Stéphane Da Costa zdobył kolejnego gola dla Awtomobilistu. Francuz z polskimi korzeniami jest najlepszym strzelcem tej drużyny, która ma na koncie 22 wygrane i tylko jedną porażkę. Slovan Bratysława w trakcie dwóch meczów rozegranych w Wiedniu w ramach Serii Światowej KHL stracił 16 bramek, nie strzelając żadnej.
Stéphane Da Costa nie zwalnia tempa. Posiadający polskie korzenie napastnik zdobył gola dla Awtomobilistu w meczu z Mietałłurgiem. Trener Ak Barsu Zinetuła Bilaletdinow ma już na koncie pół tysąca zwycięstw z ekipą z Kazania. Dwa mecze ligowe rozegrano w miejscach, w których nie ma klubów KHL. Liga zawitała do Wiednia i Tallinna.
Sibir zajmuje ostatnie miejsce, majac na koncie 10 „oczek”, a zepchnięty tam został przez drużynę Admirała po ich wczorajszej wygranej z Nieftichimikiem 4:1. Tylko jeden punkt więcej od graczy z Nowosybirska ma ekipa Dynamy Mińsk, która ustanowiła klubowy rekord najdłuższej serii porażek.
Na szczycie konferencji zachodniej doszło do pojedynku dwóch wojskowych klubów, SKA i CSKA. Lepsi okazali się goście z Moskwy, dla których aż trzykrotnie w konkursie najazdów trafił Maksim Szałunow.
Wojtek Wolski po krótkiej przerwie znów punktował w meczu Mietałłurga, co od razu wiązało się z powrotem tej drużyny na zwycięską ścieżkę po 3 kolejno przegranych meczach. Po meczu klub rozwiązał za porozumieniem stron obowiązujący kontrakt i jak na razie nie wiadomo gdzie brązowy medalista olimpijski będzie kontynuował karierę.
Wczoraj odbyły się w KHL jedynie dwa spotkania, ale trzeba przyznać, że emocji nie brakowało. W Sankt Petersburgu o sukcesie miejscowego SKA rozstrzygała dogrywka, natomiast w Niżnikamsku do ostatnich minut trwała wyrównana walka zakończona triumfem HK Soczi.
W Polskiej Hokej Lidze często słychać narzekania, że sędziowie za swoje decyzje nie ponoszą żadnej odpowiedzialności. Nieco inaczej jest za naszą południową granicą. Jeden z czeskich arbitrów został właśnie zawieszony, a czterech innych otrzymało upomnienia.
Awtomobilist Jekaterynburg wciąż nie znalazł pogromcy. Wygrał już 17 spotkań w tym sezonie i nie zamierza zwalniać tempa, tak samo jak Zinetuła Bilaletdinow, który już 1100 razy prowadził drużyny z ławki trenerskiej. Szkoleniowiec Ak Barsu, ani myśli o zamknięciu swojego licznika, a jubileusz uczcił wygraną.
Potężne problemy finansowe Admirała Władywostok doprowadziły do wydania przez władze ligi zakazu transferowego dla tej drużyny. Slovan Bratysława będący na dnie konferencji zachodniej pokonał na wyjeździe Awangard Omsk, wicelidera Wschodu.
Aż 15 spotkań przerwy zafundowała Stiepanowi Zacharczukowi z Admirała Komisja Dyscyplinarna KHL za brutalne i bezpardonowe wrzucenie rywala na bandę. Rosjanin jest z pewnością antybohaterem ostatnich dni, natomiast na przeciwny biegunie znajduje się bramkarz Saławatu Juha Metsola, który obronił aż 62 strzały w spotkaniu z Awangardem, ustanawiając przy tym rekord KHL w ilości obron w czasie jednego meczu.
Syn polskich emigrantów Patrick Wiercioch zdobył trzeciego gola w tym sezonie. Jego trafienie w meczu z HK Soczi zapewniło 28-letniemu defensorowi awans na trzecie miejsce w klubowym rankingu najskuteczniejszych, w którym prowadzi wśród zawodników formacji obronnej.
Danis Zaripow zdobył wczoraj gola numer 400 w swojej karierze w ekstraklasie rosyjskiej. Jest zawodnik nietuzinkowy, bowiem na 10 edycji ligi KHL zdobył pięć razy Puchar Gagarina, a złoty krążek mistrzostw świata zawisł na jego szyi aż trzy razy.
Solidarne wygrane zanotowały czołowe ekipy konferencji zachodniej: CSKA, SKA i Jokerit. W drużynie z Sankt Petersburga odblokował się dwukrotny zdobywca Pucharu Stanleya Pawieł Daciuk, który zaliczył swoje premierowe trafienia w tym sezonie. Jesse Joensuu z Helsinek strzelił trzy bramki w wygranym 4:2 meczu z HK Soczi.
Wojtek Wolski zdobył gola i asystę po swoim powrocie wywołanym drobną kontuzją. Urodzony w Zabrzu zawodnik jest w grupie najskuteczniejszych i najlepiej asystujących graczy „Magnitki”. Posiadający polskie korzenie Stéphane Da Costa zdobył gola i dwie asysty w jedenastym z rzędu wygranym pojedynku Awtomobilistu, który wciąż pozostaje niepokonany w tym sezonie.
Dziesięć spotkań, dziesięć zwycięstw …tak prezentuje się dorobek Awtomobilistu Jekaterynburg. Dominatorzy w meczu z Łokomotiwem musieli odrobić trzy bramki straty, a pomógł im w tym posiadający polskie korzenie Francuz Stéphane Da Costa, który zaliczył asystę przy golu na 4:4.
Linus Omark z Saławatu Jułajew Ufa po raz setny trafił do bramki rywali w swojej karierze w KHL, a ponadto zaliczył cztery asysty w meczu z kazachskim Barysem. Maksim Afinogienow pierwszy raz w jednym meczu zdobył trzy gole. O tyle wzbogaciło się konto Dinama Moskwa w starciu z Dynamą Mińsk.
Wczoraj ponownie zawodnicy polskiego pochodzenia dali o sobie znać w pozytywny sposób w KHL. Stephané Da Costa zdobył gola dla niepokonanego jeszcze Awtomobilistu Jekaterynburg, a Wojtek Wolski zdobył trzy „oczka” w spotkaniu z Jokeritem, zostając przy okazji najskuteczniejszym graczem tego meczu.
Stéphane Da Costa, w którego żyłach płynie polska krew, zdobył swojego trzeciego gola w tym sezonie, czym pomógł Awtomobilistowi w zachowaniu miana niepokonanej drużyny. John Norman zdobył hat tricka w meczu wygranym przez Jokerit 8:0, a trzy gola Michal Řepika nie pomogły Slovanowi w Szanghaju.
Juuso Puustinen popisał się hat trickiem w spotkaniu Nieftiechimika Niżniekamsk z Sibirem, pozbawiając tę drużynę szans na pierwszy punkt w bieżących rozgrywkach. Hokeiści z Nowosybirska jako jedyni nie mają ani jednego „oczka” na koncie. 30-letni Fin debiutuje w KHL, dokąd przyszedł z JYP Jyväskylä po wygraniu Hokejowej Ligi Mistrzów.
Patrick Wiercioch został najskuteczniejszym graczem meczu w Mińsku, w którym miejscowi pokonali moskiewskiego Spartaka. Była to pierwsza wygrana zespołu Dynama w tym sezonie. Oprócz nich debiutanckie dwa punkty zaliczyli hokeiści Amura Chabrowsk, natomiast miano niepokonanych utraciły Jokerit i Torpedo.