Hokej.net Logo

Bohater tygodnia (17): Patryk Wronka

Radość Patryka Wronki po zdobytej bramce (Foto: Michał Chwieduk)
Radość Patryka Wronki po zdobytej bramce (Foto: Michał Chwieduk)

W minionym tygodniu bohaterem polskiego hokeja był bez dwóch zdań Patryk Wronka. Najpierw czterema golami poprowadził osłabiony GKS Katowice do ważnego zwycięstwa w Tychach, a potem na własnej tafli strzelił gola dającego "GieKSie" trzecie zwycięstwo.

W półfinałowych meczach nr 3, 4 i 5 zdobył łącznie aż osiem punktów. Najpierw dwukrotnie asystował we wtorkowym meczu przegranym 2:6. Wydawało się, że dzień później GKS Katowice, pozbawiony Valtoli, Lehtonena i Erikssona, ponownie jest na straconej pozycji. Tyszanie stali przed wielką szansę na objęcie prowadzenia 3-1, ale katowiczanie mieli w ten środowy wieczór 23 marca Patryka Wronkę. Po raz pierwszy pokonał Fuczika już w 25. sekundzie. Asystował także przy golu Grzegorza Pasiuta w II tercji. Prawdziwy popis wychowanek Podhala Nowy Targ dał jednak w trzeciej odsłonie. W niecałe dwanaście minut trzykrotnie trafił do tyskiej bramki, przyczyniając się do wyrównania stanu serii.

W piątym, sobotnim meczu pierwszy atak katowiczan ponownie był na ustach kibiców. W 54. minucie, przy stanie 1:1, zwycięską akcję Bartosza Fraszko i Grzegorza Pasiuta wykończył Wronka. Katowiczanie wyszli na prowadzenie 3-2 w serii, ale ambitni tyszanie na własnym lodzie odrobili straty po rzutach karnych. W środę w Katowicach odbędzie się więc siódmy, decydujący pojedynek.

Patryk Wronka po raz drugi został wyróżniony tytułem bohatera tygodnia. Wówczas, w połowie lutego, w świetnym stylu zakończył sezon zasadniczy Polskiej Hokej Ligi. Z 58 punktami (22G+36A) został jej najskuteczniejszym zawodnikiem.

Marcin Wróbel (komentator PolskiHokej.TV): - W ćwierćfinale z Zagłębiem Sosnowiec Patryk nie był zbyt widoczny. Z kolei w starciu półfinałowym przeciwko GKS Tychy zdobył do tej pory 6 goli, a przy 3 asystował. Pilnowany, atakowany, a mimo to skuteczny. Nie unika starć przy bandach, choć po atakach większych i cięższych przeciwników wyraźnie cierpi. Na środku tafli jest jednak praktycznie nie do zatrzymania. Przyprawia o ból głowy trenerów, zawodników i kibiców GKS Tychy, a fanów GKS Katowice wprowadza w stan ekstazy! I pomyśleć, że rozważał napisanie wniosku o urlop tacierzyński.

 

Czytaj także:

Liczba komentarzy: 1

Komentarze

Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze. Zaloguj się do swojego konta!
Lista komentarzy
© Copyright 2003 - 2025 Hokej.Net | Realizacja portalu Strony internetowe