Hokej.net Logo
SIE
31

Zwycięstwo tyszan i czyste konto Lewartowskiego. Podhale bez argumentów [WIDEO]

fot. Paweł Budzyk
fot. Paweł Budzyk

Nie udał się powrót - po reprezentacyjnej przerwie - do rozgrywek TAURON Hokej Ligi graczom PZU Podhala Nowy Targ, którzy w meczu 19. kolejki gładko przegrali wyjazdowe spotkanie z GKS Tychy. Tyszanie wygrali 4:0, a czyste konto zachował Kamil Lewartowski.

Pierwsza tercja jeszcze bez większej przewagi którejś ze stron, ale to tyszanie wypracowali sobie w niej zaliczkę jednego gola. W 16. minucie zasłoniętego Kevina Lindskouga, spod linii niebieskiej zaskoczył płaskim strzałem Christian Mroczkowski.

Już w 2. minucie drugiej tercji gospodarze podwyższyli na 2:0, po świetnym kontrataku sfinalizowanym przez Wiktora Turkina. Podhale bardzo słabo prezentowało się w w tym meczu w ofensywie, mając problemy z tym by w jakikolwiek sposób zagrozić bramce Kamila Lewartowskiego, nawet w okresach gry w liczebnej przewadze. Co gorsza, w 33. minucie seria błędów nowotarżan w defensywie skutkowała stratą przez nich kolejnego gola, autorstwa Bartłomieja Jeziorskiego. Podhalanie sygnalizowali jeszcze w tej sytuacji faul na Lindskougu, ale arbitrzy – posiłkując się analizą video – przewinienia zawodnika GKS się nie dopatrzyli.

W trzeciej tercji obraz gry się nie zmienił. Dalej to tyszanie byli dużo konkretniejsi w swoich działaniach, co ułatwiało im kontrolę wydarzeń na tafli. W 44. minucie Bartłomiej Neupauer był przekonany, że po jego strzale krążek przekroczył linie bramkową, ale i tym razem decyzja sędziów – po analizie video – była dla nowotarżan niekorzystna, podobnie jak ta z 45. minuty kiedy nie uznali oni trafienia Filipa Pangiełowa Jułdaszewa, z racji ruszonej wcześniej bramki.

Żadnych wątpliwości nie było za to w 48. minucie przy golu nr 4 dla GKS Tychy, który potrzebował ledwie 12. sekund na to by wykorzystać grę w przewadze jednego zawodnika. Drugi raz do bramki Podhala w tym meczu trafił Turkin.

GKS Tychy - PZU Podhale Nowy Targ 4:0 (1:0, 2:0, 1:0)
1:0 Christian Mroczkowski - Olli Kaskinen (15:35),
2:0 Wiktor Turkin - Pawło Padakin, Christian Mroczkowski (21:44),
3:0 Bartłomiej Jeziorski - Filip Komorski (32:45),
4:0 Wiktor Turkin - Christian Mroczkowski, Olli Kaskinen (47:19, 5/4)

Sędziowali: Sebastian Kryś, Paweł Breske (główni) - Wojciech Czech, Eryk Sztwiertnia (liniowi).
Minuty karne: 10-14.
Strzały: 38-28.
Widzów: 1250.

GKS Tychy: K. Lewartowski - O. Jaśkiewicz, O. Kaskinen, B. Jeziorski (2), F. Komorski (2), A. Łyszczarczyk - J. Jaroměřský (4), B. Ciura, C. Mroczkowski, R. Rác, P. Padakin - B. Pociecha, O. Bizacki, M. Gościński, W. Turkin, I. Korenczuk - M. Bryk, J. Bukowski, J. Krzyżek, S. Kucharski (2), S. Marzec.
Trener: Pekka Tirkkonen.

Podhale: K. Lindskoug - F. Pangiełow-Jułdaszew, D. Tomasik, F. Wielkiewicz, P. Wronka (2), B. Neupauer (2) - P. Kiss (2), A. Słowakiewicz, A. Szczechura, M. Cichy (2), A. Themár - J. Kudzin (2), D. Załamaj (4), J. Worwa, J. Lorraine, T. Szczerba - Ł. Kamiński, M. Soroka, T. Paranica.
Trener: Sami Hirvonen.

Czytaj także:

Liczba komentarzy: 11

Komentarze

Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze. Zaloguj się do swojego konta!
Lista komentarzy
  • emeryt
    2023-11-17 21:00:49

    Turkin szoł

    • hubal
      2023-11-17 21:44:19

      tajna broń na PP i PO :)

  • Domin55
    2023-11-17 22:03:58

    Juz było dużo lepiej jak w meczu z Zagłebiem.
    Jeszcze tylko te przewagi do poprawy bo to nasza jak narazie największa bolączka.Nie wykorzystujemy tego kompletnie nawet 5 na 3.
    Bravo za zwycięstwo i to do zera.Szkoda że w takich meczach że słabszym przeciwnikiem nie jest sprawdana forma Lewartowskiego.Kiedy ma chłopak się ogrywać jak nie w takich meczach?
    Co do Podhala super że znalazł się wreszcie pieniądze od sponsora ale moim zdaniem kompletnie wywalone w błoto na zatrudnienie leśnych dziadków w postaci Cichego,Szczechury i Themara.Wiem to nie moje podwórko i nie moje małpy.

    • Tomunio82
      2023-11-17 22:46:34

      Domin,.. bum tra lala bum bum, bum tra lala bum bum, nie lubisz Podhala pocaluj mnie h..

    • PanFan1
      2023-11-17 23:21:42

      Przecież w tym meczu bronił właśnie Lewartowski.

    • Figowiec22
      2023-11-17 23:42:44

      Piszesz o Lewartowskim a nie wiesz nawet kto bronił!

    • jack_daniels
      2023-11-18 06:45:48

      Brawo Ty...

  • PanFan1
    2023-11-17 22:26:07

    ... a nawet jak się już jakiś argument po stronie Podhala pojawił, to pan sędzia go skasował, bramka Jułdaszewa zdobyta była całkiem prawidłowo, a pasiaki nie uznali jej z powodu "spalonego w polu bramkowym", obejrzeć powtórkę, wytłumaczyć mi gdzie on ten spalony był ??

    • Essa
      2023-11-18 10:14:48

      Zła decyzja sędziego. To nie
      był spalony w polu bramkowym, tylko przesunięta
      bramka.To można zobaczy na
      wideo. Gol dobrze nieuznany.

    • szop
      2023-11-18 10:23:36

      Fan ma tu racje na calym swiecie takie bramki sie uznaje bo jej przesuniecie nie mialo wplywu na nic i bylo nieznaczne blad sedziego

  • szop
    2023-11-18 10:58:45

    wracajac do meczu to wyjscie z tercji nie istnieje Tomasik przy kazdym kontakcie z krazkiem blad!!!

© Copyright 2003 - 2025 Hokej.Net | Realizacja portalu Strony internetowe