Dramatyczna końcówka zdecydowała. Florida Panthers w finale Pucharu Stanleya [WIDEO]

Gol strzelony na 4,9 sekundy przed końcem trzeciej tercji rozstrzygnął mecz numer 4 finału konferencji wschodniej NHL. Florida Panthers po raz pierwszy od 27 lat zagrają w finale Pucharu Stanleya.
"Pantery" przed własną publicznością pokonały w 4. spotkaniu Carolina Hurricanes 4:3 i w całej serii zwyciężyły 4-0. Wygraną drużynie Paula Maurice'a dał strzałem z bliska Matthew Tkachuk podczas gry w przewadze po karze kapitana rywali Jordana Staala otrzymanej za faul w tercji ataku.
Nie dość, że Staal sprawił, że jego drużyna musiała grać w mniej liczebnym składzie, to jeszcze pozbawił ją obecności na lodzie podstawowego napastnika broniącego osłabienia, którym jest on sam. Żaden gracz jego zespołu nie spędził w play-offach na lodzie więcej czasu w osłabieniach.
Tkachuk rozstrzygnął mecz, gdy wydawało się, że po raz trzeci w serii dojdzie do dogrywki. Zespół z Raleigh wcześniej bowiem dwukrotnie doprowadzał do remisu. Najpierw ze stanu 0:2, a później z 2:3. Jesper Fast wyrównał na 3:3 nieco ponad 3 minuty przed końcem trzeciej tercji.
Dla gości oprócz Szweda trafiali także Paul Stastny i pierwszy raz w tych play-offach Teuvo Teräväinen. Dla gospodarzy Tkachuk zdobył 2 gole, a na liście strzelców znaleźli się jeszcze Anthony Duclair i Ryan Lomberg.
Gole Tkachuka rozstrzygnęły 3 z 4 meczów tej serii, w której Panthers wszystkie mecze wygrywali jednym trafieniem. MVP ostatniego Meczu Gwiazd NHL w tych play-offach zdobył już 4 bramki na wagę zwycięstwa, ale pierwszy raz zrobił to nie w dogrywce.
Z jego rozstrzygającego trafienia kibice w hali FLA Live Arena mogli się ucieszyć dwukrotnie - pierwszy raz, gdy krążek wylądował w siatce, a drugi po analizie wideo.
Zainicjował ją "pokój sytuacyjny" w Toronto, by sprawdzić czy stojący przed bramką Sam Bennett swoim kijem nie przeszkadzał w niedozwolony sposób w interwencji bramkarzowi rywali Frederikowi Andersenowi. Po chwili niepewności sędziowie poinformowali jednak, że decyzja z lodu o uznaniu gola została podtrzymana.
Zwycięski gol Matthew Tkachuka:
Zespół z Sunrise wykorzystał tej nocy 2 z 4 gier w przewadze i obronił wszystkie 4 osłabienia.
Hurricanes do wczoraj byli najlepiej broniącym się w osłabieniu zespołem play-offów. W pierwszych dwóch rundach play-off stracili w takich sytuacjach tylko 3 gole na 30 okazji. W rywalizacji z Panthers 4 na 14. Co więcej, gole stracone w mniejszym liczebnie składzie decydowały o ich porażkach w meczach numer 2, 3 i 4.
Zespołowi Roda Brind'Amoura na nic zdało się także to, że w każdym meczu finału konferencji oddawał więcej strzałów od rywali. Tej nocy w celnych uderzeniach było 39-24 dla gości, którzy łącznie próbowali strzelać 74 razy. 11 uderzeń było niecelnych, a 24 rywale zablokowali.
Ich strzały nie przekładały się jednak na jakość okazji, bo pod względem groźnych sytuacji strzeleckich było 16-11 dla Panthers. Bramkarz gospodarzy Siergiej Bobrowski obronił 36 strzałów.
Zespół ze stanu Floryda po meczu odebrał Trofeum Księcia Walii za zwycięstwo w konferencji wschodniej. Matthew Tkachuk nie zastosował się do hokejowego przesądu i ochoczo go dotykał. Później to samo robili kolejni jego koledzy.
Panthers zagrają w finale Pucharu Stanleya po raz drugi w historii. Poprzednio miało to miejsce w 1996 roku, ale tamten finał zakończył się dotkliwą porażką 0-4 z Colorado Avalanche. Od tamtej pory aż do zeszłego roku "Pantery" nie zdołały wygrać w play-offach ani jednej serii. To najdłuższa seria bez wygranej rundy play-off w historii NHL.
Przed rokiem wreszcie tę czarną passę udało się przełamać, ale zespół odpadł od razu w drugiej rundzie. A wtedy grał w rozgrywkach postsezonowych po zwycięstwie w sezonie zasadniczym.
Teraz paradoksalnie udało mu się dojść aż do finału Pucharu Stanleya startując z "dziką kartą" z najniższym dorobkiem punktowym ze wszystkich uczestników play-off. Ba, w konferencji zachodniej jego 92 "oczka" by do awansu nie wystarczyły, a nawet Calgary Flames, którzy w play-off nie zagrali, zdobyli o jeden punkt więcej.
Po drodze podopieczni Paula Maurice'a wyeliminowali: najlepszych w rozgrywkach regularnych Boston Bruins, Toronto Maple Leafs i wreszcie Hurricanes, którzy w zasadniczej części sezonu mieli drugi najwyższy dorobek.
Od rozszerzenia NHL w 1967 roku są trzecim zespołem rozstawionym z ostatniego miejsca, który dotarł do finału Pucharu Stanleya. W 2017 roku zrobili to Nashville Predators, a w 2021 Montréal Canadiens. Obie te ekipy swoje finały przegrały.
Swój pierwszy finał od 21 lat ma z kolei trener Maurice, który prowadzi Panthers od tego sezonu. W 2002 roku dotarł na ten etap rywalizacji prowadząc... Carolina Hurricanes z obecnym szkoleniowcem "Huraganów" Rodem Brind'Amourem w składzie. Jego zespół przegrał jednak wówczas z Detroit Red Wings.
Maurice prowadził drużyny NHL w 1 766 meczach sezonów zasadniczych i zajmuje pod tym względem 4. miejsce w klasyfikacji wszech czasów. Jednocześnie jest trenerem z najwyższą liczbą spotkań w lidze, który nigdy nie zdobył Pucharu Stanleya.
A Carolina Hurricanes przegrali już 12 meczów w finale konferencji z rzędu. 0-4 przegrywali bowiem na tym etapie także w 2009 i 2019 roku.
Rywalem Florida Panthers w wielkim finale będzie zwycięzca konferencji zachodniej. W jej finale Vegas Golden Knights prowadzą z Dallas Stars 3-0, a mecz numer 4 odbędzie się dziś w nocy polskiego czasu w Dallas.
Florida Panthers - Carolina Hurricanes 4:3 (2:1, 1:1, 1:1)
1:0 Duclair - Barkov - Verhaeghe 00:41
2:0 Tkachuk - Ekblad - Forsling 10:23 (w przewadze)
2:1 Stastny - Skjei - Martinook 13:03
2:2 Teräväinen - Skjei - Kotkaniemi 22:51
3:2 Lomberg - White - Staal 29:49
3:3 Fast - Martinook - Chatfield 56:38
4:3 Tkachuk - Barkov - Reinhart 59:55 (w przewadze)
Strzały: 39-24.
Minuty kar: 10-10.
Widzów: 20 065.
Stan rywalizacji: 4-0. Awans Panthers.
Skrót meczu:
Komentarze
Lista komentarzy
PanFan1
Świetny mecz, Panthers jak maszyna w play-off, Tkachuk - kosmita.
rawa
Mecz jak cala seria niesamowita. To 4:0 noe dokonca oddaje tego jak ta rywalizacja wygladala.
Tkachuk to kosmita ale dla mnie Bob to przekosmita. To w glownej mierze dzieki niemu Kocury wygraly ta serie.
Panthers🐀