Patrick Wiercioch to zdecydowanie najlepiej podający zawodnik białoruskiej Dynamy Mińsk. Na jego koncie znajduje się już 12 asyst. Ostatnią z nich zdobył we wczorajszym meczu z Admirałem Władywostok. Zespół Andrieja Sidorenki, byłego szkoleniowca reprezentacji Polski i Unii Oświęcim, przegrał wysoko 1:5.
Hokeiści CSKA Moskwa już jedenaście razy z rzędu zjeżdżali z lodu niepokonani. Prezentują fenomenalną formę jako drużyna, dokładnie tak samo jak ich bramkarz Ilja Sorokin, który nie daje się pokonać już od czterech spotkań i jest posiadaczem najdłuższej serii bez straty gola spośród wszystkich golkiperów KHL w tym sezonie.
Wojtek Wolski zajął wraz z Siergiejem Moziakinem 4. miejsce w tradycyjnym plebiscycie najlepszych dziesięciu akcji miesiąca. W Magnitogorsku pozostał już z tego duetu tylko Rosjanin. Jego drużyna pokonała w Mińsku zespół Andrieja Sidorenki, byłego trenera reprezentacji Polski.
Wszystko co najważniejsze we wczorajszych grach KHL działo się w stolicy Rosji i jej okolicach. W miejscowości Bałaszycha Wojtek Wolski rozgrywał kolejny mecz w barwach Kunluna i zdobył swój następny punkt, a w samym sercu stołecznego miasta odbyły się dwa derbowe pojedynki.
Wojtek Wolski otworzył swój dorobek punktowy w nowym klubie. Polak z kanadyjskim paszportem uczestniczył przy obu akcjach bramkowych Kunluna, zdobywając gola wygrywającego i zaliczając asystę. Stéphane Da Costa osiągnął identyczny wynik w wygranym przez Awtomobilist meczu z HK Soczi, a następnie powtórzył go w spotkaniu z Sibirem.
Dynama Mińsk była o krok od wyrównania niechlubnego wyniku Sibiru z początku sezonu, który zaliczył 12 kolejnych porażek. Ekipa Patricka Wierciocha uratowała honor i wygrała 4:1 z drużyną Wojtka Wolskiego, czyli Kunlun Red Star.
Wojtek Wolski, który po rozwiązaniu kontraktu z Mietałłurgiem Magnitogorsk skierował swoje kroki do Kunlun Red Star, zaliczył debiut w spotkaniu tej drużyny w Sankt Petersburgu. Gospodarze wygrali aż 5:1. Polak z paszportem kanadyjskim rozpoczął tym samym swoją drugą przygodą z chińskim klubem.
W mediach społecznościowych pojawiła się informacja, że Wojtek Wolski porozumiał się z Kunlun Red Star Pekin i będzie kontynuował swoją karierę w lidze KHL. Polski napastnik z kanadyjskim paszportem powraca do Pekinu, gdzie występował już w zeszłym sezonie.
Wojtek Wolski nie opuszcza europejskich lodowisk, a swoją karierę najprawdopodobniej kontynuować będzie dalej w KHL lub w szwajcarskiej NLA. Urodzony w Zabrzu zawodnik nie planuje póki co powrotu do NHL.
SKA St.Petersburg zgarnęło połowę wyróżnień w tradycyjnym cotygodniowym wyborze najlepszych graczy KHL. Nagrodzone zostały indywidualne dokonania „Wojskowych” zarówno w obronie, jak i ataku. Gol Wojtka Wolskiego po fenomenalnym podaniu Siergieja Moziakina został uznany drugą najładniejszą akcją tygodnia.
Polski pojedynek w KHL, czyli starcie Mietałłurga z Awtomobilistem, w których to ekipach kluczowe role odgrywają mający polskie pochodzenie Stéphane Da Costa i Wojtek Wolski. Obaj solidarnie zaliczyli po asyście, ale to reprezentant Francji po meczu miał więcej powodów do radości. „Kierowcy” wygrali po raz 16. z rzędu.
Wojtek Wolski w meczu z Admirałem popisał się dwoma trafieniami, dwukrotnie dając Mietałłurgowi prowadzenie. Ostatnia bramka okazała się również golem wygrywającym. Swoją cegiełkę do kolejnego 15. z rzędu zwycięstwa Awtomobilistu dołożył asystą Stéphane Da Costa, którego matka jest Polką.
Wojtek Wolski zdobył gola wygrywającego w meczu z Admirałem, a do tego dodał jeszcze asystę. Inny zawodnik związany z Polską, czyli Stéphane Da Costa swoim kluczowym podaniem dołożył cegiełkę do zachowania przez drużynę Awtomobilistu statusu niepokonanych.
Syn Polki i Portugalczyka, Stéphane Da Costa zaliczył swoje 7. trafienie w tym sezonie i przyczynił się do 13. wygranej niepokonanego jeszcze Awtomobilistu. Za sto dni w Tatarstanie rozpocznie się święto wszystkich fanów KHL, bowiem w tym regionie właśnie rozpocznie się tradycyjny coroczny Tydzień Gwiazd.
Wojtek Wolski doczekał się kolejnego wyróżnienia za swoją fenomenalną asystę w pozycji leżącej. Tym razem było to w rankingu nagród miesięcznych, a gol Stéphane’a Da Costy znalazł się wśród dziesięciu najładniejszych ostatnich 7 dni. Rozdano wyróżnienia dla najlepszych graczy września i tygodnia, wśród których po dwóch reprezentantów mają Awtomobilist i Sibir.
Nigel Dawes trafił po raz dwusetny w fazie zasadniczej KHL, a jego bramka była jedyną jaka padła w meczu Awtomobilsta i zapewniła tej drużynie dalej miano niepokonanych. Jewgienij Biriukow, kolega klubowy Wojtka Wolskiego zaliczył setną asystę w karierze. 32-letni Rosjanin to były mistrz świata i dwukrotny zdobywca Pucharu Gagarina.
Wojtek Wolski zdobył gola i asystę po swoim powrocie wywołanym drobną kontuzją. Urodzony w Zabrzu zawodnik jest w grupie najskuteczniejszych i najlepiej asystujących graczy „Magnitki”. Posiadający polskie korzenie Stéphane Da Costa zdobył gola i dwie asysty w jedenastym z rzędu wygranym pojedynku Awtomobilistu, który wciąż pozostaje niepokonany w tym sezonie.
Wojtek Wolski zaprezentował iście gwiazdorskie umiejętności podając w niekonwencjonalny sposób krążek do swojego partnera z drużyny, który umieścił go następnie w bramce Traktora Czelabińsk. Asysta polskiego zawodnika z kanadyjskim paszportem śmiało może kandydować do miana najefektowniejszych we wszelkich rankingach i klasyfikacjach.
Przygotowania drużyn do nowego sezonu weszły w kolejną fazę, a mianowicie oprócz gier czysto sparingowych rozpoczął się czas turniejów towarzyskich, a jako pierwsze wystartowały imprezy w Soczi i Niżnym Nowogrodzie.
Wojtek Wolski zaliczył dwie asysty w meczu Mietałłurga z Ak Barsem Kazań, ale dla jego drużyny mecz skończył się niestety porażką 2:3 i w serii „Magnitka” przegrywa już 1-3, co oznacza tyle, że kolejna porażka eliminuje ich z walki o Puchar Gagrina.