Decyzja Podhala Nowy Targ o wycofaniu się z rozgrywek TAURON Hokej Ligi wywołała burzliwą dyskusję w środowisku hokejowym. Zawodnicy publicznie konfrontują się z prezesem klubu, który przypomina swoje do tej pory szerszemu gronu odbiorców nieznane słowa: "póki stypendiów nie będzie to kasy nie ma".
To już oficjalne - Podhale Nowy Targ nie wystąpi w nadchodzącym sezonie polskiej ekstraligi hokejowej. Klub nie spełnił wymogów formalnych i finansowych niezbędnych do uzyskania licencji na sezon 2025/2026. Decyzja ta, skonsultowana z właścicielem klubu oraz władzami miasta, oznacza relegację tradycyjnej drużyny do pierwszej ligi, gdzie prawdopodobnie będzie występować jako MMKS Podhale Nowy Targ.
Publiczna konfrontacja z zawodnikami
Oficjalne oświadczenie prezesa Jakuba Majewskiego wywołało nieoczekiwaną reakcję byłych zawodników klubu. W komentarzach na portalu społecznościowym zawodnicy otwarcie zakwestionowali słowa szefa klubu.
Paweł Bizub, były hokeista Podhala, ostro skomentował fragment oświadczenia: "Gdzie i kiedy otrzymaliśmy jako zawodnicy takie obietnice? Bo na pewno nie w lipcu 2025."
Do grona sceptyków dołączył Kuba Worwa: "Również nie przypominam sobie jakichkolwiek rozmów w lipcu 2025".
Szczera odpowiedź prezesa
Reakcja Jakuba Majewskiego była równie bezpośrednia co zaskakująca swoją szczerością. Prezes nie ukrywał trudnej sytuacji finansowej klubu:
– Myślę że to błąd redakcyjny a chodzi o moją deklarację jaką złożyłem w lipcu 2024 w szatni jak sobie wszyscy patrzyliśmy w oczy a ja zostałem prezesem i powiedziałem że póki stypendiów nie będzie to kasy nie ma, postaram się wam to zapłacić na koniec sezonu... pamiętasz? – brzmi wpis Majewskiego

Dramatyczna sytuacja klubu
W oficjalnym oświadczeniu prezes Majewski nie ukrywa skali problemów, z jakimi mierzył się klub po objęciu funkcji w lipcu 2024 roku. Sytuacja była dramatyczna - brak kontraktów z zawodnikami, zadłużenia wobec hokeistów i całkowity brak planu działania na nowy sezon.
– Choć nie ja byłem ich autorem, uznałem, że klub musi być stroną wiarygodną - również w sytuacji kryzysowej – tłumaczy Majewski w liście do kibiców.
Plan odbudowy i wsparcie środowiska
Pomimo problemów klub nie kończy działalności. W sezonie 2025/2026 seniorska drużyna będzie kontynuować grę w ramach projektu pierwszoligowego MMKS Podhale Nowy Targ. Celem jest powrót do PHL już w sezonie 2026/2027.
Prezes Majewski w swoim liście zaznacza, że dalsze funkcjonowanie spółki jest przedmiotem pogłębionych analiz. Kluczowe będzie wsparcie wszystkich zaangażowanych stron - zarządów sportowych, kibiców i władz lokalnych.
– Wiem, że nie wszystko się udało. Wiem, że oczekiwania były większe. Ale jestem przekonany, że uczciwe nazwanie rzeczy po imieniu i oparcie przyszłości na odpowiedzialności, a nie na fikcji - to jedyna droga do odbudowy" – konkluduje prezes w swoim oświadczeniu.
Czytaj także: