Co to był za gol! Fantastyczna sztuczka doświadczonego obrońcy [WIDEO]
Takiego gola chciałoby choć raz w życiu strzelić wielu napastników. Tym razem jednak zdobył go obrońca. To z pewnością jedno z najefektowniejszych trafień tego sezonu na hokejowych taflach.
"Czy to gol roku?" - pytają dziennikarze w Szwajcarii po tym, co wczoraj wieczorem w meczu tamtejszej National League z SC Berno zrobił szwedzki obrońca Servette Genewa Henrik Tömmernes.
W 18. minucie meczu przy stanie 1:1 32-letni defensor dostał krążek przed bramką stołecznych rywali, przełożył kij z krążkiem między nogami i oddał piękny strzał, którym zaskoczył stojącego w bramce rywali Philipa Wüthricha. Szwed oddał strzał podwójnie między nogami, bo nie dość, że przełożył kij między swoimi, to jeszcze swoim uderzeniem "założył siatkę" obrońcy "Niedźwiedzi" Cody'emu Goloubefowi.
Fantastyczny gol Henrika Tömmernesa:
Zespół z Genewy, który rozgrywa znakomity sezon i prowadzi w ligowej tabeli, ostatecznie wygrał to spotkanie 5:2.
Tömmernes jest kapitanem tej drużyny, a choć błysnął zagraniem nietypowym dla obrońcy, to warto wiedzieć, że nie należy do najbardziej typowych defensorów, bo od dawna słynie ze swoich ofensywnych umiejętności.
W karierze był już najlepiej punktującym obrońcą sezonu w lidze szwedzkiej, szwajcarskiej i w Hokejowej Lidze Mistrzów, a także na ubiegłorocznych Zimowych Igrzyskach Olimpijskich w Pekinie. Przed rokiem szwajcarscy dziennikarze wybrali go MVP całego sezonu. W obecnych rozgrywkach także przewodzi klasyfikacji punktowej wśród defensorów.
Fani Servette mają jednak już ostatnie tygodnie, by podziwiać go na lodzie, bo od nowego sezonu wraca do Frölundy Göteborg, z którą w przeszłości dwa razy wygrał Hokejową Ligę Mistrzów, a raz mistrzostwo Szwecji.
Komentarze