Hokej.net Logo
KWI
13
KWI
18
KWI
19

Franciszek Kukla: Miałem setki siniaków, ale byłem odporny na ból

Franciszek Kukla: Miałem setki siniaków, ale byłem odporny na ból

- Na ciele miałem setki siniaków, ale byłem odporny na ból, musiałem być, bo inaczej nie wybrałbym takiej profesji - mówi znakomity bramkarz Franciszek Kukla w szczerym wywiadzie dla polskihokej.eu.

WPolsce wlidze przez całą karierę grał Pan wPolonii Bytom. W1981 roku awansował zzespołem do Iligi (wówczas była to najwyższa klasa rozgrywkowa) apóźniej zdobył zdrużyną trzy tytuły mistrzowskie (1984, 1986, 1988). Co najmilej wspomina pan ztamtego okresu?

- Wcześniej grałem jeszcze wPolonii wtrzeciej klasie rozgrywkowej. Przeszedłem wswojej karierze drogę ztrzeciej ligi do igrzysk olimpijskich ... Zawsze najmilej wspomina się pierwsze mistrzostwo. Wfinale graliśmy zdrużyną Zagłębia Sosnowiec, którą nazywaliśmy kosmosem ... Bo była to plejada gwiazd na czele zWiesławem Jobczykiem iAndrzejem Zabawą. Wdecydującym finałowym meczu pokonaliśmy ich aż 7:0, apo końcowej syrenie kibice wbiegli na taflę. Wnaszej ukochanej „Stodole” było bardzo głośno ibardzo radośnie.

Po świetnych pańskich meczach kibice w„Stodole” skandowali „Franek Kukla”. Słyszałem, że pamięta też opanu młodsze pokolenie.

- Wjednej zpiosenek wspominają omnie. Wutworze „Małe pole” zespołu DYM KNF słychać rapowanie: „To pewna pozycja, tak Kukla chyta”. To bardzo miłe, że powstała taki piosenka, akiedy wlatach 80fani skandowali moje nazwisko, czułem się naprawdę wyśmienicie.

Pozycja bramkarza whokeju zawsze była niewdzięczna. Wydaje mi się jednak, że wprzeszłych latach zawodnicy broniący dostępu do bramki jeszcze bardziej cierpieli.

- Wdrugiej połowie lat 60 graliśmy wmaskach bramkarskich, które słabo zabezpieczały. Nos zasłaniał mi jedynie drucik ipodczas jednego ztreningów dostałem krążkiem, drut wgniótł się imocno uszkodził mi przegrodę nosową. Kolejna kwestia to waga sprzętu. Jak raz wracaliśmy zturnieju, na lotnisku włożyłem na wagę mój przemoczony ispocony strój bramkarski, ważył prawie 30 kilogramów! Czasami graliśmy na otwartych lodowiskach, kiedy padał deszcz, ciężko było poruszać się wtakim rynsztunku. Miałem nogi jak kloce. Współcześnie spodnie, rękawice, czy parkany, które są zrobione zinnych materiałów, są owiele lżejsze. Na ciele miałem setki siniaków, ale byłem odporny na ból, musiałem być, bo inaczej nie wybrałbym takiej profesji.

http://polskihokej.eu/static/thumbnail/news/med/5048.jpg

Wsezonie 1984/85 Polonia była piątym klubem wEuropie. Do finału Pucharu Europy dostaliście się dzięki emocjonującej batalii wpółfinale zDynamem Berlin. Jak pan wspomina pucharową przygodę?

- Wpierwszym meczu zDynamem wBytomiu było 3:1, arewanż trwał prawie trzy godziny. Rywale wygrali wregulaminowym czasie gry 6:4. Wkarnych my byliśmy lepsi, aja obroniłem wtedy cztery rzuty karne. Wfinałach rywalizowaliśmy między innymi zCSKA Moskwa, grali tam Wiaczesław Fietisow, Aleksiej Kasatonow, Igor Łarionow, Wiaczesław Bykow, czyli hokeiści, którzy kilkakrotnie zdobywali mistrzostwo olimpijskie, świata... Kasatonow miał uderzenie jak zarmaty. ZCSKA przegraliśmy 0:11, ale nie mieliśmy powodów do wstydu, bo to była najlepsza drużyna na świecie.

Rozegrał pan sporo świetnych spotkań wkadrze narodowej. W1985 roku wywalczyliście awans do grupy A. Wszwajcarskim Fryburgu obronił pan aż 96 procent strzałów! Jak pan wspomina ten turniej?

- Wmeczu zHolandią dostałem wkrtań imusiałem trochę odpocząć, wnastępnym starciu naszym rywalem byli Węgrzy, rozpocząłem mecz jako rezerwowy, przegrywaliśmy, trener wpuścił mnie na lodowisko, wygraliśmy 5:3 ito był jeden zkluczowych momentów turnieju. Wybrano mnie wtedy najlepszym bramkarzem mistrzostw, wnagrodę dostałem szwajcarski zegarek. Wciąż mam go wdomu, leży wszufladzie.

Rok później zagrał pan wmistrzostwach świata grupy Awsłynnym meczu zCzechosłowacją, sensacyjnie wygranym przez Biało-Czerwonych 2:1. Kadrowicze wspominali, że byli po tej konfrontacji okrutnie zmęczeni.

- Zgadza się, ja czułem się po tym spotkaniu jak koń po Wielkiej Pardubickiej. Schodziłem do szatni wycieńczony, głowę miałem między kolanami... Rywale co chwile ostrzeliwali bramkę, my rzadko wychodziliśmy ztercji, ale Jurek Christ dwukrotnie trafił do siatki. Pokonaliśmy mistrzów świata! Później jednak nie zdołaliśmy utrzymać się welicie. Starcie zmistrzami skończyliśmy bardzo późno, ana drugi dzień mieliśmy mecz zUSA. Nie powinienem grać przeciwko Amerykanom, przegraliśmy 2:7, ale ja jeszcze odczuwałem skutki tej morderczej batalii zCzechosłowacją.

http://www.poloniabytom.com.pl/galeria/7516/ht4_d.jpg

Wystąpił pan również wigrzyskach olimpijskich wCalgary w1988 roku, ale był pan tam rezerwowym. Dlaczego?

- Lecąc do Kanady byłem wświetnej formie, ale podczas sparingu zdrużyną Lacombe doznałem poważnej kontuzji. Jeden zhokeistów uderzył mnie wparkan, miałem odsłoniętą nogę idostałem prosto wkolano. Miałem dziurę wkolanie, musiałem odpoczywać iwystąpiłem jedynie wprzegranym przez nas meczu zAustrią.

Zakończył pan karierę po powrocie zJugosławii. Poza Polonią grał pan jeszcze tylko wCrvenie Zvezdzie Belgrad. Ale ma pan stamtąd niezbyt miłe wspomnienia.

- Jak przegraliśmy mecz, miejscowi największe pretensje mieli do obcokrajowców, apoza mną było jeszcze tylko dwóch Kanadyjczyków. To był zresztą amatorski klub, regularne treningi miało czterech, pięciu zawodników, areszta pojawiała się czasami. Nasi rywale mieli porządne zespoły iwkażdym ze spotkań musiałem mocno się namęczyć, bo nasza obrona była strasznie dziurawa. Popełniłem błąd, decydując się na podpisanie umowy zCrveną. Drużyna była słaba, awarunki finansowe bardzo przeciętne.

Po zakończeniu kariery został pan trenerem. W1991 roku, gdy Polonia sięgnęła po szósty tytuł mistrzowski, był pan asystentem szkoleniowca, później został pan między innymi trenerem bramkarzy aod 2014 roku miał pan zajęcia zmłodymi zawodnikami.

- Jeszcze kilka lat temu razem zMariuszem Kiecą prowadziłem drużynę Polonii wCentralnej Lidze Juniorów, ale dopadła mnie bardzo poważna choroba, którą później zdiagnozowano jako zespół Guillaina-Barrégo. To choroba nerwowo-mięśniowa. Walczyłem ożycie! Pomogli mi ludzie dobrej woli, wtym przede wszystkim Mariusz Wołosz, obecny prezydent Bytomia, który pracował wtedy jako dyrektor szpitala. Leżałem na oddziale intensywnej terapii, przekazano mi, że mam małe szanse na przeżycie! Ale ja powiedziałem: „Panie doktorze, przyjdę do pana gabinetu na własnych nogach izapukam do drzwi”. Po miesiącu stanąłem na nogi itak zrobiłem! Czasami miałem obawy, czy wyjdę ztego cało, ale mam silną wolę iorganizm, który potrafi walczyć.

Jak się pan obecnie czuje?

- Byłbym wpełni zdrowia, gdyby nie ... hokejowa kontuzja. Mam problemy złąkotkami, bolą mnie kolana iczeka mnie operacja. Czekam też na zakończenie budowy nowego lodowiska wBytomiu. To dla mnie bardzo ważne, że klub ma przyszłość. Często przejeżdżam obok hali, bo jadę wodwiedziny do mamy, iserce się raduje jak ten obiekt rośnie. Gdybym był zdrowy zprzyjemnością pomógłbym Mariuszowi Puzio, który szkoli naszą młodzież.

Liczba komentarzy: 0

Komentarze

Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze. Zaloguj się do swojego konta!
Wypowiedz się o hokeju!
Shoutbox
  • Zaba: Przy tym przygotowaniu fizycznym jakie teraz mieliśmy to Constatine zrobiłby zupełnie inny wynik... To był i jest bardzo dobry trener, tylko nie na nasze realia. Zresztą jak się okazało na Węgrzech też po pierwszym udanym sezonie w drugim już nie było tak dobrze, a można powiedzieć, ze nawet słabo... Z reprezentacją na MŚ tez powalczył i prawie się utrzymał odpadając dopiero w ostatnim meczu po karnych, a wcześniej wygrali z Francją...
  • Zaba: a Węgrzy w tym ostatnim meczu prowadzili już 3-1 z Austrią by ostatecznie przegrać 4-3 po karnych...
  • thpwk: Czy ukraińsko/białoruskie „gwiazdy” są jeszcze w Tychach czy już im podziękowano?
  • Zaba: Czekają na posiłki z innych klubów :)
  • narut: Jeziorski jeszcze dostaje szansę, cieszy 3 mecz Tyczyńskiego..Maciaś w 4 a można by spróbować właśnie za Jeziorskiego razem z Komorskim i alanem..
  • Stoleczny1982: Ze Slowenia trudno, poczekajcie na mecz z Dania lub Slowacja, juz nie wspominac USA lub Szwecja na MS.
  • emeryt: Radzie lud pyta i prosi o meldunek,kiedy info co z Treneram Zupo?
  • Luque: Eme sprzedawca kożuchów może się zakręcić koło Unii ;)
  • PowrótKróla: ale, że Pasiut nie lubi Płachty?
  • PowrótKróla: eme kogo tam polecacie z Unii? bo Zagłębie się wzmocnić musi?
  • PowrótKróla: Denyskin da radę?
  • Arma: Da da, w obronie kozak jakich mało, dodatkowo robi niewiele kar
  • emeryt: podobno na wylocie,podobno Słowacja
  • Prawdziwy Kibic Unii: Na pewno odchodzi Eme
  • PowrótKróla: szkoda, przydałby się nam, potrzebujemy takich z warunkami
  • emeryt: Zagłebiu to bardziej przydałby sie dobry kołcz...od wielu sezonów az sie prosi
  • emeryt: za Kozłowskiego fajnie grali,potrafili sie postawic najlepszym
  • KubaKSU: To Paś w NT czy Tychach ?
  • szop: Maciaś musi jechać na MŚ
  • emeryt: nikt ci tyle nie da ile ci NT obieca
  • PowrótKróla: Sarnik dobry, dostanie czas to udowodni. Drużyna w tamtym sezonie po rewolucji kadrowej ze zbieraniny zmieniła się w solidny team na PO, teraz będzie stabilizacja to powinno być dobrze.
  • hubal: co Wy tu za pierdoły pociskacie
  • emeryt: cos pogadujo o Waszym Valtoli,dobry herbatnik?
  • Goral99.: Eme ale.to nie bedzoe typowe lato...Szarotki juz montuja sklad ..kto bedzie w lecie narzekal ze ciezko?
  • Stoleczny1982: Beda karne na koniec czy nie?
  • Goral99.: Lyzka do Podhala,Dziubek do Podhala,Pas do Podhala...cos za bardzo Polskie beda Szarotki
  • PowrótKróla: Unas pogadują o Waszym. Bracia ciągną linę, ale chcą grać razem. Olli błyskotliwy środkowy, dobry drybling, czasem nonszalancki w wyprowadzaniu, potrafi taką patelnię wystawić rywalowi, że głowa boli. No i złamana noga w PO, więc na razie kulawy.
  • Prawdziwy Kibic Unii: Goral juz Cie ponioslo teraz
  • Arma: Coroczna śmierć klubu albo nieograniczony budżet i walka o medale na SB, nigdy nic po środku
  • emeryt: sezon ogórkowy na sb jak notowania wig20
  • Goral99.: Ooo to to Arma
    ....teraz walka o medale obowiazuje dlatego wrobelki na Parkowej cwierkaja o duzych nazwiskach W Polskim hokeju
  • PowrótKróla: Szczerze to słyszałem, że Podhale podpisuje, bo liczy na kasę, ale pewności czy dostanie do końca nie ma, więc trzeba się uzbroić w cierpliwość. Zawodnicy mają świadomość tego i mają plany B w razie czego.
  • emeryt: dużo fejków ale ktos zyska ktos straci
  • emeryt: slizgacze majo swoich agentów na sb którzy naganiajo żeby brać
  • emeryt: do tej pory czekam na wiadro oscypków od Pana Mrugały...
  • Goral99.: Powrot Krola tutaj jestes w bledzie...wszystkie gwiazdki sa na utrzymaniu prywatnych sponsorów..wiec klub beda noe wiele kosztowac
  • PowrótKróla: Zobaczymy Goralu, ja tam Wam życzę jak najlepiej. Silne Podhale jest potrzebne. Takie ploty chodzą tylko.
  • Goral99.: Powiem Robertowi zeby zabral ci eme przy okazji meczu ligowego w przyszlym sezonie
  • PowrótKróla: Fajnie jakby jeszcze ktoś dołączył do tej elitarnej ligi. Gdańsk, Krynica, czy Bytom, ale cisza więc chyba się nie zanosi.
  • PowrótKróla: No i żeby Sanok się zebrał i czegoś nie odwalił, im nas więcej tym ciekawiej.
  • PanFan1: Niedziela 18:30 (PL) pierwszy mecz PlayOff Florida Panthers v Tampa Bay Lightning - już sobie zęby ostrzę.
  • PanFan1: Streaming fajnie się ładuje na NHL66
  • 6908TB: Jaromir Jagr z bramka dla Kladna ;)
  • emeryt: a ja Wam powiem że szkoda że hokeja nima w Warszawie...możeby co ruszyło do przodu marketingowo,moze jakis celebryta tudzież aktor wybrał sie na mecz,polecisz temu i owemu
  • szop: ja ogladam na viaplay
  • emeryt: jest tam drużyna 2 ligowa ale to namiastka prawdziwego ligowego hokeja
  • Stoleczny1982: Te nasze przewagi cos slabo
  • PowrótKróla: Można by też zorganizować jakiś winter classic tak, żeby to marketingowo sprzedać i w tv leciało z narodowego na przykład. Jeden mecz a mógłby otworzyć niektórym oczy.
  • hanysTHU: Spadek pewny ...pewne info...
  • hanysTHU: Chyba ,że Kalaber u Tadeusza coś wyrusza...
  • PowrótKróla: albo tak formułę PP zmienić, żeby był jeden mecz finałowy nie turniej, ale na stadionie piłkarskim z pompą.
  • szop: nie powiedzialbym nie wyglada to zle
  • emeryt: potęzne koszta mecz na stadionie
  • emeryt: Trener Zupa pojechał do Bytomia pogadac z Rokiem Ticarem...
  • dzidzio: A Łyszczarczyk to w ogóle gra? Bardzo dyskretny jest...
  • hubal: eme przecie są szpile "gwiazd" typu kalusy , mroczki i inne celebryty
  • hubal: zaraz Bryku przy3ebie na 1-1
  • emeryt: ok hubi ale gdyby to było podn flago Legii...inna wydżwięk
  • hubal: musiano by zarazić kibiców Legii hokejem
  • hubal: przeca mieli 9 majstrów ale dla młodych to prehistoria
  • emeryt: musieliby Starucha zainteresować
  • Luque: U Naszych widać że siłowo nogi nie chodzą
  • Polaczek1: Liam Kirk na celowniku
  • hubal: łolaboga co to bydzie w Ostravie
    ciężkie nogi bo Kalaber daje popalić ?
  • hanysTHU: Po kiego grzyba Klichowi tak słuchawka w uchu?
  • Luque: Hubi ważne żeby w Ostrawie nogi chodziły jak trzeba
  • szop: zeby miec kontakt z baza :d
  • hanysTHU: Słowenia nie przegrała w tym roku
  • Luque: W zeszłym sezonie też wszystkiego nie wygraliśmy w sparingach, grunt żeby na turnieju to wyglądało tak jak byśmy chcieli
  • hanysTHU: Morale buduje się zwycięstwem.
  • hanysTHU: Pier.do.lenie i usprawiedliwianie .
  • hanysTHU: Starość nie wygra z młodością.
  • hanysTHU: Jutro zobaczycie
  • hanysTHU: Gdyby nie Zabol to było by nieźle xd
  • Luque: Hmm Hanys to co powiesz o zeszłorocznej wygranej Trzyńca o mistrzostwo Czech? Byli najstarszą ekipą
  • narut: nie było źle, wynik to inna sprawa, dobry przeciwnik dla naszych..
  • Stoleczny1982: Slowenia napewno awansuje do elity w tym roku.
  • narut: żadnej starości dziś nie było widać, fajny skład, niech się budują chłopacy
  • Luque: Drozg pokazał jak się strzela karne, a Nasi strzelają jakby im prąd odcięli...
  • 1946KSUnia: Beznadziejnie nasi strzelają te karne
  • jastrzebie: karne jak amatorzy strzelają
  • emeryt: Radzie a dorzuć co do pieca bo przygasa...
  • Luque: To ja dorzucę: Polska-Serbia 0-1...
  • jastrzebie: Wygramy
  • narut: nie narzekamy, nie uprawiamy klasycznego malkontenctwa.. już jest 1-1
  • Darek Mce: 2:1
  • Darek Mce: naprawdę ciężko to było oglądać
  • Darek Mce: ale końcówka ok
  • Darek Mce: wreszcie jakieś warunki fizyczne mają Polacy, bo jak pamiętam wstecz, to fizycznie odstawali od rywali
  • hubal: spokojnie , Gustlik to ogarnie
  • Luque: Może już się opamiętali, bo początek to przespali
  • Luque: Hubi czemu Ci się transfer Arona by nie spodobał? Już w zeszłym sezonie zakupy były ale On pewnie ma jeszcze renomę żeby zagrać w Czechach
  • Luque: Zakusy* ahh ta autokorekta
  • Luque: Jaśkiewicz słabo zagrał w PO, szczególnie z Unią to się podpiszę pod tym że nie spełnił oczekiwań, nie tego się wymaga od reprezentanta Polski
  • hanysTHU: Ty się ogarnij trochę z tymi porównaniami , bo gdzie doopa a gdzie oko.
  • hanysTHU: A Gusovy niech cisną! Życzę im jak najlepiej.
  • hanysTHU: Kadra a liga chopie...
  • emeryt: Radzie prosimy x 8.25
  • hubal: Luqu nie jestem pewien czy Aron serio mysli o THL
  • Luque: Pytałem Hubiego a nie Ciebie Hanysku ;)
Tylko zalogowani użytkownicy mogą korzystać z Shoutboxa Zaloguj się!
© Copyright 2003 - 2024 Hokej.Net | Realizacja portalu Strony internetowe