Drużyna GKS Tychy zdobyła brązowy medal drużynowych Mistrzostw Polski pokonując po raz trzeci z rzędu GKS Stoczniowiec Gdańsk.Mecz nie był widowiskowy, obie drużyny grały słaby hokej, od początku spotkania zarysowała się lekka przewaga Gdańszczan jednak widoczny brak skuteczności nie pozwolił na objęcie prowadzenia gospodarzom. W 12 minucie spotkania z podania Sarnika gola stojąc sam przed bramkarzem zdobywa Damian Słaboń. Do końca I tercji Stoczniowiec miał kilka dobrych sytuacji aby wyrównać stan meczu jednak Arkadiusz Sobecki nie dał się zaskoczyć i Tyszanie na pierwszą przerwe zeszli do szatni z jedno bramkowym prowadzeniem. W drugiej odsłonie spotkania od początku atakowali gospodarze, akcja za akcją jednak bez efektów. W końcu mecz wyrównał sie i Tyszanie dochodzili do głosu. Kolejnego gola dla Tyszan zdobył Ślusarczyk, w zamieszaniu pod bramką uderzył krążek który powoli lecąc wpada do bramki Wawrzkiewicza pomiędzy parkanami po raz drugi. Było już 2:0 jednak nadzieje kibiców na zwycięstwo w dzisiejszym spotkaniu obudził Artur Kostecki który wbija krążek do pustej bramki gości. Do końca tercji obie drużyny miały okazje do zdobycia goli jednak bramkarze niedali się zaskoczyć. W III tercji Stoczniowiec znowu przeważał jednak nie wykorzystywał kolejnych sytuacji. W 56 minucie spotkania gola na 3:1 dla Tych zdobył Frączek i stało się jasne kto będzie odbierał brązowe medale MP. GKS Tychy zwyciężył Stoczniowca i w Gdańsku odbierał medale. Gdańszczanom na pocieszenie pozostało 4 miejsce.
Stoczniowiec Gdańsk - GKS Tychy
1:3 (0:1, 1:1, 0:1)
NIEBAWEM PODSUMOWANIE SEZONU OBU DRUŻYN !
Filip Ostrowski
Czytaj także: