Zespół Philadelphia Flyers przegrał pierwszy mecz w tym sezonie NHL. Lepsi tej nocy okazali się zwycięzcy ostatniego sezonu zasadniczego. Co ciekawe, wszystkie rozegrane w środę mecze najlepszej ligi świata zakończyły się takim samym wynikiem.
Zespół Colorado Avalanche po raz pierwszy od 20 lat zagra w finale konferencji play-off NHL. "Lawina" awans zapewniła sobie golem strzelonym na niespełna 6 sekund przed końcem szóstego spotkania drugiej rundy z St. Louis Blues
Więcej bójek niż goli miało miejsce tej nocy w Madison Square Garden w meczu New York Rangers z Boston Bruins. Goście z Bostonu ostatecznie okazali się lepsi i wydłużyli już i tak najdłuższą aktualnie serię zwycięstw w NHL.
Po zwycięstwie nad Vancouver Canucks Montréal Canadiens mają najlepszy punktowy dorobek w NHL, a ich napastnik jest najlepszym strzelcem ligi. Tyler Toffoli nie ma w tym sezonie litości dla klubu, który go nie chciał.
Broniący Pucharu Stanleya St. Louis Blues mają nowego obrońcę. Klub ze stanu Missouri dokonał wymiany defensorów z Carolina Hurricanes.
Niemal dokładnie rok temu Matt Duchene odchodził z Colorado Avalanche do Ottawa Senators, zdejmowany z tafli w trakcie rozgrywania meczu. Tej nocy wrócił do Denver z obecnym zespołem i choć zagrał znakomicie, to dziś drużyna, którą bardzo chciał opuścić jest znacznie lepsza od tej, w której gra.
Już 600 razy w karierze Nicklas Bäckström obsługiwał swoich kolegów podaniami, po którym padała bramka. Mikko Rantanen, Nathan MacKinnon i Sebastian Aho to zawodnicy, którzy jak dotąd nieprzerwanie zdobywają punkty w każdym meczu swoich drużyn w tym sezonie.
To był perfekcyjny wieczór Colorado Avalanche. Zespół "Lawiny" zwycięstwem zakończył znakomitą serię meczów wyjazdowych, ma jeden z najlepszych obecnie ataków w NHL, a dwaj jego zawodnicy pobili klubowy rekord.
Washington Capitals byli najlepszym zespołem ostatniego sezonu zasadniczego NHL. Przed startem kolejnego wokół stołecznej drużyny jest jednak coraz więcej niepokoju. Tej nocy naszego czasu ekipa z Waszyngtonu przegrała kolejny sparing.