Fiedotow wraca do Moskwy. To niedoszły bramkarz Philadelphii Flyers zatrzymany na lotnisku
Iwan Fiedotow przed rokiem podpisał nową umowę z Phidalephią Flyers i w lipcu ruszył w drogę do Stanów Zjednoczonych. Wówczas został jednak zatrzymany przez służby wojskowe na lotnisku. Teraz podpisał kontrakt z byłym i już obecnym klubem CSKA Moskwa.
Fiedotow 1 lipca 2022 roku pojechał na lotnisko, skąd miał polecieć do Stanów Zjednoczonych. Tam jednak o godzinie 15 lokalnego czasu został zatrzymany przez służby wojskowe.
Według informacji mediów, Rosjanin po zatrzymaniu przewieziony został na tajne przesłuchanie do wojskowej siedziby w Petersburgu, gdzie po kilku godzinach za zamkniętymi drzwiami źle się poczuł, przez co został przewieziony do szpitala marynarki wojennej.
Prawnik rosyjskiego bramkarza powiedział mediom, że jego klient dostał zastrzyk nieznanego pochodzenia. Wieczorem tego samego dnia wiadomo było, iż u Iwana zaczęły pojawiać się objawy zatrucia pokarmowego.
Po całym dniu spędzonym w szpitalu rodzina zawodnika została poinformowana, iż przez najbliższe dwie doby będzie on hospitalizowany. Jednak około godziny 23. lokalnego czasu został zabrany przez dwóch wysłanników żandarmerii wojskowej.
Po geolokalizacji udało się ustalić, iż Iwan jest w drodze do Siewieromorska, czyli zamkniętego miasta w północnej części Rosji, gdzie leży główna baza dowodzenia morskiego. Od tego czasu z zawodnikiem nie ma kontaktu.
Oficjalnym powodem zatrzymania przedstawionym przez władze było unikanie służby wojskowej, za co zainteresowanemu groziło od 2 do 4 lat pozbawienia wolności.
W sezonie 2021/22 rozegrał 26 meczów dla CSKA w sezonie zasadniczym i interweniował tam ze skutecznością 91,9%. Z kolei w play-offach wystąpił w 22 spotkaniach i mógł się poszczycić 93,7% skutecznością interwencji.
W minionym sezonie nigdzie jednak nie zagrał i zniknął ze wszystkich social mediów. 4 lipca dodał swoje pierwsze zdjęcie na Instagrama po ponad rocznej przerwie.
Teraz z kolei podpisał nowy, dwuletni kontrakt z CSKA Moskwa. Podpisanie tej umowy jest jednak uznane za naruszenie kontraktu z Philadelphią Flyers.
Komentarze
Lista komentarzy
PanFan1
Mają dar jednak ten dar przekonywania, jak niegdyś u nas Legia Warszawa ;)
Luque
W sumie to ciekawe czemu akurat jego tak potraktowali jak cała masa rosyjskich "hokejarzy" pyka sobie w NHL, biorą sobie udział w draftach itd. Musiał czymś podpaść władczykom pewnie.
szop
brakowalo im bramkarza w CSKA wiec mial opcje albo zginac albo grac w moskwie haha to jest kreatywny marketing co za z...y
Andrzejek111
"za zamkniętymi DRZEWAMI"?? Hmm.