Hokej.net Logo

Csamangó: Jesteśmy na siebie źli

Csamangó: Jesteśmy na siebie źli

– Byliśmy lepszą drużyną i mimo porażki zaprezentowaliśmy się lepiej od przeciwników – tak przegrany mecz z KH Energą Toruń (1:2) skomentował Štěpán Csamangó, napastnik Comarch Cracovii.

W play-off liczy się jednak tylko wygrana, a nie styl i nie można myśleć o zwycięstwie, gdy nie strzela się bramek – dodał.

Słowa czeskiego napastnika bardzo dobrze oddają istotę sprawy. Krakowianie oddali więcej strzałów i wykreowali sobie więcej dogodnych okazji. Sam Csamangó w 48. minucie mógł wyprowadzić swój zespół na prowadzenie, a w samej końcówce odpowiedzieć na trafienie Michaiła Szabanowa.

Co przesądziło o naszej porażce? Brak skuteczności, gdyż mieliśmy wiele sytuacji, a jednak nie potrafiliśmy skierować krążka do bramki – analizował czeski napastnik.

Jesteśmy po prostu źli na siebie, ale czujemy też ogromną motywację i w środę będziemy chcieli się zrewanżować, a co za tym idzie wyrównać stan rywalizacji. Przede wszystkim powinniśmy strzelać niemal z każdej pozycji, a nie kalkulować. Musimy grać zespołowo, ale nie bać się też twardej gry. No i oczywiście musimy pomyśleć też o zabezpieczeniu dostępu do własnej bramki. Rywalizacja dopiero jednak się rozpoczęła i w środę powinno być już o wiele lepiej – dodał.

Rewanż już dziś o godzinie 18:30.

Czytaj także:

Liczba komentarzy: 0

Komentarze

Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze. Zaloguj się do swojego konta!
© Copyright 2003 - 2025 Hokej.Net | Realizacja portalu Strony internetowe