Hokej.net Logo
MAJ
3

Skutecznie w przewagach

Skutecznie w przewagach

- Zagraliśmy źle zarówno w obronie, jak i w ataku - nie krył niezadowolenia z postawy swoich podopiecznych Krzysztof Kulawik. Jastrzębianie wykorzystując błędy rywali w końcu skutecznie zagrali w przewagach, co pozwoliło im na zwycięstwo w tym pojedynku.

Aż cztery z sześciu bramek, jakie padły po strzałach jastrzębskich hokeistów, udało się zdobyć podczas gry w przewadze. Ten element w ostatnim czasie był piętą achillesową podopiecznych Wojciecha Matczaka. Nie raz zdarzało się nawet, iż grający w przewadze jastrzębianie tracili bramki. Szczęśliwie tym razem udało się wykorzystać osłabienie rywali i odnieść zwycięstwo podczas ostatniego meczu tej fazy rozgrywek na tafli własnego lodowiska. - Cieszy nas to zwycięstwo. Tym bardziej, że nadeszło po serii porażek spowodowanych nie najlepszą grą i trzeba to przyznać, że mecze, które przegrywaliśmy nie były zbyt dobre w naszym wykonaniu - stwierdził Jacek Chrabański, drugi trener JKH GKS.

Już od początku tego spotkania gra ekipy gospodarzy wyglądała inaczej, niż w spotkaniu rozegranym kilka dni wcześniej (przeciwko drużynie z Nowego Targu). Jednak pierwszą groźniejszą akcję przeprowadzili przyjezdni. Błażej Salamon chciał pokonać Kamila Kosowskiego objeżdżając bramkę rywali i próbując umieścić "gumę" przy słupku bramki gospodarzy. Chwilę później krążek po strzale Pavla Zdrahala wylądował na bocznej siatce bramki strzeżonej przez Piotra Jakubowskiego. Blisko pokonania golkipera gości był w 7. minucie Petr Lipina. Obrona mocnego strzału Czecha sprawiła Jakubowskiemu sporo problemów. Otwarcie wyników nastąpiło dopiero w 14. minucie, kiedy goście grali w podwójnym osłabieniu. Sebastian Kowalówka wpakował "gumę" pod poprzeczkę bramki janowian. - Jeździliśmy, graliśmy do ciała, agresywnie. I właśnie taką grą wymuszaliśmy błędy na przeciwniku, co przyniosło efekty w postaci wygranej. To dobry znak przed play-offami - powiedział trener Chrabański.

W końcówce pierwszej i na początku kolejnej odsłony jastrzębianie ponownie grali posiadając na tafli o dwóch zawodników więcej od rywali. Jednak tym razem nie udało się zdobyć bramki. Niewykorzystane okazje lubią się mścić, o czym podopieczni Wojciecha Matczaka przekonali się w 23. minucie. Nie pilnowany Salamon otrzymał podanie od Marka Sowińskiego i znajdując się w sytuacji "sam na sam" z jastrzębskim bramkarzem, wykorzystał jego błąd. Kosowski widząc zbliżającego się napastnika wyjechał do przodu, a Salamon sprytnie omijając leżącego na tafli golkipera pewnie umieścił krążek w siatce. Kilka minut później to przyjezdni mogli cieszyć się ze skromnego prowadzenia, które zapewnił im Miroslav Zatko. Radość kibiców Naprzodu, którzy sporą grupą przybyli do Jastrzębia, nie trwała jednak zbyt długo. Mocny strzał Adriana Labrygi odbił się od Jakubowskiego w zamieszaniu pod jego bramką najpierw próbę dobicia tego strzału podjął Maciej Urbanowicz, ale dopiero Mateuszowi Danielukowi udało się wepchnąć "gumę" między słupki.

Ostatnia odsłona rozpoczęła się od remisu 2:2 i zapowiadała się ciekawie. Widać było, że obu drużynom zależało na wygranej. Jednak kary "łapane" przez janowian tylko ułatwiły zadanie gospodarzom. W 45. minucie Rudolf Wolf wyprowadził jastrzębian na prowadzenie, wykorzystując nieobecność na tafli Marka Pohla. Niespełna dwie minuty później podopieczni Wojciecha Matczaka prowadzili już dwiema bramkami. Tym razem na listę strzelców wpisał się Petr Lipina. Nieco później idealnej okazji na zdobycie bramki nie wykorzystał Maciej Urbanowicz. Napastnik dobijając strzał Grzegorza Piekarskiego trafił w słupek. W 54. minucie w hali jastrzębskiego "Jastoru" ponownie rozbrzmiały dźwięki piosenki Wiktora Sodomy "Jezek se ma". Po raz drugi Jakubowskiego pokonał Petr Lipina. Rozmiary porażki udało się janowianom jeszcze zmniejszyć. Trzecia bramka dla podopiecznych Krzysztofa Kulawika padła po strzale Marka Sowińskiego. Na nieco ponad trzy minuty przed końcem pojedynku Jakubowski po raz szósty zmuszony był do tego, by wyciągać "gumę" z siatki. Wynik spotkania ustalił Kowalówka. - Dzisiaj wygrała drużyna lepsza pod każdym względem. Nie chciałbym tego oceniać zupełnie "na gorąco", tylko dopiero po analizie tego meczu. Trzeba wyciągnąć z tego spotkania wnioski i oczywiście dążyć do poprawy tego, co robiliśmy dzisiaj źle, a było tego bardzo dużo. Zagraliśmy źle zarówno w obronie, jak i w ataku - nie krył niezadowolenia z postawy swoich podopiecznych Krzysztof Kulawik. - Wydaje mi się, że powodem może być przemęczenie. Mieliśmy sporo kontuzji. Bywało, że musieliśmy grać na czterech obrońców. Dzisiaj było to widać i być może to lepiej, że stało się to teraz, a nie w czasie rundy play-off - dodał.




Bramki:

1:0 (13.09) Sebastian Kowalówka - Mateusz Danieluk - Bartosz Dąbkowski 5/3
1:1 (22.38) Błażej Salamon - Marek Sowiński
1:2 (30.55) Miroslav Zatko - Marcin Słodczyk - Tomasz Jóźwik 5/4
2:2 (37.31) Mateusz Danieluk - Maciej Urbanowicz - Adrian Labryga 5/3
3:2 (44.43) Rudolf Wolf - Pavel Zdrahal - Mateusz Bryk 5/4
4:2 (47.24) Petr Lipina - Mateusz Danieluk - Grzegorz Piekarski
5:2 (53.10) Petr Lipina - Rudolf Wolf - Tomasz Kulas 5/4
5:3 (54.30) Marek Sowiński - Błażej Salamon - Rafał Bernacki
6:3 (56.56) Sebastian Kowalówka - Mateusz Danieluk - Maciej Urbanowicz

Kary: 12 min - 26 min.
Sędziowali: Maciej Pachucki oraz Jacek Bernacki, Łukasz Wierucki.

Składy:

JKH GKS Jastrzębie: Kamil Kosowski (Mateusz Wąsik - nie zagrał); Rudolf Wolf, Mateusz Bryk; Petr Lipina, Tomasz Kulas, Pavel Zdrahal - Grzegorz Piekarski, Adrian Labryga; Maciej Urbanowicz, Sebastian Kowalówka, Mateusz Danieluk - Kamil Górny, Bartosz Dąbkowski; Bartłomiej Gawlina, Damian Kiełbasa, Arkadiusz Kąkol - Paweł Lerch, Tomasz Pastryk; Jakub Radwan, Tomasz Mackiewicz, Michał Szczurek.

Naprzód Janów: Piotr Jakubowski (Michał Elżbieciak - nie zagrał); Rafał Bernacki, Artur Gwiżdż; Marek Sowiński, Błażej Salamon, Michał Gryc - Łukasz Kulik, Mateusz Pawlak; Libor Pavlis, Viktor Kubenko, Tomasz Jóźwik - Miroslav Zatko, Adrian Kurz; Marek Pohl, Marcin Słodczyk, Marian Kacir - Łukasz Elżbieciak; Mariusz Jastrzębski.

Galeria zdjęć

JKH GKS - Akuna Naprzód 6:3 (07.02.10)

Zobacz galerię

Liczba komentarzy: 0

Komentarze

Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze. Zaloguj się do swojego konta!
Wypowiedz się o hokeju!
Shoutbox
  • emeryt: Linusek kochany
  • emeryt: ew Kovalainen
  • Jamer: L.L 2025
  • Oświęcimianin_23: Po ile dzisiaj bób na targu? Czy info o podpisaniu Zupy bardzo zmieniło cenę?
  • Zaba: to jednak nie szukamy nowego bramkarza? :)
  • Arma: A szukaliśmy ?
  • Oświęcimianin_23: Mam nadzieję, że dwójki szukamy:)
  • narut: młodzi kowboje są niesamowici, z kwitkiem odprawili Słowację.. 9-0.. są niesamowici...jeśli się kształcić hokejowo to tylko za oceanem.. a Zubek, cóż - pokazał, że ma umiejętności całkiem całkiem aczkolwiek i też że ma słabsze strony jako obrońca..
  • Simonn23: Zdrowy Lundin, w formie z półfinałów z Tychami i będzie git
  • Zaba: kluczowe pierwsze słowo...
  • mario.kornik1971: Beza,Osoba,Kotonski,Tabaczek
  • Zaba: a Lulek? Tez nie?
  • Luque: A Grzesiu Piekarski? Braknie Wam tego dachu za chwilę... ;P
  • Zaba: :)
  • Zaba: i jeszcze Gabłyś S. :)
  • Vincent Vega: Idąc tym tropem to jeszcze np. Kuberski, Pilarski, Piwowarczyk bo niby dlaczego nie?
  • Simonn23: Tychy zapowiadają transfer... Ciekawe któż to
  • KubaKSU: Pewnie Paś
  • Simonn23: Brynkus podpisał w Cracovii
  • głośny71: Rzeszut za Matczaka.
  • Luque: Hmm czyżby chodziło o byłego zawodnika, który zostanie dyrektorem sportowym?
  • Luque: Głośny serio Rzeszut?
  • głośny71: Z tego co mi wiadomo to tak.
  • stasiu71: Luque:
    Tak pewne info.

    https://gkstychy.info/hokej/aktualnosci/trojkolorowa-podroz-masy-dobiegla-konca/
  • Luque: W takim razie witamy Jarka ponownie na pokładzie ;) liczymy na udane transfery
  • jack_daniels: W końcu jakaś normalna pozytywna informacja...
  • Passtor: W Tychach cyrk trwa dalej, najdłuższa ławka trenerska,kierownicza a na lodzie pewnie zobaczymy perspektywicznych i obiecujących 35+😡😡😡😡
  • TYSKI_OLDS: jedna wielka źenada
  • stasiu71: Jack_daniels
    w samo sedno trafiles:))
  • Luque: Panowie dajcie szansę Jarkowi, jeszcze dobrze nie zaczął a z Waszej strony niczym nieuzasadniona krytyka...
  • głośny71: osobiście uważam że to dobry wybór, powodzenia Jarek.
  • TYSKI_OLDS: Tu nie chodzi o Jarka... to akurat naprawdę pozytywna informacja
  • Alex2023: Życzę Rzeszutowi powodzenia. Fajnie że wraca do nas w takiej roli. Myślę, z efajnoe sobie poradzi w szukaniu fajnych zawodników i w końcu ktoś bedzie dobrze czesał rynek teansferowy. Powoznia Jarek
  • thpwk: Uczucia mieszane, bo z drugiej strony tez może być kolegą szatni jak Wojtuś.
  • thpwk: Natomiast trzeba dać szanse się wykazać. Liczę na dobrze wykonana pracę w roli kierownika sekcji. Tak samo dobrze jak robił to jako zawodnik. Trzymam kciuki za Jarka.
  • Luque: Thpwk i może to też odpowiedź dlaczego kilku weteranów z tej szatni zostało pożegnanych
  • thpwk: Z tych weteranów szkoda mi jedynie Galanta. Reszta była tu jeden albo dwa sezony. Marzec nigdy mnie nie przekonywał. Niby Walczak, ale często osłabiał drużynę, a w ataku nie dawał w ogóle jakości. Galant mial głównie zalety defensywne, ale potrafił też strzelić ważne bramki i stworzyć groźne sytuacje w ofensywie. Typowy twoway Forward. Marzec to dla mnie marna podróbka i pozostałość po rudym Majku.
  • thpwk: A no i Mroczka tez czas się już skończył, od półfinału z Katowicami w pierwszym sezonie Sidora niestety zgasł. To już nie było to. Zmiana otoczenia wyjdzie mu na dobre.
  • thpwk: Czekam na info o odejściu ukrów i martwi mnie, że tak długo o tym cisza.
  • Luque: Oj Padakin to w pierwszej kolejności, prześlizgał się przez ten sezon
  • emeryt: decyzja o zatrudnieniu Rzeszuta była podjeta juz jakis czas temu,dlaczego wiec nie wstrzymano sie z decyzjo odnosnie np Galanta hmmm...
  • emeryt: wygląda to na decyzje Kryspina
  • sethmartin: No dobrze...jest następca W.M. ale z całym szacunkiem dla Rzeszuti...jakie on ma kwalifikacje i kompetencje do odpowiedzialnego stanowiska w takim Klubie? Może to być strzał w 10 lub mega-wtopa
  • sethmartin: No i generalnie teraz należy czekać na autobus z fińskim zaciągiem.
  • mario.kornik1971: Żaba,i oczywiście Wieloch!
  • emeryt: a tymczasem 19:46...
  • staatys: Pan Rzeszutko został wybrany bo zapewne kwalifikacje ma. Mogli Tyszanie trafić gorzej, np. na kogoś pokroju Nitrasa.
  • staatys: a tymczasem minęła 19:58 ...
  • Polaczek1: Podpis jest. Pewnie zrobia prezent na majówkę albo weekend
  • Jamer: Polaczek1: Myśle że na weekend… Na majówkę to czas trenera :)
  • Jamer: Najważniejsze ze kolejny podpis jest…
  • KubaKSU: Myślałem ,że już więcej tych podpisów jest:) a tu tylko jeden?
  • emeryt: Brynkusa szkoda
  • Jamer: emeryt: Oj szkoda… widziałbym jeszcze Nilsona u Nas…
  • Jamer: KubaKSU: Dzisiaj jeden jutro może dwa… cierpliwość nie jest Nasza mocna stroną…. A tutaj trzeba rozważnie, spokojnie i z głową… :)
  • KubaKSU: Rzecz jasna ,ale byłem przekonany, że już jest kilka innych;)
  • KubaKSU: Nilson fajny obrońca ,ale wątpię, że nasi gadają z kimś zza mostu ;)
  • Jamer: To zależy jak wyglada sytuacja z Naszymi obrońcami… już niedługo zobaczymy czy był jego temat…
  • Jamer: Paskal79 coś cicho, może pomaga w rozmowach z trenerem… :)
  • KubaKSU: Mroczek też mógłby się u nas odbudować;)
  • emeryt: ale że z Sanoka...
  • hubal: ktoś w Tychach zostanie , choć jeden ?
    ostatni gasi światło :)
  • hokej_fan: Dziwna cisza w Kato! Przypadek? Nie sądzę.
  • emeryt: Nilson grał z Linusem w Troja Lungby SWE,taka sytuacja
  • Simonn23: Przydałby się ktoś taki jak Martin Vozdecky w top formie, dobry grajek był
  • Oświęcimianin_23: Jamer, dej no inicjały tego co podpisał:)
  • Simonn23: Pewnie Lundin
  • szarotekNT: Hubalu a gdzies się wybierasz? Jesli nie to Ty zostaniesz napewno
  • szarotekNT: PanFan daj znać czy w którejś z wyspaiarskich tv można oglądnąć mecze Polakow
  • PanFan1: Serwus Szarotek tu będzie to w którymś PPV, ale zaglądnij na onhockey tam na bank będzie
  • PanFan1: Dallas Stars wygrali sezon zasadniczy na zachodzie, a teraz zaliczyli u siebie dwa gongi od ósmej drużyny zachodu czyli VGK i prawie pewne jest że "Gwiazdy" mają po imprezie.
  • PanFan1: Bardzo widowiskowa jest rywalizacja LA Kings z Oilers
  • PanFan1: polecam streaming na NHL66
  • rawa: PF1 w przypadku golden shite nie ma znaczenia ze byli w zasadniczyn na ósmym. Jak co roku ta sama zagrywka z udawanymi kontuzjami. Mam nadzieje, ze ktos ich zleje w g... wygraja w tym roku.
  • rawa: Czas zamiałczyć
  • rawa: Matthew Tkachuk ukuł Tampe. Lundell asysta. 1:0
  • rawa: Bob daję rade
  • rawa: Vasi też daje radę
  • rawa: Trzecia kara dla Kotów
  • rawa: W końcu się zemściło. 1:1
  • rawa: Challenge offside i dalej 1:0
  • rawa: Tampa słupek w ostatniej sekundzie pierwszej
  • rawa: Znowu Stamkos i mamy remis
  • rawa: Tampa zajebisty poczatek drugiej i druga brama
  • rawa: Ale się meczycho zrobiło
  • rawa: Sam Reinhart i 2:2. Akcja za akcje
  • rawa: Brandon Montour ale wcisnał spod niebieskiej 3:2
  • rawa: W karach 4:0 dla Panther
  • rawa: Bedzie ogień w trzeciej i stan przedzawałowy
  • rawa: Jeeeest Steven Lorentz 4:2
  • rawa: Jeszcze 9 minut
  • rawa: Gdzie są te wszystkie Kocury co miały oglądać playoffy?😁
    Znowu za mongoła robię😁😁
  • rawa: I w koncówce będzie ciśnienie 4:3
  • rawa: Czy Kocury dotrwaja do końca? 4 minuty
  • rawa: Stamkos wybronił strzał Tarasa do pustaka.
  • rawa: Matthew Tkachuk rozpoczął dzisiaj strzelanie i skończył do pustaka 5:3 i 3:0 w serii.
    Mecz bardzo wyrównany. Tampa bardzo słabo dzisiaj przewagi.
  • rawa: Brawo Kocury 🐀
  • emeryt: ...oto jest dzień oto jest dzień,który dał nam Pan...x3
  • Oświęcimianin_23: Pantery, a nie kocury:)
  • uniaosw: 19:46 tik tak
Tylko zalogowani użytkownicy mogą korzystać z Shoutboxa Zaloguj się!
© Copyright 2003 - 2024 Hokej.Net | Realizacja portalu Strony internetowe