Hokeiści GKS Tychy pokonali na własnym lodzie Comarch Cracovię 6:3 i przełamali tym samym serię dwóch porażek z rzędu. Spotkanie z krakowianami było popisem Jarosława Rzeszutki, Jurija Kuzina i Kacpra Guzika.
Po pierwszej tercji był remis. W 18. minucie wynik spotkania otworzył Sebastian Kowalówka, wykorzystując błądŠtefana Žigárdy'ego, ale 56 sekund później wyrównał Adam Bagiński.
- Najlepiej graliśmy w pierwszej tercji. Zdobyliśmy wtedy bramkę, a gra nam się układała. Możemy żałować, że tyszanie szybko odpowiedzieli - przyznałRudolf Roháček, trener Cracovii.
Po przerwie stroną dominującą byli już gospodarze, którzy zaaplikowali krakowianom cztery bramki i zrobilimilowy krok w stronę zwycięstwa. Spora w tym zasługa trzeciego ataku tyszan, który rządził i dzielił na tafli.
- Rzeszutko, Guzik i Kuzin rozegrali dzisiaj bardzo dobry mecz - zaznaczył Krzysztof Majkowski, drugi trener GKS-u.
GKS Tychy – Comarch Cracovia 6:3 (1:1, 4:0, 1:2)
0:1 – S. Kowalówka – Kozłowski, Jaros (17:53),
1:1 – Bagiński – Woźnica (18:49),
2:1 – Ferenc – Kolusz, Guzik (22:22),
3:1 – Rzeszutko – Kuzin (25:38),
4:1 – Rzeszutko – Kuzin, Guzik (32:57),
5:1 – Kuzin – Mojžiš, Rzeszutko (37:08, 4/4),
5:2 – Stoklasa – Spady (42:05),
6:2 – Guzik – Rzeszutko, Kuzin (44:39),
6:3 – Pasiut – Jaros (51:31, 4/5),
Sędziowali: Zbigniew Wolas (główny), Artur Hyliński i Patryk Kasprzyk (liniowi).
Minuty karne: 8-10.
Widzów: ok. 1000.
GKS Tychy: Žigárdy – Pociecha, Kotlorz (2); Woźnica, Bagiński, Galant – Wanacki (2), Besch (2); Kogut, Kartoszkin, Kolusz – Ferenc, Mojžiš (2); Guzik, Rzeszutko, Kuzin – Hertl, Sokół; Jeziorski,Parzyszek, Różycki.
Trener: Jiři Šejba.
Comarch Cracovia: Radziszewski – A. Kowalówka, Noworyta (2); Jaros, Słaboń, S. Kowalówka (2) – Wajda, Liotti; Kalus (4), Kozłowski, McCauley – Spady (2), Maciejewski; Pasiut, Fraszko, Stoklasa oraz Kruczek, Witowski, Kisielewski.
Trener: Rudolf Roháček.
Czytaj także:
