To miał być dowód na to, że mimo wielu problemów "dookoła", to "na lodowisku" wszystko będzie dobrze. Jednak dodanie do sieci zdjęcia z tafli nowotarskiej hali rozpętało prawdziwą burzę i wzbudziło złość kibiców. Czy najbardziej utytułowany hokejowy klub Polski nie szanuje własnych barw klubowych i herbu?
Niemałe zamieszanie wśród kibiców Podhala Nowy Targ, wzbudziła publikacja fotografii świeżo pomalowanego lodowiska. Tradycyjnie, centralna część tafli została ozdobiona herbem i barwami klubowymi, jednak tym razem coś poszło nie tak.
Kibice szybko zauważyli, że barwy klubowe zostały umieszczone w niewłaściwej kolejności, napis wokół herbu jest odwrócony, a sama Szarotka - symbol klubu - nie przypomina tradycyjnego wizerunku. Reakcje fanów były natychmiastowe i zdecydowane.
"Dramat..." - skomentował krótko jeden z kibiców.
Inny dodał: "Jeżeli ktoś nie widzi problemu, to już bardziej obrazowo się nie da. Zmiana kolejności kolorów to jednak spory problem".
Pojawiły się również głosy sugerujące, że "wszystko jest na odwrót" w Nowym Targu.
Niektórzy kibice próbowali podejść do sprawy z przymrużeniem oka. "Wszystko się zgadza. Nowy sponsor, nowe możliwości. Wenezuela Podhale Nowy Targ" - żartował jeden z komentujących, nawiązując do podobieństwa kolorystyki do flagi Wenezueli.
Mocny apel do Podhala. "Trochę szacunku dla blisko 100-latka"
Znany lokalny dziennikarz Maciej Zubek zajmujący się głównie ekipą "Szarotek" zaapelował.
"Trochę szacunku dla blisko 100-latka...", mając na myśli niemal stuletnią tradycję klubu.
W odpowiedzi na rosnące niezadowolenie, Krzysztof Łapsa, który do niedawna był dyrektorem Miejskiego Centrum Sportu i Rekreacji wystosował obszerne wyjaśnienie. Według niego, po gruntownym czyszczeniu tafli z poprzednich warstw farby, podjęto decyzję o umieszczeniu Szarotki na tle barw Podhala. Grafika została przygotowana przez firmę, która wcześniej wielokrotnie tworzyła poprawne wersje herbu klubu.
Dzień dobry. W nawiązaniu do tematyki umieszczonej na tafli szarotki i tła w barwach Podhala pod nią: po wielu latach udało się w tym roku wyczyścić betonową płytę tafli z wszystkich starych, łuszczących się warstw farby. Płytę wymalowano pod rozgrywki w zakresie wymogów sportowych. Przed czyszczeniem płyty, aby móc ją odtworzyć, sfotografowano i zarchiwizowano starą szarotkę, która była do tej pory na tafli. Na etapie przygotowania grafik na taflę postanowiono umieścić szarotkę na tle barw Podhala. Grafikę przygotowała firma, która wielokrotnie przygotowywała herby Klubu robiąc to zawsze poprawnie. Niestety rozkładając przygotowane reklamy na tafli stwierdziliśmy, że napis umieszczony wokół szarotki spowodował, że układ barw jest w odwrotnej kolejności. Niestety musieliśmy podjąć decyzję, czy taką szarotkę z barwami układamy na lód, czy nie będzie jej wcale. Ze względu na trwający już proces mrożenia i brak możliwości zmiany podjąłem decyzję, że układamy to co zostało przygotowane. Jest to wydruk więc liczę, że będzie możliwa korekta. Rozpoczyna się czas przygotowań do sezonu i treningów. Obecnie ze względu na upał, który się utrzymuje priorytetem pracowników MCSiR jest mrożenie tafli, i nie ma możliwości dokonywać jakichś zmian technicznych na świeżo mrożonej tafli. Liczę, że przy bardziej sprzyjających warunkach, niższych temperaturach i mocno wymrożonej płycie będzie możliwość skorygowania grafiki tak, żeby wszystko się zgadzało. Pozdrawiam.
– Niestety rozkładając przygotowane reklamy na tafli stwierdziliśmy, że napis umieszczony wokół szarotki spowodował, że układ barw jest w odwrotnej kolejności – wyjaśnił były dyrektor obiektu Krzysztof Łapsa. Ze względu na trwający proces mrożenia tafli i brak możliwości wprowadzenia natychmiastowych zmian, zdecydowano się na pozostawienie błędnej wersji.
Klub zapewnia, że przy bardziej sprzyjających warunkach atmosferycznych i po odpowiednim wymrożeniu płyty, będzie możliwe skorygowanie grafiki. "Liczę, że będzie możliwość skorygowania grafiki tak, żeby wszystko się zgadzało", dodał na koniec.
Czytaj więcej:
Jest ciekawie. Torunianie przedstawili ceny biletów i karnetów
To oni mają prowadzić grę STS Sanok. "Nie są tu pierwszy sezon"
Szkolenie dla trenerów
Czytaj także:
