Sanoczanie zrehabilitowali się za ostatnie dwie porażki i pokazali, że nie powinno się ich przedwcześnie skreślać, wygrali zasłużenie 2:0. GKS dzięki Jackowi Zającowi nie przegrali wyżej. Goście też mieli kilka dobrych okazji, lecz fantastycznie bronił Mykola Voroshnov, który zakończył mecz bez straty bramki. Mecz nie stał na wysokim poziomie, ale liczy się zwycięstwo.
Pierwsza tercja nie była oszałamiająca, obie drużyny sporadycznie atakowały. Jednak początek należał do gospodarzy. Podanie zza bramki Marcina Niemca minimalnie przestrzela Maciej Radwański, za moment mocy strzał Krzysztofa Secemskiego broni Jacek Zając. Katowiczanie nie pozostali dłużni atakując bramkę sanoczan, jednak mocne strzały z daleka Labrygi i Kowalskiego obronił sanocki bramkarz. Pierwsza odsłona była na pierwszoligowym poziomie, gospodarze grali bardzo ambitnie i agresywnie nie dopuszczając katowiczan pod sanocką bramkę. Obie drużyny miały szansę dwa razy grając w przewadze liczebnej jednak nie udało się żadnemu z zawodników pokonać bramkarzy.
W drugiej tercji ogromną przewagę osiągnęli gospodarze, którzy co raz stwarzali bramkowe zagrożenie, jednak bardzo dobrze spisywał się Jacek Zając. W 27 minucie grając w przewadze sanoczanie zmarnowali wyśmienitą sytuację na zdobycie bramki, Łukasz Miśków podał wzdłuż bramki a nadjeżdżający Marcin Niemiec strzelił prosto w bramkarza. Zaraz wygrany bulik przez Saglo i mocny strzał Przemysława Piekarza broni Zając, poprawka ląduje na obrońcy gości. Katowiczanie sporadycznie atakowali bramkę Voroshnova, który nie dał się zaskoczyć, ofiarnie i dobrze grali obrońcy, którzy uprzykrzali życie napastnikom GKSu.
W trzeciej tercji było wiadomo, kto zdobędzie bramkę ten wygra mecz. Od początku tercji sanoczanie osiągnęli przewagę, podanie wzdłuż bramki Radwańskiego i Saglo strzela wprost rozłożonego jak struna Zająca. Zaraz kontra GieKSy i dobrze broni Voroshnov. W 47 minucie sanoczanie objęli prowadzenie. Maciej Piecuch podaje do Artura Dżonia który indywidualną akcją objechał bramkę i strzałem z bekhendu pokonuje po raz pierwszy w tym meczu Jacka Zająca. W 49 minucie Krzysztof Secemski otrzymał karę za uderzenie rywala, jednak zamiast ataku gości, sanoczanie atakowali, najpierw (50:31) w sytuacji sam na sam Jacek Zając broni strzał Macieja Mermera jednak 23 sekundy później także w sytuacji sam na sam nie miał już nic do powiedzenia, mocny strzał Tomasza Demkowicza ląduje w bramce GKSu. Do końca sanoczanie grali ze spokojem i dowieźli zasłużenie zwycięstwo do końca. Tym samym zmazali plamę po ostatnich dwóch meczach i dali nadzieje, że jeszcze nie wszystko stracone … Najlepiej zaprezentowali się bramkarze w obu drużynach, którzy obronili wiele strzałów (KH-27, GKS-30) oraz strzelcy bramek Artur Dżoń i Tomasz Demkowicz.
Drużyna zagrała dzisiaj dobre spotkanie. Wszyscy podeszli do meczu maksymalnie skoncentrowani, zdawali sobie, bowiem sprawę, że przegrana oznacza koniec marzeń o pozostaniu w lidze. W piątek czeka nas wyjazd do Katowic i na pewno nie poddamy się bez walki i chłopcy będą walczyli o każdy krążek z wielką determinacją. Być może w piątek zagra już Tomek Połącarz, który odczuwa jeszcze skutki choroby. Chciałbym prosić wszystkich kibiców, aby wierzyli do końca w drużynę, ponieważ wiara czyni cuda… - powiedział po meczu kierownik drużyny, KH Sanok – Wojciech Pajestka.
KH Sanok - GKS Katowice 2:0 (0:0, 0:0, 2:0)
Bramki:
1:0 – Artur Dżoń – Maciej Piecuch 47:36’
2:0 – Tomasz Demkowicz – Arkadiusz Burnat ( w osłabieniu) 50:54’
Kary:
4:32 - 2min – Łukasz Miśków [KH] - atak kijem trzymanym oburącz
9:59 - 2 min – Grzegorz Sobała [GKS] - trzymanie
15:58 - 2 min – Piotr Ciepły [KH] - trzymanie
19:43 - 2 min – Marek Trybuś [GKS]
27:15 - 2 min – Bartłomiej Kowalski [GKS] - atak ciałem
43:49 - 2 min – Piotr Ciepły [KH] - spowodowanie upadku przeciwnika
44:49 - 2 min – Przemysław Piekarz [KH]
44:49 - 2 min – Marek Trybuś GKS]
49:30 - 2 min – Krzysztof Secemski [KH]
52:18 - 2 min - ? [GKS]
55:22 - 2 min – Arkadiusz Burant [KH]
Sędziowali: Przemysław Kępa - Tomasz Przyborowski, Tomasz Radzik
Widzów: ok. 1400
Strzały: 27 - 30
KH:
Bramkarze: Mykola Voroshnov [rezerwowy: Łukasz Janiec]
I formacja: Przemysław Piekarz, Arkadiusz Burnat; Tomasz Koszarek (Robert Kostecki), Marcin Niemiec, Maciej Radwański
II formacja: Piotr Ciepły, Bogusław Rąpała; Maciej Mermer, Rostislav Saglo, Tomasz Demkowicz
III formacja: Dariusz Demkowicz, Łukasz Miśków; Krzysztof Secemski, Maciej Piecuch, Artur Dżoń
Rezerwowi: Grzegorz Galant, Tomasz Mermer, Dariusz Brejta
GKS:
Bramkarze: Jacek Zając [rezerwowy: Tomasz Kowalczyk]
I formacja: Adam Goliński, Adrian Labryga; Tomasz Mirocha, Marek Trybuś, Rafał Plutecki
II formacja: Marek Szymański, Pavel Mareczek; Grzegorz Sobała, Tomasz Marznica, Jaroslav Filo
III formacja: Bartłomiej Kowalski, Marcin Trybuś; Maciej Baka, Łukasz Elżbieciak, Rafał Tkacz
Rezerwowy: Szymon Kątny, Roman Fonfara
Czytaj także:
