Przed nami druga kolejka Polskiej Hokej Ligi. Zdecydowanie najciekawiej powinno być w Krakowie, gdzie miejscowa Cracovia podejmie GKS Tychy. Będzie się działo, bo to starcie urzędującego mistrza z wicemistrzem Polski.
Tyszanie, po przegranym finale play-off, do każdego spotkania z „Pasami” będą podchodzić dodatkowo zmobilizowani.
– Rzeczywiście, te mecze będą obarczone dodatkowym ciężarem gatunkowym. W każdym z nich będziemy chcieli zaprezentować się z jak najlepszej strony i zrewanżować się za porażki w meczu o złoto – nie ukrywa Jarosław Rzeszutko, środkowy trójkolorowych.
Jedno jest pewne, kibice mogą spodziewać się niezwykle wyrównanego i zaciętego spotkania. Z pewnością o jego końcowym wyniku przesądzą detale. – Musimy być niesamowicie skoncentrowani na naszych zadaniach w destrukcji, a przy tym zabójczo skuteczni w ataku. Konsekwencja będzie czynnikiem decydującym – przyznaje „Rzeszut”.
Przed starciem z trójkolorowymi spory ból głowy ma trener Rudolf Roháček. Powodem są oczywiście kontuzje defensorów. Wiele wskazuje na to, że w dzisiejszym starciu nie będzie mógł skorzystać z usług pięciu defensorów: Patryka Noworyty, Macieja Kruczka, Dawida Maciejewskiego, a także Michaela Kolarza i Petera Novajovsky’ego. W formacji obronnej z konieczności zagrają dwaj napastnicy: Petr Šinágl i Paweł Kucewicz.
Ciekawie powinno być także w Jastrzębiu-Zdroju, gdzie miejscowy JKH GKS zagra z KH GKS Katowice. Drużyna Roberta Kalabera w pierwszej kolejce okazała się lepsza od MH Automatyki Stoczniowca 2014 Gdańsk (5:2), a katowiczanie mocno napsuli krwi Podhalu Nowy Targ, przegrywając ostatecznie 2:3.
Po drugie zwycięstwo chce sięgnąć Unia Oświęcim, która na własnym lodzie zmierzy się MH Automatyką Stoczniowcem 2014 Gdańsk. Podopieczni Josefa Doboša w niedzielę łatwo pokonali Nestę Mires Toruń 7:1, a drużyna znad Bałtyku okazała się słabsza od JKH GKS Jastrzębie, przegrywając 2:5.
– Naszym celem jest oczywiście zwycięstwo. Mamy szacunek do rywala, ale jeśli chcemy zagrać w szóstce nie możemy tracić punktów we własnej hali – zapewnił Jan Daneček, środkowy oświęcimian.
Ze zdecydowanie lepszej strony będą chcieli się pokazać hokeiści z Torunia, którzy na inaugurację sezonu przegrali z Unią. Dziś ich rywalem będzie mająca medalowe aspiracje Tempish Polonia Bytom, która pokonała po dogrywce Orlika Opole.
Zdecydowanie najłatwiejsze zadanie czeka zawodników TatrySki Podhala Nowy Targ, którzy zagrają na wyjeździe ze Szkołą Mistrzostwa Sportowego.
Unia Oświęcim – MH Automatyka Stoczniowiec 2014 Gdańsk godz. 18:00
JKH GKS Jastrzębie – KH GKS Katowice godz. 18:00
Comarch Cracovia – GKS Tychy godz. 18:30
Nesta Mires Toruń – Tempish Polonia Bytom godz. 18:30
SMS PZHL Sosnowiec – TatrySki Podhale Nowy Targ godz. 18:30
Pauzuje Orlik Opole
Czytaj także: