Hokej.net Logo
MAJ
3

Boston Bruins z Pucharem Stanleya!

2011-06-16 06:22 NHL
Boston Bruins z Pucharem Stanleya!

39 lat czekał Boston na Puchar Stanleya. Po wczorajszym zwycięstwie w finałowym meczu numer 7 Boston Bruins znów są mistrzami NHL.

W ostatnich trzech latach finałami NHL właściwie rządzi reguła własnego lodu. W tym czasie z 20 finałowych spotkań gospodarze wygrali zaledwie 3. Tyle, że za każdym razem takie zwycięstwo dawało Puchar Stanleya. Dwa lata temu Pittsburgh Penguins odbierali go w Detroit, przed rokiem Chicago Blackhawks w Filadelfii. Wczoraj w Vancouver nie było inaczej - po 6 pierwszych spotkaniach finału, które wygrywali gospodarze tym razem Boston Bruins pokonali ekipę z Kolumbii Brytyjskiej 4:0 i w całej serii zwyciężyli 4-3.

Kiedy w 15. minucie Patrice Bergeron strzałem odbitym od słupka dał prowadzenie Bruins ich szanse na zwycięstwo znacznie wzrosły, bowiem w tegorocznym finale zawsze wygrywała drużyna, która pierwsza zdobyła bramkę. W drugiej tercji na 2:0 podwyższył Brad Marchand, a później gola w osłabieniu zdobył znów Bergeron. Alternatywny kapitan gości w kontrze został podcięty przez Christiana Ehrhoffa, a krążek będąc przy nim wtoczył się do bramki niepewnie interweniującego Roberto Luongo. Po analizie wideo w siedzibie ligi w Toronto uznano, że Bergeron nie skierował krążka do bramki ręką. Brad Marchand ustalił wynik spotkania w 58. minucie, kiedy w bramce Canucks nie było już Roberto Luongo.

Bergeron i Marchand, którzy tworzyli drugi atak Bruins wspólnie z Markiem Recchim wczoraj byli bohaterami wieczoru. Ten pierwszy swoimi jedynymi golami w finale uczcił wejście do "Klubu Potrójnego Złota" Międzynarodowej Federacji Hokeja na Lodzie (IIHF). Do złotego medalu Igrzysk Olimpijskich i Mistrzostw Świata Bergeron dołożył to trzecie, najcenniejsze trofeum. Marchand, który w finale strzelał gole w każdym wygranym przez jego zespół meczu zakończył play-offy z 11 golami i zajął drugie miejsce w ich klasyfikacji strzeleckiej, tylko za kolegą z drużyny, Davidem Krejčím. 23-letni napastnik, który urodził się miesiąc wcześniej, niż Mark Recchi został wybrany w Drafcie NHL wczoraj pomógł swojemu koledze z ataku w zdobyciu trzeciego Pucharu Stanleya akurat na zakończenie kariery. 43-letni Recchi, który w meczu numer 7 nie przegrał żadnego wznowienia chwilę po podniesieniu trofeum ogłosił oficjalnie, że był to jego ostatni mecz.

Bruins, którzy do wczoraj mieli na koncie 5 z rzędu wyjazdowych porażek w finałowej serii przed wygraniem decydującego spotkania nie prowadzili ani przez chwilę. To symptomatyczne dla zespołu, który po drodze do Pucharu pokonał wiele przeciwności. Dziś już mało kto pamięta, że ekipa Claude'a Juliena rozpoczęła te rozgrywki postsezonowe od dwóch porażek we własnej hali z Montréal Canadiens i że oprócz półfinału konferencji w każdej rundzie play-offów musiała odrabiać straty. Łącznie "Niedźwiadki" zrobiły to czterokrotnie. Dla porównania Vancouver Canucks jeśli chodzi o stan rywalizacji w play-offach nie przegrywali ani przez chwilę.

Ekipa z Bostonu jest dziś trzecim w historii zespołem, który wygrał finał NHL, mimo że po 5 meczach przegrywał 2-3 mając w perspektywie mecz numer 7 na wyjeździe i pierwszym, który w jednych play-offach wygrał 3 mecze numer 7. Podopieczni Juliena zdobyli puchar tracąc przeciwko najlepszemu atakowi sezonu zasadniczego zaledwie 8 goli. Nie było w historii NHL siedmiomeczowego finału, w którym jedna z drużyn straciłaby tak mało bramek. Głównym architektem tego sukcesu był bramkarz Bruins, Tim Thomas. Amerykanin zakończył play-offy mając na koncie 94 % obron i 1,98 goli wpuszczonych na mecz, a w samym finale obronił 96,9 % strzałów. Thomas ustanowił także rekordy - play-offów (798) oraz finałów (238) pod względem liczby obronionych strzałów.

Nikt nie mógł więc mieć wątpliwości, że to właśnie jemu należała się nagroda Conn Smythe Trophy dla najlepszego gracza play-offów. 37-letni bramkarz został jej najstarszym laureatem w historii, a jego kolega z drużyny, Zdeno Chára jako drugi europejski kapitan odebrał z rąk tradycyjnie wybuczanego przy takiej okazji komisarza NHL, Gary'ego Bettmana Puchar Stanleya. Chára i Thomas także w meczu numer 7 współpracowali zgodnie, tak jak w 29. minucie, kiedy Słowak stojąc już za swoim bramkarzem zablokował nieuchronnie zmierzający do siatki krążek po strzale Alexandre'a Burrowsa.

Wczorajszy mecz był prawdziwym koszmarem dla słabo spisujących się w całej serii braci Sedinów. Nie tylko nie punktowali, ale byli na lodzie przy wszystkich golach rywali. Henrik uzyskał w play-offach bilans -11, a w samych finałach -7 w klasyfikacji +/-.

Podczas gdy Bruins będą świętować szósty w historii klubu Puchar Stanleya, Canucks czekają trudne dni, w których gracze i kibice ekipy z Vancouver będą zapewne rozpamiętywać straconą szansę. Kanada wciąż musi poczekać na pierwszy od 1993 roku puchar, a sam klub z Vancouver, choć zdobył w tym sezonie Presidents' Trophy dla najlepszej drużyny sezonu zasadniczego oraz Clarence Campbell Bowl za wygranie Konferencji Zachodniej, to po 41 latach istnienia wciąż nie ma w klubowej gablocie nagrody najcenniejszej.

Vancouver Canucks - Boston Bruins 0:4 (0:1, 0:2, 0:1)
0:1 Bergeron - Marchand 14:37
0:2 Marchand - Seidenberg - Recchi 32:13
0:3 Bergeron - Seidenberg - Campbell 37:35
0:4 Marchand 57:16 EN
Strzały: 37-21.
Minuty kar: 2-4.
Widzów: 18 860.
Stan rywalizacji: 3-4. BOSTON BRUINS MISTRZAMI NHL.

Powiedzieli po meczu:

Tim Thomas (Boston Bruins): Ten zespół ma niesamowity charakter. Wiele razy w tych play-offach znajdowaliśmy się pod ścianą i za każdym razem potrafiliśmy z tego wyjść. Siódmy mecz na wyjeździe nigdy nie jest łatwą sytuacją, ale i tym razem daliśmy radę.

Zdeno Chára (Boston Bruins): Jestem zaszczycony, że mogłem podnieść Puchar Stanleya jako kapitan. W każdym meczu dawaliśmy z siebie wszystko i zawsze graliśmy bardzo twardo. Dzięki temu możemy teraz cieszyć się z tego sukcesu.

Milan Lucic (Boston Bruins): To niesamowite uczucie, nie wiem co powiedzieć. Wszystko, co dla mnie najlepsze zdarzyło się w Vancouver. Tu się urodziłem, tu zaczynałem grać w hokeja, tu zdobyłem Memorial Cup (z Vancouver Giants - przyp. red.), tu wybrali mnie w Drafcie, a teraz jeszcze Puchar Stanleya...

Mark Recchi (Boston Bruins): Co za fantastyczne uczucie, co za wspaniałe play-offy. To jedna z najlepszych grup chłopaków, w jakiej kiedykolwiek byłem. Nie jestem w stanie wyrazić wdzięczności dla nich. Cieszę się, że odchodzę w takiej chwili, choć nie jest to dla mnie łatwe.

Brad Marchand (Boston Bruins): Nie wiem, jak to zrobiliśmy, ale mamy fantastyczny zespół. To niesamowite uczucie. Jeśli chodzi o moją grę, to zawsze staram się dać drużynie coś, czego ona potrzebuje. Poza tym miałem trochę szczęścia.

Alain Vigneault (trener Vancouver Canucks): Gratuluję drużynie z Bostonu, bo zasłużyli na to zwycięstwo. Zagrali świetny mecz numer 7, mieli znakomitego bramkarza i potrafili wykorzystać swoje okazje.

Daniel Sedin (Vancouver Canucks): Zadaniem moim i Henrika jest zdobywanie punktów, a nie potrafiliśmy tego robić ani w ostatnim meczu, ani w całym finale. Zawiedliśmy i musimy to przyznać.

Ryan Kesler (Vancouver Canucks): Trudno o tym mówić, ciągle czuję tyle emocji. Nie jest łatwo to przełknąć. Może w najbliższych dniach jakoś sobie z tym poradzimy.

Liczba komentarzy: 0

Komentarze

Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze. Zaloguj się do swojego konta!
Wypowiedz się o hokeju!
Shoutbox
  • Polaczek1: Dziś o 19.46 jeden z ulubieńców Emeryta :)
  • Simonn23: Czyli goalie xd
  • uniaosw: Kovalainen 2025
  • emeryt: Linusek kochany
  • emeryt: ew Kovalainen
  • Jamer: L.L 2025
  • Oświęcimianin_23: Po ile dzisiaj bób na targu? Czy info o podpisaniu Zupy bardzo zmieniło cenę?
  • Zaba: to jednak nie szukamy nowego bramkarza? :)
  • Arma: A szukaliśmy ?
  • Oświęcimianin_23: Mam nadzieję, że dwójki szukamy:)
  • narut: młodzi kowboje są niesamowici, z kwitkiem odprawili Słowację.. 9-0.. są niesamowici...jeśli się kształcić hokejowo to tylko za oceanem.. a Zubek, cóż - pokazał, że ma umiejętności całkiem całkiem aczkolwiek i też że ma słabsze strony jako obrońca..
  • Simonn23: Zdrowy Lundin, w formie z półfinałów z Tychami i będzie git
  • Zaba: kluczowe pierwsze słowo...
  • mario.kornik1971: Beza,Osoba,Kotonski,Tabaczek
  • Zaba: a Lulek? Tez nie?
  • Luque: A Grzesiu Piekarski? Braknie Wam tego dachu za chwilę... ;P
  • Zaba: :)
  • Zaba: i jeszcze Gabłyś S. :)
  • Vincent Vega: Idąc tym tropem to jeszcze np. Kuberski, Pilarski, Piwowarczyk bo niby dlaczego nie?
  • Simonn23: Tychy zapowiadają transfer... Ciekawe któż to
  • KubaKSU: Pewnie Paś
  • Simonn23: Brynkus podpisał w Cracovii
  • głośny71: Rzeszut za Matczaka.
  • Luque: Hmm czyżby chodziło o byłego zawodnika, który zostanie dyrektorem sportowym?
  • Luque: Głośny serio Rzeszut?
  • głośny71: Z tego co mi wiadomo to tak.
  • stasiu71: Luque:
    Tak pewne info.

    https://gkstychy.info/hokej/aktualnosci/trojkolorowa-podroz-masy-dobiegla-konca/
  • Luque: W takim razie witamy Jarka ponownie na pokładzie ;) liczymy na udane transfery
  • jack_daniels: W końcu jakaś normalna pozytywna informacja...
  • Passtor: W Tychach cyrk trwa dalej, najdłuższa ławka trenerska,kierownicza a na lodzie pewnie zobaczymy perspektywicznych i obiecujących 35+😡😡😡😡
  • TYSKI_OLDS: jedna wielka źenada
  • stasiu71: Jack_daniels
    w samo sedno trafiles:))
  • Luque: Panowie dajcie szansę Jarkowi, jeszcze dobrze nie zaczął a z Waszej strony niczym nieuzasadniona krytyka...
  • głośny71: osobiście uważam że to dobry wybór, powodzenia Jarek.
  • TYSKI_OLDS: Tu nie chodzi o Jarka... to akurat naprawdę pozytywna informacja
  • Alex2023: Życzę Rzeszutowi powodzenia. Fajnie że wraca do nas w takiej roli. Myślę, z efajnoe sobie poradzi w szukaniu fajnych zawodników i w końcu ktoś bedzie dobrze czesał rynek teansferowy. Powoznia Jarek
  • thpwk: Uczucia mieszane, bo z drugiej strony tez może być kolegą szatni jak Wojtuś.
  • thpwk: Natomiast trzeba dać szanse się wykazać. Liczę na dobrze wykonana pracę w roli kierownika sekcji. Tak samo dobrze jak robił to jako zawodnik. Trzymam kciuki za Jarka.
  • Luque: Thpwk i może to też odpowiedź dlaczego kilku weteranów z tej szatni zostało pożegnanych
  • thpwk: Z tych weteranów szkoda mi jedynie Galanta. Reszta była tu jeden albo dwa sezony. Marzec nigdy mnie nie przekonywał. Niby Walczak, ale często osłabiał drużynę, a w ataku nie dawał w ogóle jakości. Galant mial głównie zalety defensywne, ale potrafił też strzelić ważne bramki i stworzyć groźne sytuacje w ofensywie. Typowy twoway Forward. Marzec to dla mnie marna podróbka i pozostałość po rudym Majku.
  • thpwk: A no i Mroczka tez czas się już skończył, od półfinału z Katowicami w pierwszym sezonie Sidora niestety zgasł. To już nie było to. Zmiana otoczenia wyjdzie mu na dobre.
  • thpwk: Czekam na info o odejściu ukrów i martwi mnie, że tak długo o tym cisza.
  • Luque: Oj Padakin to w pierwszej kolejności, prześlizgał się przez ten sezon
  • emeryt: decyzja o zatrudnieniu Rzeszuta była podjeta juz jakis czas temu,dlaczego wiec nie wstrzymano sie z decyzjo odnosnie np Galanta hmmm...
  • emeryt: wygląda to na decyzje Kryspina
  • sethmartin: No dobrze...jest następca W.M. ale z całym szacunkiem dla Rzeszuti...jakie on ma kwalifikacje i kompetencje do odpowiedzialnego stanowiska w takim Klubie? Może to być strzał w 10 lub mega-wtopa
  • sethmartin: No i generalnie teraz należy czekać na autobus z fińskim zaciągiem.
  • mario.kornik1971: Żaba,i oczywiście Wieloch!
  • emeryt: a tymczasem 19:46...
  • staatys: Pan Rzeszutko został wybrany bo zapewne kwalifikacje ma. Mogli Tyszanie trafić gorzej, np. na kogoś pokroju Nitrasa.
  • staatys: a tymczasem minęła 19:58 ...
  • Polaczek1: Podpis jest. Pewnie zrobia prezent na majówkę albo weekend
  • Jamer: Polaczek1: Myśle że na weekend… Na majówkę to czas trenera :)
  • Jamer: Najważniejsze ze kolejny podpis jest…
  • KubaKSU: Myślałem ,że już więcej tych podpisów jest:) a tu tylko jeden?
  • emeryt: Brynkusa szkoda
  • Jamer: emeryt: Oj szkoda… widziałbym jeszcze Nilsona u Nas…
  • Jamer: KubaKSU: Dzisiaj jeden jutro może dwa… cierpliwość nie jest Nasza mocna stroną…. A tutaj trzeba rozważnie, spokojnie i z głową… :)
  • KubaKSU: Rzecz jasna ,ale byłem przekonany, że już jest kilka innych;)
  • KubaKSU: Nilson fajny obrońca ,ale wątpię, że nasi gadają z kimś zza mostu ;)
  • Jamer: To zależy jak wyglada sytuacja z Naszymi obrońcami… już niedługo zobaczymy czy był jego temat…
  • Jamer: Paskal79 coś cicho, może pomaga w rozmowach z trenerem… :)
  • KubaKSU: Mroczek też mógłby się u nas odbudować;)
  • emeryt: ale że z Sanoka...
  • hubal: ktoś w Tychach zostanie , choć jeden ?
    ostatni gasi światło :)
  • hokej_fan: Dziwna cisza w Kato! Przypadek? Nie sądzę.
  • emeryt: Nilson grał z Linusem w Troja Lungby SWE,taka sytuacja
  • Simonn23: Przydałby się ktoś taki jak Martin Vozdecky w top formie, dobry grajek był
  • Oświęcimianin_23: Jamer, dej no inicjały tego co podpisał:)
  • Simonn23: Pewnie Lundin
  • szarotekNT: Hubalu a gdzies się wybierasz? Jesli nie to Ty zostaniesz napewno
  • szarotekNT: PanFan daj znać czy w którejś z wyspaiarskich tv można oglądnąć mecze Polakow
  • PanFan1: Serwus Szarotek tu będzie to w którymś PPV, ale zaglądnij na onhockey tam na bank będzie
  • PanFan1: Dallas Stars wygrali sezon zasadniczy na zachodzie, a teraz zaliczyli u siebie dwa gongi od ósmej drużyny zachodu czyli VGK i prawie pewne jest że "Gwiazdy" mają po imprezie.
  • PanFan1: Bardzo widowiskowa jest rywalizacja LA Kings z Oilers
  • PanFan1: polecam streaming na NHL66
  • rawa: PF1 w przypadku golden shite nie ma znaczenia ze byli w zasadniczyn na ósmym. Jak co roku ta sama zagrywka z udawanymi kontuzjami. Mam nadzieje, ze ktos ich zleje w g... wygraja w tym roku.
  • rawa: Czas zamiałczyć
  • rawa: Matthew Tkachuk ukuł Tampe. Lundell asysta. 1:0
  • rawa: Bob daję rade
  • rawa: Vasi też daje radę
  • rawa: Trzecia kara dla Kotów
  • rawa: W końcu się zemściło. 1:1
  • rawa: Challenge offside i dalej 1:0
  • rawa: Tampa słupek w ostatniej sekundzie pierwszej
  • rawa: Znowu Stamkos i mamy remis
  • rawa: Tampa zajebisty poczatek drugiej i druga brama
  • rawa: Ale się meczycho zrobiło
  • rawa: Sam Reinhart i 2:2. Akcja za akcje
  • rawa: Brandon Montour ale wcisnał spod niebieskiej 3:2
  • rawa: W karach 4:0 dla Panther
  • rawa: Bedzie ogień w trzeciej i stan przedzawałowy
  • rawa: Jeeeest Steven Lorentz 4:2
  • rawa: Jeszcze 9 minut
  • rawa: Gdzie są te wszystkie Kocury co miały oglądać playoffy?😁
    Znowu za mongoła robię😁😁
  • rawa: I w koncówce będzie ciśnienie 4:3
  • rawa: Czy Kocury dotrwaja do końca? 4 minuty
  • rawa: Stamkos wybronił strzał Tarasa do pustaka.
  • rawa: Matthew Tkachuk rozpoczął dzisiaj strzelanie i skończył do pustaka 5:3 i 3:0 w serii.
    Mecz bardzo wyrównany. Tampa bardzo słabo dzisiaj przewagi.
  • rawa: Brawo Kocury 🐀
Tylko zalogowani użytkownicy mogą korzystać z Shoutboxa Zaloguj się!
© Copyright 2003 - 2024 Hokej.Net | Realizacja portalu Strony internetowe