Powierzenie organizacji Igrzysk Olimpijskich w 2022 roku Pekinowi od razu sprowokowało pytania o to, czy reprezentacja Chin zostanie dopuszczona z urzędu do udziału w turnieju hokejowym. - To powinien być cel całej hokejowej rodziny - mówi prezydent Międzynarodowej Federacji Hokeja na Lodzie (IIHF) René Fasel.
Jeżeli chodzi o udział reprezentacji Chin na igrzyskach w 2022 roku to na razie nie mogę zbyt wiele powiedzieć
Trudno w tej chwili przewidzieć czy zagra czy nie
To żeby pomóc Chińczykom jak najlepiej się do tego przygotować powinno być celem całej hokejowej rodziny
Hokej w Chinach ma długą tradycję, ale w tej chwili nie jest na zadowalającym nas poziomie
Staramy się temu zaradzić, więc stworzyliśmy klub w Harbinie, w którym trenuje większość reprezentantów
Dzięki IIHF mamy również kontakty z dobrymi trenerami zagranicznymi
Oczywiście w najbliższym sezonie to już nie jest możliwe, ale naszym celem będzie sezon 2016-17
Zobaczymy czy się uda
Najpierw trzeba stworzyć zupełnie nowy zespół
Oczywiście chcemy, żeby grali tam chińscy zawodnicy, ale przynajmniej na początku większość graczy pochodziłaby z innych krajów
Im wcześniej to zrobimy tym lepiej
W Azji mieszka ok. 70 % całej ludzkiej populacji, więc jest to rynek z ogromnym potencjałem
Wierzę, że igrzyska w Pjongczang, a później w Pekinie pozwolą go uruchomić
Hokej to sport, w którym do stworzenia dobrej drużyny potrzeba ok. 20 lat, więc nie można się spodziewać, że nagle Korea Południowa zacznie zdobywać medale
Chcemy jednak pomóc zarówno męskiej, jak i żeńskiej reprezentacji Korei, żeby była w stanie podjąć równą walkę z silnymi reprezentacjami
Czytaj także:
