Hokej.net Logo

Znów spali przez dwie tercje. Komplet punktów Zagłębia w Toruniu

fot: Natalia Woźniak
fot: Natalia Woźniak

Hokeiści KH Energi Toruń powieli wszystkie bolączki z jakimi zmagają się w ostatnich spotkaniach, wobec czego ponieśli porażkę 2:3 przeciwko ECB Zagłębiu Sosnowiec. "Stalowe Pierniki" kolejny raz musiały mierzyć się z kolejnością odrabiania wysokiej straty i znów zabrakło czasu i jednej bramki, by doprowadzić do upragnionego remisu. Dla torunian to już szósta z rzędu odniesiona porażka. Goście sięgając po trzy oczka, legitymują się tym samym dorobkiem punktowym co lider z Katowic.

Jak szybko upływa hokejowy sezon, wiedzą doskonale w Toruniu. Entuzjazm związany z dobrymi wynikami z początku sezonu wydaje się coraz bardziej mglistym wspomnieniem. „Stalowe Pierniki” w ostatnich pięciu spotkaniach zdołały do swojego dorobku dopisać ledwie dwa punkty, co po okrągłym zerze drużyny z Sanoka, jest drugim najsłabszym dorobkiem. Pierwsza okazja do sięgnięcia po długo oczekiwane zwycięstwo przypadła na domową konfrontację przeciwko Zagłębiu Sosnowiec. Zadanie o tyle ciężkie, że goście w daleką podróż do Torunia udali się podrażnieni utratą pozycji lidera na rzecz GKS-u Katowice.

Już początek spotkania dawał do zrozumienia, że stroną prowadzącą grę będą przyjezdni. To podopieczni trenera Lehtonena dłużej pozostawali w posiadaniu krążka i chętniej zapuszczali się do tercji rywala. Torunianie odgryzali się szybkimi kontrami, w których upatrywali okazji do pokonania Niilo Halonena. Na otwarcie wyniku licznie zebrani na Tor-Torze kibice czekali do 16. minuty. Mat Sozański pokusił się o uderzenie spod niebieskiej linii. Rykoszetujący krążek kompletnie zaskoczył Antona Svenssona i nad jego barkiem zameldował się w siatce.

W drugiej odsłonie wydarzenia na lodzie się zaostrzyły, efektem czego były kolejne wykluczenia i okazje dla obu stron do rozgrywania przewag. W 31. minucie krążek ponownie znalazł się w toruńskiej bramce. Trener Hirvonen postanowił jednak skorzystać z przysługującego szkoleniowcom od czwartej rundy prawa do challengu i zażądał analizy wideo. Ta, przyniosła zmianę decyzji arbitrów i odwołaniu zdobycia bramki. Żadnych wątpliwości nie mogło być jednak dwie minuty później. Otwierającym podaniem został obsłużony Michał Bernacki i nie pozostało mu nic innego jak podwyższyć prowadzenie swojego zespołu – co też poczynił efektownym strzałem pod samą poprzeczkę.

Gdy w 43. minucie prowadzenie Zagłębia podwyższył Eric Kaczyński, wszystko wskazywało na to, że goście mają wszystkie argumenty po swojej stronie, aby w spokoju utrzymać korzystny wynik do końca spotkania. Trzy minuty później nastąpił moment, na który z utęsknieniem czekali wszyscy kibice – padł gol dla gospodarzy. Dzięki temu taflę Tor-Toru mogły zalać rzucone przez publiczność pluszaki w ramach akcji Teddy bear toss. Dorobek bramkowy torunian otworzył Adrian Jaworski, puszczając gumę przy samym słupku. W 51. minucie nadzieje torunian odżyły na dobre – Jakub Lewandowski strzałem w samo okienko zdobył kontaktową bramkę. To trafienie okazało się jednak ostatnim akcentem bramkowym spotkania. Upragnionego wyrównania nie przyniósł nawet manewr wycofania z bramki Antona Svenssona.

KH Energa Toruń - ECB Zagłębie Sosnowiec 2:3 (0:1, 0:1, 2:1)
0:1 Matthew Sozanski - Erkka Seppälä, Bartosz Ciura (16:07)
0:2 Michał Bernacki - Sebastian Brynkus, Oskar Krawczyk (33:26)
0:3 Eric Kaczyński - Adrian Gromadzki, Väinö Sirkiä (42:13)
1:3 Adrian Jaworski - Andrij Denyskin, Rusłan Baszyrow (45:13)
2:3 Jakub Lewandowski - Vili Laitinen, Jesper-Juhani Ilvessuo (50:37)

Sędziowali: Rafał Noworyta, Michał Baca (główni) - Piotr Kot, Grzegorz Cytawa (liniowi)
Minuty karne: 14-10
Strzały: 24-32
Widzów: 2180

KH Toruń: A. Svensson - J. Ilvessuo, V. Laitinen, R. Baszyrow, M. Syty, J. Lewandowski - D. Kulintsev, M. Zieliński (2), O. Worona, R. Arrak, Z. Sedlák (2) - A. Jaworski (2), E. Schafer, K. Kalinowski (2), D. Fjodorovs (2), A. Denyskin (2) - J. Gimiński (2), P. Napiórkowski, M. Kalinowski, S. Maćkowski, M. Cybulski.
Trener: Sami Hirvonen

Zagłębie: N. Halonen - M. Sozanski, B. Ciura (2), J. Jokinen, E. Seppälä (2), J. Piipponen - M. Naróg, J. Wanacki, M. Bernacki, J. Alanen (2), S. Brynkus - V. Björkung, K. Biłas, A. Chmielewski, J. Enlund (2), M. Roine - O. Krawczyk, M. Kotlorz, V. Sirkiä, E. Kaczyński, A. Gromadzki (2).
Trener: Matias "Maso" Lehtonen

Czytaj także:

Rozgrywki w skrócie

2025/26 - Ekstraliga: Regularny

Najbliższe mecze
Ostatnie mecze
Zobacz terminarz
Tabela
Lp. Drużyna GP GF GA GD P PIM
1. GKS Katowice 26 86 57 29 55 361
2. ECB Zagłębie Sosnowiec 26 97 60 37 55 298
3. KS Unia Oświęcim 26 99 60 39 50 375
4. JKH GKS Jastrzębie 25 76 59 17 47 219
5. GKS Tychy 25 93 57 36 46 166
6. KH Energa Toruń 27 109 93 16 39 217
7. BS Polonia Bytom 27 82 75 7 35 240
8. Comarch Cracovia 24 57 101 -44 21 282
9. STS Sanok 26 31 168 -137 0 200
Zobacz tabelę
Liczba komentarzy: 2

Komentarze

Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze. Zaloguj się do swojego konta!
Lista komentarzy
  • Rafał
    2025-12-19 21:46:22

    Toruń znowu padakę zagrał,jakby mieli powiązane nogi ,zero kondycji. Za tego trenera Hirvonena nic nie grają.

  • Mogiel
    2025-12-19 21:52:48

    Znowu blisko kompromitacji... Dobrze że oddałem karnet i nie uczestniczę w tym przedstawieniu w którym nowe rolę dostali Szwed z nadwagą i Fin bez kolan...

© Copyright 2003 - 2025 Hokej.Net | Realizacja portalu Strony internetowe