Hokej.net Logo

Co on zrobił?! Oto jeden z najbardziej absurdalnych goli sezonu [WIDEO]

2025-01-28 08:13 NHL
Moritz Seider (Detroit Red Wings) zdobył "samobójczego" gola w meczu NHL z Los Angeles Kings.
Moritz Seider (Detroit Red Wings) zdobył "samobójczego" gola w meczu NHL z Los Angeles Kings.

Jeden z najdziwniejszych goli tego sezonu padł ostatniej nocy w meczu ligi NHL. Lider formacji obronnej Detroit Red Wings w niezwykłych okolicznościach umieścił krążek... we własnej bramce.

"Czerwone Skrzydła" z Detroit podejmowały w hali Little Caesars Arena Los Angeles Kings. 

W 18. minucie miało miejsce wznowienie w tercji obronnej gospodarzy. Dylan Larkin je wygrał, a krążek trafił do obrońcy Red Wings Moritza Seidera. Ten próbował wyjechać z nim za bramkę, ale zrobił to tak niefortunnie, że krążek trafił najpierw w słupek, a następnie odbił się od łyżwy bramkarza Cama Talbota i przekroczył linię bramkową.

Gola zaliczono Quintonowi Byfieldowi, który stanął do wznowienia po stronie Kings. Był to bardzo trudny moment dla Red Wings, bo "samobój" Seidera podwyższył prowadzenie gości na 2:0.

Ale ostatecznie to kuriozalne zdarzenie nie miało negatywnych konsekwencji dla drużyny z Detroit. Lucas Raymond zmniejszył straty miejscowej drużyny już po 35 sekundach, a później dorzucił jeszcze 3 asysty, prowadząc zespół do zwycięstwa 5:2. 2 gole i asystę zaliczył 20-letni Austriak Marco Kasper, strzelił też Alex DeBrincat, a po raz pierwszy w sezonie trafił dla Red Wings Elmer Söderblom.

Sam Seider zaliczył asystę przy wyrównującym golu DeBrincata. Niemiec jest liderem formacji obronnej Red Wings. Gra zdecydowanie najdłużej ze wszystkich graczy całej drużyny, średnio spędzając na lodzie 25 minut i 5 sekund na mecz, co jest 8. wynikiem w całej lidze. 23-latek ma także na koncie najwięcej punktów ze wszystkich obrońców "Czerwonych Skrzydeł" (31 w 50 meczach).

Red Wings wygrali 3. mecz z rzędu, ale pozostają poza strefą play-off. Zajmują przedostatnie, 7. miejsce w dywizji atlantyckiej i 5. w rywalizacji o 2 "dzikie karty" w konferencji wschodniej, ale do pozycji premiowanej awansem mają tylko 2 punkty straty.

Z kolei Kings, mimo że przegrali 6 z ostatnich 8 meczów, są na 3. miejscu w dywizji Pacyfiku, co daje awans do play-off na koniec sezonu zasadniczego.

Wyniki poniedziałkowych meczów NHL:
Detroit Red Wings - Los Angeles Kings 5:2
Philadelphia Flyers - New Jersey Devils 4:2
St. Louis Blues - Vancouver Canucks 2:5
Edmonton Oilers - Seattle Kraken 4:2
San Jose Sharks - Pittsburgh Penguins 2:1

Czytaj także:

Liczba komentarzy: 0

Komentarze

Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze. Zaloguj się do swojego konta!
© Copyright 2003 - 2025 Hokej.Net | Realizacja portalu Strony internetowe