Porażka w ostatnich sekundach
Hokeiści JKH GKS Jastrzębie przegrali ze słowacką MHK Dubnica 3:4. Decydujący gol dla pierwszoligowców padł na pięć sekund przed końcem spotkania.
- Był to ciężki mecz. Zaczęliśmy nie najlepiej, bo straciliśmy szybko gola, ale też dość szybko wyrównaliśmy. Przeciwnik znów nam uciekł o dwa gole i znów pod koniec ich dogoniliśmy. Przed samym końcem meczu, kiedy mieliśmy krążek pod kontrolą, popełniliśmy prosty błąd. Zrobiło się zamieszanie pod naszą bramką i zawodnik przeciwnika dosłownie wpadł z krążkiem do bramki. A chwilę wcześniej mieliśmy szansę kiedy szliśmy na bramkę Dubnicy 2 na 1, i takie szanse należy wykorzystywać. Ciągle budujemy drużynę, chłopcy są waleczni, chcą bardzo dużo, ciągle jeszcze dużo trenujemy i zawodnicy czują to w nogach. Do początku sezonu jest trochę czasu i to będzie czas na poprawienie tych błędów. Po turnieju w Porubie drużynę opuścili drużynę Szahou i Zajic. Będziemy szukać dalej dobrego obrońcy na pozostałe wolne miejsce dla obcokrajowca - Robert Kalaber
JKH GKS Jastrzębie - MHK Dubnica 3:4
Komentarze