Hokej.net Logo
MAJ
3

NHL: Kolejny powrót Capitals przerwał serię Avalanche (WIDEO)

2020-02-14 07:32 NHL
NHL: Kolejny powrót Capitals przerwał serię Avalanche (WIDEO)

Zespół Washington Capitals potwierdził tej nocy, że najlepiej w NHL potrafi odrabiać straty. "Stołeczni" swoim pościgiem zakończyli zwycięską serię Colorado Avalanche.

Gol T.J.'a Oshie'ego strzelony w 58. minucie dał drużynie z Waszyngtonu wyjazdowe zwycięstwo 3:2 nad "Lawiną", mimo że po pierwszej tercji gospodarze prowadzili już 2:0, a po 40 minutach było jeszcze 2:1. Capitals po raz 8. w tym sezonie wygrali mecz, w którym przegrywali po dwóch tercjach, po raz 11. taki, w którym przegrywali po pierwszej odsłonie, a po raz 16. odnieśli zwycięstwo tracąc gola na 0:1. W każdej z tych kategorii podopieczni Todda Reirdena są najlepsi w lidze. Zanim Oshie zmienił tor lotu krążka po strzale Nicka Jensena i zdobył zwycięską bramkę, dla gości trafiali Nicklas Bäckström i Tom Wilson. Kolejne 2 asysty dorzucił najlepiej punktujący obrońca NHL John Carlson, który ma na koncie już 69 "oczek" w tym sezonie, a Braden Holtby w bramce zatrzymał 32 strzały. Drużyna z Waszyngtonu z dorobkiem 79 punktów przewodzi tabeli dywizji metropolitalnej. Z kolei Avalanche przerwali swoją passę 5 zwycięstw. 72 "oczka" dją im 2. pozycję w dywizji centralnej.

Świetny powrót do gry zaliczył Victor Olofsson, który opuścił 15 poprzednich meczów Buffalo Sabres z powodu kontuzji. Szwed strzelił dwa gole, w tym decydującego w dogrywce, dając "Szablom" zwycięstwo 4:3 nad Columbus Blue Jackets. Olofsson do momentu urazu był najlepiej punktującym debiutantem w NHL. Wczoraj gola i dwie asysty dla drużyny z Buffalo zaliczył jej kapitan Jack Eichel, a do siatki trafił też Evan Rodrigues. Sabres mają teraz 60 punktów i zajmują 6. miejsce w dywizji atlantyckiej. Do 3. pozycji, premiowanej na koniec rozgrywek awansem do play-offów, tracą 8 punktów. Z kolei Blue Jackets przegrali już po raz 3. z rzędu, ale pozostają na miejscu dającym play-offy. Z dorobkiem 71 "oczek" prowadzą w klasyfikacji "dzikiej karty" w konferencji wschodniej. W dywizji metropolitalnej są na 4. pozycji.

Dallas Stars pokonali na wyjeździe Toronto Maple Leafs 3:2 i jest to już ich 3. zwycięstwo z rzędu. Długo na swoją bramkę czekał Tyler Seguin, który nie trafił do siatki w 17 ostatnich meczach, ale tym razem to jego gol przesądził o zwycięstwie "Gwiazd". Środkowy z Dallas zdobył pierwszą bramkę w tym roku kalendarzowym, a po raz 50. w NHL dał wygraną swojej drużynie. Gole dla gości strzelili także: Dienis Gurianow i Radek Faksa, a Ben Bishop zatrzymał 27 strzałów. Asystę zaliczył zaś rozgrywający swój 1 000. mecz w NHL Andrew Cogliano. Do bramki Maple Leafs po czteromeczowej przerwie spowodowanej kontuzją wrócił Frederik Andersen, ale w pierwszej tercji urazu kolana doznał Andreas Johnsson. Trener gospodarzy Sheldon Keefe powiedział po spotkaniu, że Szweda czeka dłuższa przerwa w grze. W drugiej tercji bardzo ciekawy pięściarski pojedynek stoczyli Kyle Clifford (TOR) i Jamie Oleksiak. Stars mają 71 punktów i zajmują 3. miejsce w dywizji centralnej. Maple Leafs pozostają na 3. pozycji w atlantyckiej z 68 punktami.

Kyle Clifford kontra Jamie Oleksiak



Nie zatrzymuje się drużyna Tampa Bay Lightning. "Błyskawica" wydłużyła najdłuższą obecnie w NHL serię zwycięstw do 9 meczów pokonując u siebie 3:1 Edmonton Oilers. Nie był do tego nawet potrzebny występ Nikity Kuczerowa i Stevena Stamkosa, którzy są kontuzjowani. Yanni Gourde w drugim kolejnym meczu dał drużynie zwycięstwo, a tym razem zrobił to w osłabieniu. Dla gospodarzy trafiali także: były gracz Oilers Patrick Maroon i Cédric Paquette, który w końcówce ustalił wynik strzałem do pustej bramki. Andriej Wasilewski obronił 29 strzałów i po raz 20. z rzędu nie przegrał meczu w regulaminowych 60 minutach, co jest rekordem klubu. Dla Oilers, którzy grają bez kontuzjowanego Connora McDavida, 90. punkt w sezonie asystą zdobył lider klasyfikacji najskuteczniejszych graczy w lidze Leon Draisaitl. Jego zespół przegrał, mimo że w całym meczu nie dostał ani jednej kary. Nawet wtedy, gdy Zack Kassian po starciu na lodzie kopnął Erika Černáka. Lightning po swojej zwycięskiej serii mają już 81 punktów, co jest drugim najwyższym dorobkiem w NHL, za wyprzedzającymi ich w dywizji atlantyckiej Boston Bruins. Oilers z 66 punktami są drudzy w dywizji Pacyfiku. Znajdują się przed Vegas Golden Knights i Calgary Flames dzięki mniejszej liczbie rozegranych meczów.

Zack Kassian kopnął Erika Černáka



Philadelphia Flyers pokonali Florida Panthers 6:2. "Lotnicy" zaczęli od 3 goli w pierwszej tercji i w ten sposób ustawili mecz, który łatwo wygrali. Po tej pierwszej tercji na drugą nie wyjechał już bramkarz "Panter" Siergiej Bobrowski, który w Filadelfii rozpoczynał swoją karierę w NHL. Rosjanin wpuścił 3 gole na 9 strzałów i został zmieniony przez Sama Montembeaulta. Ten ostatni także dał się pokonać 3 razy, ale na 19 uderzeń. Flyers mieli 6 różnych strzelców, z których żaden do gola nie dorzucił asysty. Po kolei trafiali: James van Riemsdyk, Tyler Pitlick, Nicolas Aubé-Kubel, Scott Laughton, Sean Couturier i Robert Hägg, a Justin Braun zaliczył 3 asysty i wyrównał swój najlepszy wynik w karierze w NHL. Bramkarz przyjezdnych Carter Hart wygrał pierwszy wyjazdowy mecz od 10 listopada ubiegłego roku, a Bobrowski poniósł 5. porażkę z rzędu. Aubé-Kubel pierwszy raz w NHL strzelił gola zwycięskiego. Zespół z Filadelfii ma teraz 71 punktów. Jest 5. w tabeli dywizji metropolitalnej i 2. w klasyfikacji "dzikiej karty" w konferencji wschodniej, co na dziś dawałoby mu awans do play-offów. Panthers mają o 5 punktów mniej i w dywizji atlantyckiej oraz w tabeli "dzikiej karty" są na 4. pozycjach.

W meczu outsiderów dwóch dywizji konferencji wschodniej New Jersey Devils pokonali "czerwoną latarnię" ligi Detroit Red Wings 4:1. Po dwóch tercjach "Diabły" przegrywały 0:1, ale w trzeciej zdobyły 4 bramki w ciągu dokładnie 4 minut. Wayne Simmonds strzelił 2 gole, w tym zwycięskiego, do siatki trafili także Andy Greene i Jesper Bratt, a Mackenzie Blackwood obronił 25 z 26 strzałów. Na 171 minutach i 37 sekundach zakończyła się jego osobista passa bez wpuszczenia gola. Blackwood nie dał się pokonać w dwóch poprzednich spotkaniach. Red Wings już po raz 14. w tym sezonie przegrali mecz, w którym pierwsi strzelili gola. Poza tym mają na koncie 4 porażki w regulaminowym czasie w spotkaniach, w których prowadzili po dwóch tercjach. W obu tych kategoriach są najgorsi w lidze. Podobnie jak w całej tabeli, w której zgromadzili dotąd zaledwie 32 punkty. Devils pozostają z kolei ostatni w dywizji metropolitalnej z 52 "oczkami".

Inny zespół z dołu konferencji wschodniej, Ottawa Senators, pokonał 3:2 Arizona Coyotes i przerwał serię 6 porażek. Zwycięskiego gola strzelił Nick Paul, wcześniej do siatki trafili Władisław Namiestnikow i Brady Tkachuk, ale pierwszą gwiazdą meczu wybrany został bramkarz "Senatorów" Marcus Högberg, który obronił 32 strzały. Szwed zatrzymał także swoją osobistą serię porażek. Przegrywał w 5 poprzednich spotkaniach. Najbardziej szczęśliwy był gol Namiestnikowa, który padł po tym, jak krążek odbił się od łyżwy Rosjanina po strzale Olivera Ekman-Larssona. Zespół ze stolicy Kanady ma na koncie 49 punktów i jest przedostatni zarówno w dywizji atlantyckiej, jak i konferencji wschodniej. Coyotes pozostają na miejscu dającym awans do play-offów, ale alarmująca jest ich forma w ostatnim czasie. Z ostatnich 11 meczów przegrali 9. 64 punkty dają im 5. pozycję w dywizji Pacyfiku i 2. w klasyfikacji "dzikiej karty" w konferencji zachodniej.

Nashville Predators rozbili New York Islanders 5:0. Craig Smith po raz pierwszy w NHL zaliczył that trick, Rocco Grimaldi uzyskał bramkę i asystę, trafił także Mattias Ekholm, a Juuse Saros zachował "czyste konto" broniąc 31 strzałów. To drugi mecz Fina bez wpuszczenia gola w obecnych rozgrywkach. Smith otwierającego wynik gola strzelił z przedłużenia linii bramkowej, z zerowego kąta. Już po raz kolejny w tym sezonie drużyna z Nashville odniosła pięciobramkowe zwycięstwo nad "Wyspiarzami". Poprzednio pokonała ich 8:3. "Drapieżnicy" mają 61 punktów i zajmują 5. miejsce w dywizji centralnej oraz 4. w klasyfikacji "dzikiej karty" w konferencji zachodniej. Obie te pozycje nie dają na dziś awansu do play-offów. Islanders w dywizji metropolitalnej utrzymali za to premiowaną takim awansem 3. pozycję z 72 punktami w dorobku.

Rzuty karne dały New York Rangers zwycięstwo 4:3 nad Minnesota Wild. W decydującej rozgrywce trafiali Mika Zibanejad i Artiemij Panarin. Obaj strzelali także z gry, Panarin dorzucił asystę, a jego pieczętujący zwycięstwo efektowny strzał wzbudził kontrowersje co do tego czy Rosjanin poruszał się cały czas do przodu. Karny był analizowany na wideo i ostatecznie został zaliczony. Z gry dla Rangers bramkę zdobył także Pawieł Buczniewicz. Drużyna z Nowego Jorku wygrała już 3. mecz z rzędu, ale na razie niewiele to zmienia w jej sytuacji w tabeli. W dywizji metropolitalnej Rangers nadal są na przedostatnim, 7. miejscu z 62 punktami. Wild zdobyli dotąd o 1 "oczko" mniej i także są przedostatni, tyle że w dywizji centralnej. W ich przypadku oznacza to 6. miejsce w tabeli.

Kontrowersyjny rzut karny Artiemija Panarina



Niesamowity występ Zacha Sanforda nie wystarczył St. Louis Blues do pokonania Vegas Golden Knights. Gracz mistrzów NHL strzelił aż 4 gole, ale mimo to jego zespół przegrał 5:6 po dogrywce. Sanford wcześniej w 43 meczach tego sezonu miał na koncie łącznie tylko 8 bramek, a nigdy w jednym spotkaniu nie trafił do siatki więcej niż 2 razy. Dla "Złotych Rycerzy" zwycięskiego gola w dogrywce zdobył Jonathan Marchessault, który w sumie dwukrotnie trafił do siatki. Także 2 gole zdobył Max Pacioretty, który dodatkowo miał asystę. Bramkę i asystę zanotował rozgrywający 200. mecz w NHL Alex Tuch, który w końcówce trzeciej tercji doznał kontuzji, trafił też Nate Schmidt, a Mark Stone podawał kolegom aż przy 4 golach. Drużyna z Las Vegas wykorzystała 4 ze swoich 5 gier w przewadze. Blues ponieśli już 3. porażkę z rzędu. Na lodzie pojawili się po raz pierwszy od wtorkowego meczu z Anaheim Ducks, przerwanego po tym, jak w wyniku zasłabnięcia na ławce reanimowany musiał być Jay Bouwmeester. Obrońcy Pucharu Stanleya z 74 punktami nadal prowadzą w dywizji centralnej i całej konfrencji zachodniej. Golden Knights mają 66 "oczek" i są trzeci w dywizji Pacyfiku.

Ich tempo w tej dywizji utrzymuje zespół Calgary Flames, który jest teraz 4., a jednocześnie prowadzi w klasyfikacji "dzikiej karty" w konferencji zachodniej. "Płomienie" wczoraj rozbiły na wyjeździe 6:0 Anaheim Ducks. Cam Talbot obronił wszystkie 44 strzały rywali, po 2 gole strzelili: wybrany pierwszą gwiazdą spotkania Szwed Mikael Backlund oraz Mark Jankowski, a trafili także dwaj rodacy Backlunda: Oliver Kylington i Elias Lindholm. Kapitan "Kaczorów" Ryan Getzlaf zaliczył fatalny wynik -5 w statystyce +/-. Talbot pierwszy raz w tym sezonie nie dał się pokonać i zaliczył najwięcej skutecznych interwencji bramkarza Flames w meczu bez wpuszczenia gola od kwietnia 1975 roku. Po drugiej stronie tafli John Gibson opuścił bramkę po wpuszczeniu 4 z 16 strzałów w pierwszej tercji. Zastąpił go Ryan Miller. Po raz pierwszy w historii drużynie z Anaheim nie udało się w sezonie wygrać ani jednego meczu z rywalami z Calgary. 53 punkty dają jej 6. miejsce w dywizji Pacyfiku. Z kolei "Płomienie" przegrywają z Vegas Golden Knights w tabeli z powodu mniejszej liczby zwycięstw w regulaminowym czasie.

WYNIKI NHL
TABELE DYWIZJI

Liczba komentarzy: 0

Komentarze

Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze. Zaloguj się do swojego konta!
Wypowiedz się o hokeju!
Shoutbox
  • narut: młodzi kowboje są niesamowici, z kwitkiem odprawili Słowację.. 9-0.. są niesamowici...jeśli się kształcić hokejowo to tylko za oceanem.. a Zubek, cóż - pokazał, że ma umiejętności całkiem całkiem aczkolwiek i też że ma słabsze strony jako obrońca..
  • Simonn23: Zdrowy Lundin, w formie z półfinałów z Tychami i będzie git
  • Zaba: kluczowe pierwsze słowo...
  • mario.kornik1971: Beza,Osoba,Kotonski,Tabaczek
  • Zaba: a Lulek? Tez nie?
  • Luque: A Grzesiu Piekarski? Braknie Wam tego dachu za chwilę... ;P
  • Zaba: :)
  • Zaba: i jeszcze Gabłyś S. :)
  • Vincent Vega: Idąc tym tropem to jeszcze np. Kuberski, Pilarski, Piwowarczyk bo niby dlaczego nie?
  • Simonn23: Tychy zapowiadają transfer... Ciekawe któż to
  • KubaKSU: Pewnie Paś
  • Simonn23: Brynkus podpisał w Cracovii
  • głośny71: Rzeszut za Matczaka.
  • Luque: Hmm czyżby chodziło o byłego zawodnika, który zostanie dyrektorem sportowym?
  • Luque: Głośny serio Rzeszut?
  • głośny71: Z tego co mi wiadomo to tak.
  • stasiu71: Luque:
    Tak pewne info.

    https://gkstychy.info/hokej/aktualnosci/trojkolorowa-podroz-masy-dobiegla-konca/
  • Luque: W takim razie witamy Jarka ponownie na pokładzie ;) liczymy na udane transfery
  • jack_daniels: W końcu jakaś normalna pozytywna informacja...
  • Passtor: W Tychach cyrk trwa dalej, najdłuższa ławka trenerska,kierownicza a na lodzie pewnie zobaczymy perspektywicznych i obiecujących 35+😡😡😡😡
  • TYSKI_OLDS: jedna wielka źenada
  • stasiu71: Jack_daniels
    w samo sedno trafiles:))
  • Luque: Panowie dajcie szansę Jarkowi, jeszcze dobrze nie zaczął a z Waszej strony niczym nieuzasadniona krytyka...
  • głośny71: osobiście uważam że to dobry wybór, powodzenia Jarek.
  • TYSKI_OLDS: Tu nie chodzi o Jarka... to akurat naprawdę pozytywna informacja
  • Alex2023: Życzę Rzeszutowi powodzenia. Fajnie że wraca do nas w takiej roli. Myślę, z efajnoe sobie poradzi w szukaniu fajnych zawodników i w końcu ktoś bedzie dobrze czesał rynek teansferowy. Powoznia Jarek
  • thpwk: Uczucia mieszane, bo z drugiej strony tez może być kolegą szatni jak Wojtuś.
  • thpwk: Natomiast trzeba dać szanse się wykazać. Liczę na dobrze wykonana pracę w roli kierownika sekcji. Tak samo dobrze jak robił to jako zawodnik. Trzymam kciuki za Jarka.
  • Luque: Thpwk i może to też odpowiedź dlaczego kilku weteranów z tej szatni zostało pożegnanych
  • thpwk: Z tych weteranów szkoda mi jedynie Galanta. Reszta była tu jeden albo dwa sezony. Marzec nigdy mnie nie przekonywał. Niby Walczak, ale często osłabiał drużynę, a w ataku nie dawał w ogóle jakości. Galant mial głównie zalety defensywne, ale potrafił też strzelić ważne bramki i stworzyć groźne sytuacje w ofensywie. Typowy twoway Forward. Marzec to dla mnie marna podróbka i pozostałość po rudym Majku.
  • thpwk: A no i Mroczka tez czas się już skończył, od półfinału z Katowicami w pierwszym sezonie Sidora niestety zgasł. To już nie było to. Zmiana otoczenia wyjdzie mu na dobre.
  • thpwk: Czekam na info o odejściu ukrów i martwi mnie, że tak długo o tym cisza.
  • Luque: Oj Padakin to w pierwszej kolejności, prześlizgał się przez ten sezon
  • emeryt: decyzja o zatrudnieniu Rzeszuta była podjeta juz jakis czas temu,dlaczego wiec nie wstrzymano sie z decyzjo odnosnie np Galanta hmmm...
  • emeryt: wygląda to na decyzje Kryspina
  • sethmartin: No dobrze...jest następca W.M. ale z całym szacunkiem dla Rzeszuti...jakie on ma kwalifikacje i kompetencje do odpowiedzialnego stanowiska w takim Klubie? Może to być strzał w 10 lub mega-wtopa
  • sethmartin: No i generalnie teraz należy czekać na autobus z fińskim zaciągiem.
  • mario.kornik1971: Żaba,i oczywiście Wieloch!
  • emeryt: a tymczasem 19:46...
  • staatys: Pan Rzeszutko został wybrany bo zapewne kwalifikacje ma. Mogli Tyszanie trafić gorzej, np. na kogoś pokroju Nitrasa.
  • staatys: a tymczasem minęła 19:58 ...
  • Polaczek1: Podpis jest. Pewnie zrobia prezent na majówkę albo weekend
  • Jamer: Polaczek1: Myśle że na weekend… Na majówkę to czas trenera :)
  • Jamer: Najważniejsze ze kolejny podpis jest…
  • KubaKSU: Myślałem ,że już więcej tych podpisów jest:) a tu tylko jeden?
  • emeryt: Brynkusa szkoda
  • Jamer: emeryt: Oj szkoda… widziałbym jeszcze Nilsona u Nas…
  • Jamer: KubaKSU: Dzisiaj jeden jutro może dwa… cierpliwość nie jest Nasza mocna stroną…. A tutaj trzeba rozważnie, spokojnie i z głową… :)
  • KubaKSU: Rzecz jasna ,ale byłem przekonany, że już jest kilka innych;)
  • KubaKSU: Nilson fajny obrońca ,ale wątpię, że nasi gadają z kimś zza mostu ;)
  • Jamer: To zależy jak wyglada sytuacja z Naszymi obrońcami… już niedługo zobaczymy czy był jego temat…
  • Jamer: Paskal79 coś cicho, może pomaga w rozmowach z trenerem… :)
  • KubaKSU: Mroczek też mógłby się u nas odbudować;)
  • emeryt: ale że z Sanoka...
  • hubal: ktoś w Tychach zostanie , choć jeden ?
    ostatni gasi światło :)
  • hokej_fan: Dziwna cisza w Kato! Przypadek? Nie sądzę.
  • emeryt: Nilson grał z Linusem w Troja Lungby SWE,taka sytuacja
  • Simonn23: Przydałby się ktoś taki jak Martin Vozdecky w top formie, dobry grajek był
  • Oświęcimianin_23: Jamer, dej no inicjały tego co podpisał:)
  • Simonn23: Pewnie Lundin
  • szarotekNT: Hubalu a gdzies się wybierasz? Jesli nie to Ty zostaniesz napewno
  • szarotekNT: PanFan daj znać czy w którejś z wyspaiarskich tv można oglądnąć mecze Polakow
  • PanFan1: Serwus Szarotek tu będzie to w którymś PPV, ale zaglądnij na onhockey tam na bank będzie
  • PanFan1: Dallas Stars wygrali sezon zasadniczy na zachodzie, a teraz zaliczyli u siebie dwa gongi od ósmej drużyny zachodu czyli VGK i prawie pewne jest że "Gwiazdy" mają po imprezie.
  • PanFan1: Bardzo widowiskowa jest rywalizacja LA Kings z Oilers
  • PanFan1: polecam streaming na NHL66
  • rawa: PF1 w przypadku golden shite nie ma znaczenia ze byli w zasadniczyn na ósmym. Jak co roku ta sama zagrywka z udawanymi kontuzjami. Mam nadzieje, ze ktos ich zleje w g... wygraja w tym roku.
  • rawa: Czas zamiałczyć
  • rawa: Matthew Tkachuk ukuł Tampe. Lundell asysta. 1:0
  • rawa: Bob daję rade
  • rawa: Vasi też daje radę
  • rawa: Trzecia kara dla Kotów
  • rawa: W końcu się zemściło. 1:1
  • rawa: Challenge offside i dalej 1:0
  • rawa: Tampa słupek w ostatniej sekundzie pierwszej
  • rawa: Znowu Stamkos i mamy remis
  • rawa: Tampa zajebisty poczatek drugiej i druga brama
  • rawa: Ale się meczycho zrobiło
  • rawa: Sam Reinhart i 2:2. Akcja za akcje
  • rawa: Brandon Montour ale wcisnał spod niebieskiej 3:2
  • rawa: W karach 4:0 dla Panther
  • rawa: Bedzie ogień w trzeciej i stan przedzawałowy
  • rawa: Jeeeest Steven Lorentz 4:2
  • rawa: Jeszcze 9 minut
  • rawa: Gdzie są te wszystkie Kocury co miały oglądać playoffy?😁
    Znowu za mongoła robię😁😁
  • rawa: I w koncówce będzie ciśnienie 4:3
  • rawa: Czy Kocury dotrwaja do końca? 4 minuty
  • rawa: Stamkos wybronił strzał Tarasa do pustaka.
  • rawa: Matthew Tkachuk rozpoczął dzisiaj strzelanie i skończył do pustaka 5:3 i 3:0 w serii.
    Mecz bardzo wyrównany. Tampa bardzo słabo dzisiaj przewagi.
  • rawa: Brawo Kocury 🐀
  • emeryt: ...oto jest dzień oto jest dzień,który dał nam Pan...x3
  • Oświęcimianin_23: Pantery, a nie kocury:)
  • uniaosw: 19:46 tik tak
  • Andrzejek111: Mi się dzisiaj śniły podgrzybki. Co to może znaczyć?
  • emeryt: zupa grzybowa...Zupa 2025
  • emeryt: musi być coś na rzeczy
  • J_Ruutu: Albo jakiś stary grzyb :)
  • J_Ruutu: Lub podgrzyb.
  • KOS46: Nie żebym był upierdliwy, ale droga Redakcjo! tabelę medalową i bilans klubów można by już zaktualizować. Coś się jednak zmieniło w kwietniu.
  • emeryt: Michaił Szostak sto lat najlepszego,67 lat ale ten czas leci...
Tylko zalogowani użytkownicy mogą korzystać z Shoutboxa Zaloguj się!
© Copyright 2003 - 2024 Hokej.Net | Realizacja portalu Strony internetowe