W trzecim meczu o brązowy medal Cracovia pokonała TKH Toruń 3-2 po dogrywce i zajęła trzecie w rozgrywkach PLH. "Złotą bramkę" w czwartej minucie dogrywki zdobył Roman Tomas.
Dwa poprzednie spotkania o brązowy medal wygrała Cracovia( w Toruniu 4-3 po dogrywce oraz w Krakowie 4-0). Zespół toruński do tego spotkania przystąpił osłabiony brakiem Wawrzkiewicza, Rajnohy, Jóźwika, Adama Fraszki oraz Piotrowskiego. W bramce TKH stanął Łukasz Kiedewicz zaś w bramce "pasów" Rafał Radziszewski. Obie drużyny rozpoczęły uważnie w obronie, nie chcąc na początku stracić bramki. W trzeciej minucie gry Patryk Noworyta za trzymanie powędrował na ławkę kar. Torunianie to bezwzględnie wykorzystali. W minucie czwartej toruński obrońca Bartosz Dąbkowski posłał krążek niezbyt mocno, ale idealnie między parkanami Rafała Radziszewskiego, i bramkarz Cracovii był bezradny. Następne minuty to duża liczba kar nakładanych na oby dwa zespoły. W 9 minucie Sławomir Kiedewicz po wyjściu z ławki kar zdecydował się na indywidualną akcję mocno strzelił na bramkę Radziszewskiego jednak ten pewnie interweniował. W odpowiedzi groźna akcja Karela Hornego jednak i tym razem bramka nie pada. W 12 minucie Cracovia gra w podwójnej przewadze. Bardzo gorąco pod bramką Kiedewicza, ale ten broni dobrze i szczęśliwie. Do końca tercji sędzia Szot nakłada kolejne kary na zawodników, lecz wynik po 20 minutach nie ulega zmianie. Po pierwszej tercji 1-0 dla gospodarzy. W 24 minucie Tomasz Proszkiewicz ląduje na ławce kar. Minutę później krążek wpada do bramki gospodarzy, ale arbiter dostrzega spalonego w polu bramkowym Romana Tomasa i gola nie uznaje.
W 28 minucie mocny strzał Bomastka broni Radziszewski. W 34 minucie gospodarze prowadzą już 2-0. Bramka pada w przewadze. Martin Voznik podaje do Dalibora Rimskiego i ten nie daje szans Radziszewskiemu. W 38 minucie na karę idzie Daniel Laszkiewicz. Tym razem krakowianie wykorzystują okres gry w przewadze. Na 19 sekund przed końcem tercji Oktawiusz Marcińczak strzałem z niebieskiej linii pokonuje Kiedewicza. Trzecia tercja rozpoczyna się od ataków, TKH ale na przeszkodzie staje Rafał Radziszewski bardzo dobrze interweniujący. W 47 minucie po kontrataku Karel Horny trafia w słupek. Szczęście Kiedewicza. Jednak w 51 minucie pada wyrównanie Piotr Sarnik obsługuje Pavla Urbana i na tablicy wyników jest już 2-2.
Do końca regulaminowego czasu gry wynik nie uległ zmianie mimo prób z jednej i z drugiej strony. W 64 minucie pada rozstrzygnięcie. Na solową akcję decyduje się Tomas mija dwójkę obrońców toruńskich i strzałem w długi róg pokonuje Kiedewicza. Wielka radość w obozie Cracovii, wielka rozpacz gospodarzy. Po spotkaniu Leszek Lejczyk wręczył puchar oraz medale graczom Cracovii. Brązowe medale pojechały pod Wawel. Cracovia trzecim zespołem ekstraklasy, TKH Toruń kończy sezon na czwartej pozycji.
Czytaj także: