Czterej hokeiści Dworów Unii Oświęcim, którzy zostali pomówieni o sprzedaż finałowego meczu PLH z GKS Tychy, skierowali sprawę do prokuratury.
- Nie wiemy z czyich ust wyszły takie "rewelacje". Niech właściwy organ znajdzie ich autora - stwierdził jeden z zawodników, Marek Stebnicki.
Zawiadomienie o przestępstwie zniesławienia wpłynęło wczoraj do Prokuratury Rejonowej w Oświęcimiu.
Czterej zawodnicy Unii: Stebnicki, Jacek Zamojski, Tomasz Jaworski i Marcin Jaros nie wystąpili w trzecim meczu finałowym z GKS-em Tychy. Dwa dni później prezes klubu z Oświęcimia, Kazimierz Woźnicki, poinformował media o anonimowych doniesieniach telefonicznych, sugerujących, że wymieniona czwórka sprzedała mecz numer dwa.
Więcej szczegółów w "Przeglądzie Sportowym"
skh
onet.pl
Czytaj także: