Debiutant pobił rekord Jágra. Dallas Stars w finale konferencji zachodniej NHL [WIDEO]

Zespół Dallas Stars uzupełnił stawkę finalistów konferencji play-off NHL. W decydującym, 7. meczu półfinału Zachodu "Gwiazdom zwycięstwo dał tegoroczny debiutant, który pobił rekord samego Jaromíra Jágra.

Stars wywalczyli tej nocy awans do finału konferencji zachodniej dzięki zwycięstwu 2:1 nad Seattle Kraken w meczu numer 7. W całej serii zwyciężyli więc 4-3.

Decydujący o awansie okazał się być gol z 53. minuty zdobyty przez tegorocznego debiutanta Wyatta Johnstona, który zrobił sobie prezent, bo dzień wcześniej skończył 20 lat. Młody gracz dopadł do krążka wystrzelonego przez jego zespół z własnej tercji i popisał się efektownym strzałem z bekhendu pod poprzeczkę po rykoszecie od maski świetnie broniącego bramkarza rywali Philippa Grubauera (wideo poniżej).

Johnston, który w swoim debiutanckim sezonie NHL mieszka w domu u weterana Stars Joe Pavelskiego, w wieku 20 lat i 1 dnia został najmłodszym w historii NHL strzelcem zwycięskiego gola w spotkaniu numer 7 serii play-off. Dotąd najmłodszy był Jágr, który w 1992 przesądził o wygranej Pittsburgh Penguins nad Washington Capitals mając o 75 dni więcej.

Gol Johnstona podwyższył na 2:0, a okazał się być zwycięskim, ponieważ w samej końcówce, na 19 sekund przed syreną Oliver Bjorkstrand zdobył dla Kraken bramkę kontaktową. Na wyrównanie zabrakło już jednak gościom czasu.

Przed Johnstonem gola otwierającego wynik zdobył dla gospodarzy ich najskuteczniejszy gracz Roope Hintz. Fiński napastnik na linii niebieskiej otwierającej tercję ataku zabrał krążek potężnemu obrońcy rywali Jamie'emu Oleksiakowi. Ten ostatni opanował "gumę", ale zlekceważył zagrożenie ze strony Hintza i próbował go minąć. Fin jednak okazał się w pojedynku "1 na 1" lepszy i później w sytuacji "sam na sam" strzałem pod poprzeczkę nie dał Grubauerowi szans.

Hintz ma już 19 punktów i jest wiceliderem klasyfikacji punktowej fazy play-off. Wyprzedza go tylko Connor McDavid, który zdobył 20 "oczek". Kapitan Edmonton Oilers jednak już z rozgrywkami się pożegnał i swojego dorobku nie poprawi, a Fin ciągle może to zrobić.

Oleksiak, który jak zwykle nadawał ton fizycznej grze swojej drużyny (5 ataków ciałem), swoim błędem sprezentował gola byłym kolegom, bo w dwóch okresach łącznie przez 9 sezonów był graczem Stars. Odszedł z tego klubu przed dwoma laty wybrany przez Kraken w "drafcie rozszerzenia" NHL.

Gol Roope Hintza po błędzie Jamie'ego Oleksiaka:

Pierwszą gwiazdą meczu decydującego wybrany został bramkarz Stars Jake Oettinger, który obronił 22 strzały zaledwie 2 dni po tym, jak po wpuszczeniu 4 goli w meczu numer 6 został zmieniony przez Scotta Wedgewooda. Oettinger dwukrotnie był w tej serii zmieniany przez trenera Petera DeBoera po wpuszczonych golach.

A sam DeBoer wyrósł na wybitnego specjalistę od meczów numer 7. Po raz 7. prowadził w decydującym spotkaniu play-off któryś ze swoich zespołów i wszystkie takie mecze wygrał. Ekipę Stars doprowadził do finału konferencji w swoim pierwszym sezonie pracy z nią. Jest jedynym w historii NHL szkoleniowcem, który z 4 różnymi klubami osiągał poziom półfinału play-off w pierwszym sezonie. Wcześniej robił to także z: New Jersey Devils, San Jose Sharks i Vegas Golden Knights.

Golden Knights doprowadził do finału Zachodu w 2020 roku. Jego ówczesny zespół trafił wtedy na... Dallas Stars i odpadł w "pandemicznych" play-offach rozgrywanych przy pustych trybunach w "bańce" w Edmonton. Był to ostatni do tej pory finał konferencji "Gwiazd".

Teraz przyjdzie czas na rewanż, bo zespół z Teksasu znów wpadł na drużynę z Las Vegas, tyle że DeBoer jest już po drugiej stronie barykady. Finał Zachodu startuje w nocy z piątku na sobotę polskiego czasu w Paradise, Las Vegas.

Tymczasem zespół Seattle Kraken kończy swój drugi sezon w NHL. Ekipa Dave'a Hakstola po raz pierwszy w swojej krótkiej historii awansowała do play-off. Zagrała w rozgrywkach postsezonowych z "dziką kartą" i po 7 meczach niespodziewanie wyeliminowała w pierwszej rundzie broniący Pucharu Stanleya zespół Colorado Avalanche. Drugiej niespodzianki już jednak nie udało się sprawić.

Pary finałów konferencji play-off NHL:

Konferencja wschodnia:

Carolina Hurricanes - Florida Panthers

Konferencja zachodnia:

Vegas Golden Knights - Dallas Stars