Jesper Bratt podpisał nowy ośmioletni kontrakt z New Jersey Devils. Na jego mocy zarobi w sumie 63 miliony dolarów, czyli niemal osiem rocznie!
24-letni szwedzki napastnik zdobył w tym sezonie 73 punkty (32 bramki, 41 asyst) w sezonie oraz sześć punktów (1 gol, 5 asyst) w play-offach. Jego dotychczasowy kontrakt z "Diabłami" wygasałby z dniem pierwszego lipca.
– Zatrzymanie u nas Jespera na długo było priorytetem dla obydwu stron i bardzo się cieszę, że sfinalizowaliśmy tę umowę – oświadczył na konferencji prasowej Tim Fitzgerald, generalny menedżer Devils. – Bardzo cenię wartości i poświęcenie, które wniósł do naszej organizacji, uważamy go za naszego kluczowego zawodnika, który, na dłuższą metę, pomoże nam odnieść jeszcze niejeden sukces, w tym zdobycie Puchary Stanleya.
Wcześniej Szwed podpisał z klubem jednoroczny kontrakt opiewający na kwotę 5,45 miliona dolarów, ponieważ ani jego agent, ani organizacja nie mogli dojść do porozumienia w kwestii uzgodnienia detali umowy wieloletniej. Teraz już takich problemów nie było.
Bratt rozpoczął swoja karierę w NHL w 2016 roku. Do tej pory wystąpił w 389 spotkaniach rundy zasadniczej i 13 meczach play-yoff, zdobył w najlepszej lidze świata 276 punktów (102 gole, 174 asysty).
W ekipie z New Jersey jest w tej chwili siedmiu hokeistów, którzy z dniem 1 lipca staną się wolnymi agentami bez kontraktu. Są napastnicy Nathan Bastian, Jesper Boqvist, Michael McLeod, Timo Meier i Jahor Szaranhowicz, obrońca Kevin Bahl oraz bramkarz Mackenzie Blackwood.
Wcześniej klub podpisał nowy, ośmioletni kontrakt z obrońcą Damonem Seversonem, który występował w diabelskich barwach od dziewięciu sezonów i chwilę później oddał go do Columbus Blue Jackets w zamian za możliwość draftu w trzeciej rundzie.
Czytaj także:
