Ciepielewski: Do samego końca walczyć będziemy o jak najlepsze miejsce w tabeli
GKS Katowice pokonał TAURON Podhale Nowy Targ w piątkowym meczu 6:2. Spotkanie było zacięte przez dwie tercje, ale w trzeciej katowiczanie zdobyli aż trzy bramki i nie pozwolili rywalom na wiele. – Drużyna Podhala była przygotowana i gotowa do walki od pierwszych minut meczu – przyznał Piotr Ciepielewski.
Pierwsza tercja była naprawdę wyrównana. Ale ten stan rzeczy zmienił się dopiero na 2 sekundy przed przerwą, bo Mateusz Bepierszcz dobrze dobił uderzenie Matiasa Lehtonena.
– Wiedzieliśmy, że ekipa z Podhala nie odda łatwo trzech punktów. Tym bardziej, że grali u siebie i to właśnie pokazali w pierwszej tercji. Chcieliśmy rozpocząć to spotkanie jak najlepiej potrafimy i starać się kontrolować grę od pierwszych minut meczu – Piotr Ciepielewski przedstawił pomysł GKS-u na grę w tym spotkaniu.
Na początku drugiej odsłony katowiczanom udało się podwyższyć prowadzenie, dzięki Matiasowi Lehtonenowi. Na to trafienie zdołał odpowiedzieć jednak Bartłomiej Neupauer. Z kolei pod koniec tercji tym razem Magee trafił do siatki, ale nowotarżanie znowu złapali kontakt.
– Drużyna Podhala była przygotowana i gotowa do walki od pierwszych minut meczu. Czy była irytująca? To na pewno nieodpowiednie określenie i nie nazwałbym również drużyny z Podhala słabszą. Każdy mecz jest inny i wszystko się może wydarzyć – stwierdził młody napastnik.
Ostateczne losy spotkania rozstrzygnęły się w trzeciej tercji spotkania. Wówczas byliśmy świadkami indywidualnych popisów Brandona Magee, który w ostatniej odsłonie zdobył trzy bramki, a w całym spotkaniu miał ich aż cztery!
– Przyjechaliśmy do Nowego targu po trzy punkty i to właśnie udało nam się zdobyć. Mimo, że Podhale walczyło do końca, zrealizowaliśmy to, czego wymagał od nas trener i zdołaliśmy ich zdominować w trzeciej tercji – podkreślił wychowanek Zagłębia Sosnowiec.
Obecnych mistrzów Polski czeka teraz nie lada wyzwane, wszak w piątek przyjdzie im zmierzyć się na wyjeździe z TAURON Re-Plast Unią Oświęcim, która jest obecnym liderem rozgrywek.
– Do każdego meczu podchodzimy z pełnym zaangażowaniem. Wiemy, że Unia jest jedną z topowych drużyn u nas w lidze, ale na pewno powalczymy o zwycięstwo. Jeśli chodzi o ligę, na pewno się nie poddamy, damy z siebie wszystko i do samego końca walczyć będziemy o jak najlepsze miejsce w tabeli – stanowczo powiedział etatowy reprezentant kadry U20.
Komentarze