorku do miejsca premiowanego awansem traci tylko 2 punkty.

Tymczasem Hurricanes przewodzą dywizji z dorobkiem 66 "oczek". To druga największa liczba punktów w całej NHL. Podopieczni Roda Brind'Amoura wygrali 4 z ostatnich 5 meczów, a ich bramkarz Frederik Andersen wszystkie swoje 4 od powrotu do gry po kontuzji, która zmusiła go do opuszczenia 29 spotkań. Duńczyk ostatniej nocy obronił 25 z 27 strzałów rywali.

Skrót meczu:


Zespół Buffalo Sabres pokonał u siebie Anaheim Ducks 6:3. Najpierw dwukrotnie pozwolił rywalom się dogonić z wyników 2:0 i 3:2, ale w trzeciej tercji strzelił 3 gole bez odpowiedzi i odniósł zwycięstwo. Peyton Krebs i Victor Olofsson trafili do siatki po 2 razy, a do tego ten pierwszy stoczył bójkę z Ryanem Strome'em. Dylan Cozens trafił po kapitalnej akcji, w której minął kładącego się przed nim Jakoba Silfverberga, a w przewadze gola zdobył Jeff Skinner. Olofsson ma już w tym sezonie 21 bramek, co jest jego najlepszym wynikiem w karierze. Drużyna z Buffalo zajmuje 5. miejsce w dywizji atlantyckiej. Ducks zamykają dywizję Pacyfiku. Symbolicznym pierwszym rzuceniem krążka mecz otworzył były bramkarz obu klubów Ryan Miller, którego numer 30 w czwartek zastrzegł klub Sabres. Miller odniósł w NHL najwięcej zwycięstw ze wszystkich amerykańskich bramkarzy (391). Do symbolicznego pierwszego "bulika" stanęli po obu stronach tym razem nie jak zazwyczaj przy takich ceremoniach kapitanowie, a bramkarze urodzeni w Stanach Zjednoczonych: Craig Anderson (Sabres) i John Gibson (Ducks).

Piękny gol Dylana Cozensa:

Drużyna Tampa Bay Lightning przegrała drugi mecz z rzędu po serii 5 zwycięstw. Na wyjeździe uległa Calgary Flames 3:6. Dla gospodarzy gola i 2 asysty zanotował obrońca Rasmus Andersson, po bramce i asyście Dillon Dubé i Tyler Toffoli, trzykrotnie asystował Noah Hanifin, a strzelali jeszcze: były gracz Lightning Blake Coleman, Jonathan Huberdeau i Nazem Kadri. Dubé zdobył swój 100. punkt w NHL, a Huberdeau i Coleman trafiali w końcówce już do pustej bramki rywali. Ten ostatni zdobył w barwach Lightning Puchary Stanleya w 2020 i 2021 roku. Trener Flames Darryl Sutter wygrał w roli szkoleniowca tej drużyny 194. mecz w sezonach zasadniczych, co oznacza, że ma najwięcej zwycięstw w historii klubu. Na liście wszech czasów wyprzedził wczoraj Boba Johnsona. Jego drużyna zajmuje jednak dopiero 5. miejsce w dywizji Pacyfiku. Gracze Lightning pozostają na 3. pozycji w dywizji atlantyckiej.

Stanowy rywal "Błyskawicy" z Florydy, zespół Florida Panthers, poradził sobie wczoraj lepiej, bo pokonał u siebie Minnesota Wild 5:3. Po golu i asyście zaliczyli dla gospodarzy Anton Lundell i Sam Reinhart, Gustav Forsling zdobył bramkę zwycięską, a trafiali jeszcze Eetu Luostarinen i Carter Verhaeghe. "Pantery" wygrały, choć nie obroniły się w żadnym z dwóch osłabień. Same zdobyły 1 gola na 2 przewagi. Drużyna z Sunrise, która przed rokiem wygrała sezon zasadniczy, teraz wciąż jest poza strefą play-off. W tej chwili zajmuje 4. miejsce w dywizji atlantyckiej. Do pozycji dającej "dziką kartę" z konferencji wschodniej traci 2 punkty. Drużyna Wild jest na 3. pozycji w dywizji centralnej.

Philadelphia Flyers pokonali na wyjeździe Detroit Red Wings 2:1. Wszystkie gole padły w trzeciej tercji, a zwycięskiego dla "Lotników" zdobył Noah Cates. Wcześniej trafił też Scott Laughton, a Carter Hart został wybrany pierwszą gwiazdą spotkania dzięki 30 skutecznym interwencjom na 31 strzałów rywali. 43 sekund zabrakło mu do zachowania "czystego konta". Zespół z Filadelfii ma ostatnio nieco lepszy czas. Wygrał 5 z 7 meczów, ale nadal jest przedostatni w dywizji metropolitalnej. W klasyfikacji "dzikiej karty" do play-off w konferencji wschodniej zajmuje 6. pozycję z 6 punktami straty do miejsca dającego awans, które w tej chwili zajmują jego rywale z Pensylwanii Pittsburgh Penguins. Red Wings w rankingu "dzikiej karty" na Wschodzie spadli na 7. miejsce, właśnie za Flyers, a w dywizji atlantyckiej nadal są na 6. pozycji.

Okupujący ostatnie miejsce w ligowej tabeli zespół Columbus Blue Jackets przerwał serię 3 porażek, pokonując u siebie San Jose Sharks 5:3. Na początku trzeciej tercji "Niebieskie Kurtki" przegrywały 2:3, ale strzeliły 3 kolejne gole, które pozwoliły im wygrać. Tego zwycięskiego zdobył Gustav Nyquist, który miał także asystę. Również z bramką i asystą swój udział w meczu zakończyli Johnny Gaudreau i Patrik Laine, a na listę strzelców wpisali się jeszcze Boone Jenner i Sean Kuraly. W drugiej tercji, zaraz po golu na 2:0 dla Sharks, pobili się Mathieu Olivier (Blue Jackets) i Jonah Gadjovich. Mimo zwycięstwa zespół z Columbus pozostaje na ostatnim miejscu w tabeli całej NHL. Sharks są z kolei przedostatni w dywizji Pacyfiku.

Bójka Mathieu Oliviera z Jonahem Gadjovichem:

W klasyku z udziałem dwóch najbardziej utytułowanych klubów NHL Montréal Canadiens odrobili dwubramkową stratę do Toronto Maple Leafs i pokonali ich u siebie po dogrywce 3:2. Gospodarze pierwszego gola stracili już w 53. sekundzie, a po pierwszej tercji przegrywali 0:2. W drugiej jednak Josh Anderson zdobył bramkę kontaktową, a Rafaël Harvey-Pinard doprowadził do remisu swoim pierwszym trafieniem w tym sezonie. Mecz rozstrzygnął w dogrywce Rem Pitlick. To wynik tym bardziej zaskakujący, że "Habs" zajmują ostatnie miejsce w dywizji atlantyckiej, a do tego muszą sobie radzić już bez swojej ofensywnej gwiazdy Cole'a Caufielda, który doznał kontuzji barku, przejdzie operację i w tym sezonie do gry nie wróci. Do tego numer 1 ubiegłorocznego draftu Juraj Slafkovský z powodu urazu nie zagra przez 3 miesiące, czyli też może już w tych rozgrywkach nie wystąpić Tymczasem Maple Leafs są wiceliderami dywizji atlantyckiej i to się po ostatniej nocy nie zmieniło.

Winnipeg Jets pokonali na wyjeździe Ottawa Senators 5:1. Po pierwszej tercji było 1:1, ale w dwóch kolejnych goście strzelali po 2 gole. Blake Wheeler trafił dla nich raz i dwukrotnie asystował, co pozwoliło mu świętować jubileusz 900 punktów w sezonach zasadniczych NHL. Także bramkę i 2 asysty zanotował Nikolaj Ehlers, Mark Scheifele zdobył 2 gole i dołożył asystę, a Cole Perfetti w przedostatniej minucie ustalił wynik celnym strzałem w przewadze. Stojący w bramce drużyny Jets Connor Hellebuyck obronił 25 z 26 strzałów. Jego drużyna wykorzystała 2 z 8 przewag i obroniła wszystkie 4 osłabienia. Gracze z Ottawy dostali łącznie aż 13 kar, co złożyło się na 53 karne minuty. W trzeciej tercji ich gracz Mark Kastelic oberwał od Adama Lowry'ego w bójce, która była efektem zespołowej przepychanki rozpoczętej od ataku Morgana Barrona na bramkarza "Senatorów" Antona Forsberga. Zespół Jets jest ciągle wiceliderem dywizji centralnej, zaś Senators zajmują przedostatnie miejsce w atlantyckiej, przy równej liczbie punktów wyprzedzając ostatnich Canadiens już tylko dzięki temu, że rozegrali mniej meczów.

Bójka Marka Kastelica z Adamem Lowrym:

Prowadzenie w dywizji centralnej i konferencji zachodniej obronił zespół Dallas Stars, który pokonał u siebie Arizona Coyotes 4:0. Radek Faksa po raz pierwszy od listopada 2019 roku strzelił w meczu NHL 2 gole, trafił też kapitan Jamie Benn, a wynik ustalił Wyatt Johnston. Stojący w bramce "Gwiazd" Jake Oettinger, którego dość kontrowersyjnie pominięto w wyborze do udziału w tegorocznym Meczu Gwiazd NHL, obronił 33 strzały i zachował 4. "czyste konto" w sezonie, a 2. w tym tygodniu. W poniedziałek nie dał się pokonać w wygranym 4:0 meczu z Vegas Golden Knights. Także 4:0 ekipa Stars wygrała swój poprzedni mecz, w czwartek przeciwko Los Angeles Kings, ale wtedy między słupkami stał rezerwowy Scott Wedgewood. W drugiej tercji wczorajszego spotkania Oettinger w kapitalny sposób zatrzymał nogą Michaela Carcone w sytuacji "sam na sam". Zespół Petera DeBoera utrzymuje się na czele dywizji i konferencji z przewagą 2 punktów nad Jets, od których jednak rozegrał o jedno spotkanie więcej. Tymczasem Coyotes mają zawstydzającą serię 14 porażek na wyjeździe. W dywizji centralnej są przedostatni.

Świetna interwencja Jake'a Oettingera nogą w sytuacji "sam na sam":

W dobrej formie jest ostatnio zespół Chicago Blackhawks, który tej nocy opuścił ostatnie miejsce w konferencji zachodniej dzięki wyjazdowemu zwycięstwu 5:3 nad St. Louis Blues. To już jego 3. wygrana z rzędu. Do zwycięstwa wystarczyło gościom 18 celnych strzałów. Jason Dickinson raz trafił i dwukrotnie asystował, bramkę i asystę zanotował Sam Lafferty, gola zwycięskiego strzelił Andreas Athanasiou, a na listę strzelców wpisali się jeszcze Max Domi i Reese Johnson. W bramce ekipy z Chicago udany debiut w NHL zaliczył wezwany w tym tygodniu z AHL po kontuzji Alexa Stalocka Jaxson Stauber. 23-letni Amerykanin, który nigdy nie był draftowany, obronił 29 z 32 strzałów rywali i cieszył się z wygranej. Po drugiej stronie tafli Jordan Binnington wpuścił 4 z zaledwie 7 strzałów i w 24. minucie został zmieniony przez Thomasa Greissa. Niemiec dał się pokonać raz na 11 uderzeń. Blackhawks, mimo serii zwycięstw wciąż są ostatni w dywizji centralnej, w której Blues zajmują 6. miejsce.

Nashville Predators pokonali u siebie Los Angeles Kings 5:3. "Drapieżnicy" najpierw prowadzili 2:0, później przegrywali 2:3, ale w trzeciej tercji strzelili bez odpowiedzi rywali 3 gole, które dały im zwycięstwo. Matt Duchene przerwał serię 9 meczów bez gola i trafił do siatki 2 razy, Mikael Granlund i Ryan Johansen zanotowali po bramce i asyście, Cole Smith w 49. meczu w NHL zdobył pierwszego gola, a kapitan Roman Josi zanotował 3 asysty. Bramkarz "Królów" Phoenix Copley został zmieniony w trakcie meczu po raz drugi z rzędu, ale tym razem rekordowo szybko. Opuścił taflę już w 39. sekundzie (!) po wpuszczeniu 2 z pierwszych 3 strzałów graczy Predators. Zastępujący go Jonathan Quick został pokonany 3 razy na 25 strzałów. Drużyna z Nashville awansowała na 5. miejsce w dywizji centralnej i 4. w wyścigu po dwie "dzikie karty" do play-off w konferencji zachodniej. Kings przegrali już trzeci mecz z rzędu i spadli na 4. pozycję w dywizji Pacyfiku. Prowadzą jednak w klasyfikacji "dzikiej karty" na Zachodzie.

Piąte zwycięstwo z rzędu odniósł broniący Pucharu Stanleya zespół Colorado Avalanche. "Lawina" wygrała w Seattle z Kraken 2:1 po rzutach karnych. Karnego jako jedyny wykorzystał Nathan MacKinnon, a z gry trafił dla mistrzów Alex Newhook. Stojący w ich bramce Pavel Francouz obronił 26 strzałów z gry, a w karnych interweniować nie musiał, bo żaden z rywali nie oddał na jego bramkę celnego uderzenia. Między słupkami w ekipie Kraken stał Philipp Grubauer, który przez 3 lata był bramkarzem Avalanche. On także obronił 26 z 27 strzałów z gry i także nie interweniował w karnych, ale zjeżdżał z lodu jako pokonany. Zespół Kraken stracił prowadzenie w dywizji Pacyfiku i wrócił w niej na 2. miejsce. Gracze Avalanche są na 4. pozycji w dywizji centralnej, ale ich dorobek punktowy daje im pozycję wicelidera w rankingu "dzikiej karty" w konferencji zachodniej, która na koniec sezonu zasadniczego jest premiowana awansem do play-off.

Dłuższą niż Avalanche serię zwycięstw ma aktualnie w NHL tylko ekipa Edmonton Oilers. Podopieczni Jaya Woodcrofta wygrali po raz szósty z rzędu, pokonując na wyjeździe Vancouver Canucks 4:2. Bohaterem wieczoru był Zach Hyman, który miał udział we wszystkich golach gości. Sam jednego strzelił, a przy pozostałych trzech asystował. Ryan Nugent-Hopkins zanotował bramkę i 2 asysty, Connor McDavid trafił już po raz 40. w tym sezonie i raz asystował, a na liście strzelców znalazł się jeszcze Leon Draisaitl. W trzeciej tercji Hyman mógł mieć kolejnego gola, gdy krążek wpadł do bramki po rykoszecie od niego, ale trener rywali Bruce Boudreau zgłosił wniosek o weryfikację i powtórka pokazała, że gracz Oilers przed tym rykoszetem wszedł w kontakt z bramkarzem w polu bramkowym. McDavid, który punktował w 10. meczu z rzędu, prowadzi w ligowej klasyfikacji strzelców i punktowej (88 punktów). Do zdobycia 40 goli w sezonie potrzebował 48 meczów. Żaden obecnie występujący w NHL gracz nigdy nie zrobił tego w jednym sezonie szybciej. Auston Matthews przed rokiem trafił 40 razy w pierwszych 49 spotkaniach rozgrywek. Seria 6 zwycięstw jest dla Oilers najdłuższą w tym sezonie. Pozwoliła im awansować na dające promocję do play-off bez względu na liczbę punktów 3. miejsce w dywizji Pacyfiku. Canucks są w niej na 6. pozycji.

Vegas Golden Knights wrócili na pierwsze miejsce w dywizji Pacyfiku dzięki odniesionemu u siebie zwycięstwu 6:2 nad Washington Capitals. Nick Roy zdobył gola i zaliczył 2 asysty, Paul Cotter dwukrotnie trafił do siatki, obrońca Alec Martinez zanotował pierwszą bramkę w sezonie i dołożył asystę, Byron Froese także pierwszy raz w sezonie wpisał się na listę strzelców i zrobił to z przypadkową pomocą bramkarza rywali Darcy'ego Kuempera, a strzelił jeszcze Michael Amadio. Froese swoim strzałem trafił w słupek, ale krążek po odbiciu się od niego uderzył w Kuempera i wpadł do bramki. Capitals zagrali bez Aleksandra Owieczkina, który doznał lekkiej kontuzji. W najbliższych dniach powinien wrócić do gry. Golden Knights prowadzą teraz w dywizji z punktem przewagi nad Seattle Kraken, ale rozegrali od nich o jeden mecz więcej i to nadal zespół z Seattle ma wyższy odsetek zdobytych punktów od "Złotych Rycerzy". Z kolei "Stołeczni" z Waszyngtonu są na 4. pozycji w dywizji metropolitalnej i przewodzą klasyfikacji "dzikiej karty" w konferencji wschodniej.

Szczęśliwy gol Byrona Froese'a po odbiciu krążka od słupka i bramkarza:

WYNIKI MECZÓW NHL

TABELE DYWIZJI

Liczba komentarzy: 0

Komentarze

Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze. Zaloguj się do swojego konta!
Wypowiedz się o hokeju!
Shoutbox
  • KubaKSU: Jamer zmienił zdanie jednak :D ?
  • Jamer: Prezes dostał dobre podanie... czy strzeli gola...? Poczekajmy na finał akcji :)
  • emeryt: Jamerze,no mosz...sprawdzałem rano sennik co moze oznaczać sez z surykatko,pisze wyraźnie Zupa 2025
  • Jamer: KubaKSU: To nie zmiana zdania... to rozwój sytuacji :)
  • Jamer: Oświęcimianin_23: Znając poprzednie ogłoszenia to każdego dnia patrzmy na zegar 19:46 :)
  • Jamer: emeryt: jest 14:02 dobry czas na drzemkę i kolejny sen... Napisz później co śniłeś a ja sprawdzę... :)
  • KubaKSU: Uniaosw Henryk jednak zostaje ?
  • Oświęcimianin_23: Jamer, kwestia tego czy będzie info na dobry początek weekendu czy może już dzisiaj:)
  • Jamer: Dzisiaj spodziewam się innego info… :)
  • Zaba: @Prawdziwy Kibic Unii i Marios91... Naprawdę? Jarek Klys. 7x MP z Unią. 10 pełnych sezonów Unii i Wy piszecie, że powinien być doceniowy w Cracovii a nie u nas? Do siedmiu złoty h medali dorzucił w Unii jeszcze dwa srebra i brąz...
  • Zaba: Szybko w Oświęcimiu zapomina się o wychowankach.
  • uniaosw: Kłys do galerii sław? Chyba żartujesz. Zapomniałeś jak się wypiął na nas po kontuzji kolana?
  • jack_daniels: Niestety stało się najgorsze w Tychach Bagiński zostaje...
  • Zaba: Uniaosw... przypomnij mi jak to się wypiął na Unię... przypomnij tez innego wychowanka Unii, który ma 7 złotych medali z Unią?
  • Prawdziwy Kibic Unii: Zaba nie mam nic przeciwko Klysowi ale mowimy o galerii slaw Klisiak gral w Unii wyskoczył do Czech wrocil pomoc na playoffy generalnie pozostal zawsze bialo niebieski
    Jarek jest graczem ze stazem ale galeria slaw to chyba powinno byc troche inne kryterium sukcesu i lojalnosci
    Wg mnie z tamtych czasow Waldka jest jeszcze kilka zasluzonych i wybitnych graczy a pozniej to na Galerie trzeba by mooocno zasluzyc
  • sokol: jack - zero zaskoczenia
  • Marios91: Już prędzej Gabryś, mimo, iż mniej sukcesów i medali, sportowo może trochę mniej prezentował ale w kadrze grał swego czasu, kilka MS zaliczył, zawsze był bialo-niebieski
  • jack_daniels: No również uważam że żadnego zaskoczenia nie ma
    Nadzieja umiera ostatnia...
  • Zaba: Jurek zawsze białoniebieski? Na pewno? Dwa sezony w Sosnowcu plus sezon w Janowie.. Zanim trafił na dobre do Unii po SMS dwa zezony ogrywał się w Gdańsku... ale w sumie tam też był biało-niebieski ;)
  • uniaosw: https://hokej.net/artykul/jaroslaw-klys-w-aksam-unii-oswiecim
  • thpwk: Układy wciąż silne. Adaś i Kubuś wciąż na stołkach.
  • Zaba: Każdy może mieć swoje zdanie, swoje upodobania i tak powinno być... Może mieć swoje preferencje, ale mówienie o kimś, kto spędził u nas 10 sezonów i jest naszym najbardziej utytułowanym wychowankiem, że nie należy mu się miejsce w galerii sław jest co najmniej nie na miejscu
  • krych: Zawodnik na którego cześć całą hala wolała pasożyt ma być w galerii sław Zabo?
    Dobre ;)
  • uniaosw: Nagle sie pojawił jak były na chwilę pieniądze, nie grał cały sezon Przez kontuzje żeby po roku wrócić do pasów
  • Zaba: krych... a przypomnij mi co wołała prawie cała hala na Waldka? Przypomnieć czy dasz sam radę?
  • uniaosw: Dla mnie nie liczą się tylko medale... Beza ile ma medali? A ile razy grał za grosze i z urazami??
  • thpwk: Z jakiej paki młody Gruth dostał ponownie szanse? Ta drużyna w żadnym stopniu noe dawała rady w serii playoff.
  • Zaba: taki właśnie urok kibica... Nigdy w życiu nie krzyczałem nic złego na żadnego zawodnika Unii, może za wyjątkiem #22 ale wówczas byłem jeszcze niedojrzałym gówniarzem...
  • Simonn23: Ja pamiętam jaka fala hejtu lała się na AK #24, chyba najbardziej nielubiany zawodnik
  • Zaba: Na szczęście jak widzę powyżej, napierdzielanie na swoich tonie tylko przywara oświęcimskiej publiki :)
  • uniaosw: Nie sztuką jest być w klubie gdy jest sielanka i medale
  • krych: Jakoś sobie nie przypominam żeby osoba Waldka Klisiaka wywoływała takie emocje na hali ( negatywne) jak Kłys.
  • Zaba: Simon23 to moze zbyt młody jesteś, aby pamiętać co musiał się nasłuchać Sławek Czerwik przez wiele lat... a później nagle w jeden sezon już jako dojrzały zawodnik... stał sie jednym z naszych najlepszych obrońców, z bardzo dobrym strzałem spod niebieskiej nawet trafiając do kadry
  • Zaba: krych, tak to już jest, ze pewne rzeczy wypieramy z pamięci, a inne nam zostają... Mógłbym napisać, że ja nie pamiętam, żeby cała hala krzyczała coś na Jarka Kłysa...
  • uniaosw: https://youtu.be/ZUYU5x0iFEo?si=uT_GWqwmhBGHrr8-
  • Zaba: a myślisz z jakiego powodu Waldek do dziś w wielu kręgach nazywany jest "smalec"?
  • uniaosw: Wejdź żaba w link
  • Zaba: widziałem :)
  • emeryt: dlatego Waldemar nie powinien byc celebrowany bo tez zostawil Unie dla kasy...
  • krych: To dotyczyło kadry nie Unii Zabo.
  • Stoleczny1982: Ogladalem dzis Patryka Zubka, [****] nie urywa. Wiem ze to na tle USA, jeden z faworytow, ale i tak bardzo przecietny.
  • Zaba: :) i tak to sobie tłumacz... :)
  • emeryt: a Kłysa wynosic na sztandary to juz ponury żart...
  • Zaba: Niech każdy pozostanie przy swoi zdaniu...
    Na szczęście kążdy z Was nigdy nie zmienił pracodawcy, pracujecie od szkoły średniej u jednego i nawet jak miał w jakiśm czasie problemy to proacowliscie społecznie a Wasze rodziny żywiły sie tylko i wyłącznie miłością do tego pracodawcy... Będziecie błogosławieni ;)
  • emeryt: Beza,Osoba,Kotoński jak najbardziej...Beza za wiernośc i narażanie zdrowia dla Unii
  • Simonn23: Zaba no zawodnik przeze mnie wymieniony trochę się odgryzł za to, w 2014 bramka w dogrywce w playoff :-P
  • Zaba: dlatego macie pełne prawo do krytykowania innych i decydowania kto jest godzien...
  • krych: Jeszcze Tabaczka bym dodał ;)
  • Simonn23: https://youtu.be/kCgnlwn5omw?si=qpGzx-N0odjHu5Vi
  • uniaosw: Żaba ale tu nie chodzi o bycie wiernym jednemu pracodawcy tylko między innymi o sposób rozstania
  • Luque: Stołeczny Zubek dostał lekcję hokeja, ciekawe jakie są jego staty z tego meczu
  • Polaczek1: Dziś o 19.46 jeden z ulubieńców Emeryta :)
  • Simonn23: Czyli goalie xd
  • uniaosw: Kovalainen 2025
  • emeryt: Linusek kochany
  • emeryt: ew Kovalainen
  • Jamer: L.L 2025
  • Oświęcimianin_23: Po ile dzisiaj bób na targu? Czy info o podpisaniu Zupy bardzo zmieniło cenę?
  • Zaba: to jednak nie szukamy nowego bramkarza? :)
  • Arma: A szukaliśmy ?
  • Oświęcimianin_23: Mam nadzieję, że dwójki szukamy:)
  • narut: młodzi kowboje są niesamowici, z kwitkiem odprawili Słowację.. 9-0.. są niesamowici...jeśli się kształcić hokejowo to tylko za oceanem.. a Zubek, cóż - pokazał, że ma umiejętności całkiem całkiem aczkolwiek i też że ma słabsze strony jako obrońca..
  • Simonn23: Zdrowy Lundin, w formie z półfinałów z Tychami i będzie git
  • Zaba: kluczowe pierwsze słowo...
  • mario.kornik1971: Beza,Osoba,Kotonski,Tabaczek
  • Zaba: a Lulek? Tez nie?
  • Luque: A Grzesiu Piekarski? Braknie Wam tego dachu za chwilę... ;P
  • Zaba: :)
  • Zaba: i jeszcze Gabłyś S. :)
  • Vincent Vega: Idąc tym tropem to jeszcze np. Kuberski, Pilarski, Piwowarczyk bo niby dlaczego nie?
  • Simonn23: Tychy zapowiadają transfer... Ciekawe któż to
  • KubaKSU: Pewnie Paś
  • Simonn23: Brynkus podpisał w Cracovii
  • głośny71: Rzeszut za Matczaka.
  • Luque: Hmm czyżby chodziło o byłego zawodnika, który zostanie dyrektorem sportowym?
  • Luque: Głośny serio Rzeszut?
  • głośny71: Z tego co mi wiadomo to tak.
  • stasiu71: Luque:
    Tak pewne info.

    https://gkstychy.info/hokej/aktualnosci/trojkolorowa-podroz-masy-dobiegla-konca/
  • Luque: W takim razie witamy Jarka ponownie na pokładzie ;) liczymy na udane transfery
  • jack_daniels: W końcu jakaś normalna pozytywna informacja...
  • Passtor: W Tychach cyrk trwa dalej, najdłuższa ławka trenerska,kierownicza a na lodzie pewnie zobaczymy perspektywicznych i obiecujących 35+😡😡😡😡
  • TYSKI_OLDS: jedna wielka źenada
  • stasiu71: Jack_daniels
    w samo sedno trafiles:))
  • Luque: Panowie dajcie szansę Jarkowi, jeszcze dobrze nie zaczął a z Waszej strony niczym nieuzasadniona krytyka...
  • głośny71: osobiście uważam że to dobry wybór, powodzenia Jarek.
  • TYSKI_OLDS: Tu nie chodzi o Jarka... to akurat naprawdę pozytywna informacja
  • Alex2023: Życzę Rzeszutowi powodzenia. Fajnie że wraca do nas w takiej roli. Myślę, z efajnoe sobie poradzi w szukaniu fajnych zawodników i w końcu ktoś bedzie dobrze czesał rynek teansferowy. Powoznia Jarek
  • thpwk: Uczucia mieszane, bo z drugiej strony tez może być kolegą szatni jak Wojtuś.
  • thpwk: Natomiast trzeba dać szanse się wykazać. Liczę na dobrze wykonana pracę w roli kierownika sekcji. Tak samo dobrze jak robił to jako zawodnik. Trzymam kciuki za Jarka.
  • Luque: Thpwk i może to też odpowiedź dlaczego kilku weteranów z tej szatni zostało pożegnanych
  • thpwk: Z tych weteranów szkoda mi jedynie Galanta. Reszta była tu jeden albo dwa sezony. Marzec nigdy mnie nie przekonywał. Niby Walczak, ale często osłabiał drużynę, a w ataku nie dawał w ogóle jakości. Galant mial głównie zalety defensywne, ale potrafił też strzelić ważne bramki i stworzyć groźne sytuacje w ofensywie. Typowy twoway Forward. Marzec to dla mnie marna podróbka i pozostałość po rudym Majku.
  • thpwk: A no i Mroczka tez czas się już skończył, od półfinału z Katowicami w pierwszym sezonie Sidora niestety zgasł. To już nie było to. Zmiana otoczenia wyjdzie mu na dobre.
  • thpwk: Czekam na info o odejściu ukrów i martwi mnie, że tak długo o tym cisza.
  • Luque: Oj Padakin to w pierwszej kolejności, prześlizgał się przez ten sezon
  • emeryt: decyzja o zatrudnieniu Rzeszuta była podjeta juz jakis czas temu,dlaczego wiec nie wstrzymano sie z decyzjo odnosnie np Galanta hmmm...
  • emeryt: wygląda to na decyzje Kryspina
  • sethmartin: No dobrze...jest następca W.M. ale z całym szacunkiem dla Rzeszuti...jakie on ma kwalifikacje i kompetencje do odpowiedzialnego stanowiska w takim Klubie? Może to być strzał w 10 lub mega-wtopa
  • sethmartin: No i generalnie teraz należy czekać na autobus z fińskim zaciągiem.
  • mario.kornik1971: Żaba,i oczywiście Wieloch!
  • emeryt: a tymczasem 19:46...
Tylko zalogowani użytkownicy mogą korzystać z Shoutboxa Zaloguj się!
© Copyright 2003 - 2024 Hokej.Net | Realizacja portalu Strony internetowe