GKS Katowice pokonał przed własną publicznością 10:0 Podhale Nowy Targ. Dla podopiecznych Jacka Płachty było to dziewiąte z rzędu zwycięstwo w TAURON Hokej Lidze. Dubletem strzeleckim popisali się Ben Sokay oraz Marcus Kallionkieli, a premierową bramkę na ekstraligowych taflach zanotował Maksymilian Dawid.
Na spore roszady w swoich formacjach zdecydował się przed dzisiejszym spotkaniem trener Jacek Płachta. W meczowej kadrze zabrakło przede wszystkim Grzegorza Pasiuta oraz Bartosza Fraszki, a jedynym przedstawicielem flagowego ataku GieKSy był Patryk Wronka. Rozpoczęcie spotkania poprzedzone zostało minutą ciszy, a hokeiści GKS-u wystąpili dzisiaj wyjątkowo jak na gospodarzy w czarnych strojach. W ten sposób katowicki klub uhonorował śp.Jana Furtoka- legendę piłkarskiej GieKSy i byłego reprezentanta Polski.
Po rzuceniu pierwszego krążka wydarzenia potoczyły się błyskawicznie. Ledwie 32 sekund potrzebował Christian Mroczkowski, aby otworzyć wynik spotkania. Kolejne minuty dawały jasno do zrozumienia, że stroną odpowiedzialną za kontrolowanie tempa będzie GKS. Katowiczanie zadomowili się w tercji rywala, długimi momentami utrzymując w pełnej gotowości Pawła Bizuba. W 8. minucie prowadzenie gospodarzy podwyższył Ben Sokay, a niespełna półtorej minuty później kolejną bramkę swoim firmowym strzałem z niebieskiej linii zdobył Santeri Koponen. W kolejnych minutach podopieczni Jacka Płachty zdołali udokumentować swoją przewagę trafieniami Jakuba Hofmana, oraz Stephena Andersona, który wykorzystał okres gry w przewadze swojego zespołu.
Od bramkowego akcentu zmagania w drugiej tercji mogli rozpocząć goście. Damian Tomasik przegrał jednak pojedynek „sam na sam” z Michałem Kielerem. W 23. minucie gospodarze popełniając błąd w rozegraniu krążka napędzili kontrę Podhala. Akcję wychodzącego do czystej pozycji strzeleckiej Daniela Bryniarskiego, przerwali katowiccy defensorzy. Decyzja arbitrów w tej sytuacji mogła być tylko jedna- karny. Do najazdu podszedł Marat Saroka, lecz nie znalazł on sposobu na Michała Kielera i krążek po jego strzale zatrzymał się na parkanie golkipera. Większych problemów z wykańczaniem swoich ataków nie mieli gospodarze. W 25. minucie swoją drugą bramkę w dzisiejszym spotkaniu zdobył Ben Sokay, a trzy minuty później indywidualna akcja Jeana Dupuy dała GieKSie bramkę numer siedem. Kolejny napór gospodarzy nastąpił u schyłku drugiej tercji. W 36. minucie swoją inauguracyjną bramkę na taflach TAURON Hokej Ligi zdobył Maksymilian Dawid, a minutę później szczęście uśmiechnęło się do Marcusa Kallionkieliego, który od dłuższego czasu wyrażał sporą chęć, aby dopisać się do listy strzelców.
Pieczęć nad okazałym zwycięstwem GieKSy w 53. minucie postawił Marcus Kallionkieli. Stephen Anderson wygrał walkę o krążek na buliku, zaadresował go do Kallionkieliego, który mocnym strzałem ustalił wynik spotkania na 10:0
GKS Katowice - Podhale Nowy Targ 10:0 (5:0, 4:0, 1:0)
1:0 Christian Mroczkowski (00:32)
2:0 Ben Sokay - Jean Dupuy, Christian Mroczkowski (07:07)
3:0 Santeri Koponen - Aleksi Varttinen, Mateusz Michalski (08:29)
4:0 Jakub Hofman - Maksymilian Dawid (11:55)
5:0 Stephen Anderson - Patryk Wronka, Jonasz Hofman (15:24, 5/4)
6:0 Ben Sokay - Christian Mroczkowski (24:02)
7:0 Jean Dupuy - Christian Mroczkowski, Kacper Maciaś (27:06)
8:0 Maksymilian Dawid - Jonasz Hofman, Travis Verveda (35:11)
9:0 Marcus Kallionkieli - Christian Mroczkowski, Ben Sokay (36:13)
10:0 Marcus Kallionkieli - Stephen Anderson (52:03)
Sędziowali: Marcin Polak, Wojciech Czech (główni) - Dawid Kubiszewski, Michał Żak (liniowi)
Strzały: 60-22
Minuty karne: 4-14
Widzów: 950
GKS Katowice: M. Kieler - P. Englund (2), A. Runesson, J. Dupuy, B. Sokay, C. Mroczkowski - B. Chodor (2), T. Verveda, M. Kallionkieli, S. Anderson, P. Wronka - S. Koponen, A. Varttinen, M. Bepierszcz, I. Smal, M. Michalski - K. Maciaś, J. Hofman, M. Dawid, J. Hofman.
Trener: Jacek Płachta
Podhale: P. Bizub - I. Sitnik (2), B. Schmidt, D. Tomasik, M. Kolusz (2), F. Wielkiewicz - K. Wikar (4), M. Horzelski, U. Chyrkin, K. Moś, M. Saroka - D. Nykaza, P. Bury, D. Bryniarski (6), A. Słowakiewicz.
Trener: Rafał Sroka
Czytaj także: