Hokej.net Logo

Hokejowy "czarodziej" idzie do więzienia. Sąd wydał wyrok

Severi Lahtinen (zawodnik JYP Jyväskylä).
Severi Lahtinen (zawodnik JYP Jyväskylä).

Znany z efektownej gry hokeista trafi do więzienia za gwałt. Sąd wydał prawomocny wyrok w tej sprawie. - Nie było żadnych okoliczności łagodzących - stwierdził sędzia.

Fiński hokeista Severi Lahtinen został dziś skazany przez sąd apelacyjny w mieście Lahti na karę bezwzględnego pozbawienia wolności za zgwałcenie kobiety w 2022 roku.

W październiku ubiegłego roku sąd I instancji wymierzył mu za to przestępstwo karę 2 lat więzienia. W dzisiejszym wyroku sąd apelacyjny skrócił ją do roku i 10 miesięcy, ale zawodnik będzie musiał trafić do więzienia, czego próbował uniknąć składając apelację.

Sąd w Lahti w swoim prawomocnym wyroku podtrzymał wyrok z I instancji w zakresie zobowiązania hokeisty do zapłacenia ofierze łącznie 9 tysięcy euro zadośćuczynienia za doznane krzywdy.

Do zdarzenia doszło latem 2022 roku. Według ustaleń sądu, hokeista nad ranem pojawił się w mieszkaniu kobiety z jej znajomymi i zgwałcił śpiącą pijaną ofiarę. Akt został przerwany dopiero, gdy kobieta obudziła się w trakcie jego trwania.

Lahtinen od początku przed sądem twierdził, że między nim a kobietą doszło do zbliżenia seksualnego, ale za zgodą obu stron, a wręcz z jej inicjatywy.

Jak informuje serwis internetowy fińskiego dziennika "Iltalehti", sąd apelacyjny stwierdził dziś, że co do zasady podzielił ustalenia sądu I instancji, że Lahtinen wykorzystał fakt, iż odurzona ofiara nie była w stanie się bronić i nie mogła wyrażać swojej woli. Dodał, że normalnie za zgwałcenie śpiącej ofiary powinna zostać wymierzona kara roku i 8 miesięcy pozbawienia wolności, ale w przypadku Lahtinena jest ona nieco wyższa, ponieważ do zdarzenia doszło w domu poszkodowanej.

Dodatkowo sąd uznał, że w sprawie nie było żadnych okoliczności łagodzących, dlatego zawodnik otrzymał karę bezwzględnego pozbawienia wolności.

Sąd odrzucił możliwość uznania za okoliczności łagodzące poniesionych już przez hokeistę negatywnych konsekwencji, takich jak negatywny wpływ na wizerunek publiczny ze względu na medialne zainteresowanie sprawą, a także utratę zarobków i zatrzymanie kariery zawodnika, który po pierwszym wyroku został zwolniony z klubu JYP Jyväskylä.

25-letni obecnie Severi Lahtinen w swojej karierze rozegrał 241 meczów fińskiej ekstraklasy dla Pelicans Lahti i JYP. Strzelił 29 goli i zaliczył 82 asysty.

W swoim czasie był uważany za jednego z najefektowniej grających zawodników fińskiej ekstraklasy. Gdy w styczniu ubiegłego roku podpisywał z JYP nowy kontrakt do 2025 roku, dyrektor sportowy klubu Mikko Viitanen zwracał uwagę, że Lahtinena zawsze postrzegano jako "czarodzieja", który w każdym miejscu na lodzie może wyczarować magiczne sztuczki i przekonywał, że ma on wszelkie dane, by zostać gwiazdą Liigi.

Klub traktował go zresztą jak gwiazdę i wykorzystywał jego popularność wśród kibiców, promując gracza w mediach społecznościowych.

Po rozwiązaniu kontraktu z JYP Jyväskylä Lahtinen trafił do słowackiej drużyny MHk32 Liptowski Mikułasz, w której w ostatnim sezonie w 25 meczach zdobył 14 punktów.

- Jestem trenerem hokejowym, a nie sędzią albo bogiem, który kogoś osądza - mówił wówczas prowadzący słowacką drużynę były trener Podhala Nowy Targ Juraj Faith. - On jest tu, żeby grać w hokeja i będziemy się starać wydobyć z niego to, co najlepsze.

Lahtinen miał już wcześniej problemy z fińskim wymiarem sprawiedliwości. W kwietniu ubiegłego roku został skazany na 55 dni więzienia w zawieszeniu oraz grzywnę w wysokości 1 925 euro za kierowanie pojazdem mając we krwi 1,62 promila alkoholu.

To także nie pierwszy w ostatnim czasie fiński hokeista skazany za gwałt. W marcu wyrok roku więzienia w zawieszeniu otrzymał występujący wówczas w Tapparze Tampere Topi Rönni. Zawodnik nie złożył apelacji. Klub z Tampere rozwiązał z nim kontrakt, a Calgary Flames, którzy wcześniej wybrali go w drafcie NHL, zrezygnowali z praw do gracza. W nowym sezonie Rönni będzie podopiecznym Tomka Valtonena w słowackiej Dukli Michalovce.

Inne zakończenie miała z kolei sprawa byłego bramkarza Tappary Christiana Heljanko (obecnie Linköpings HC w Szwecji), którego o molestowanie seksualne oskarżyła znana w Finlandii influencerka Iida Vainio.

Prokuraura prowadziła sprawę pod kątem gwałtu, ale zdecydowała się ją umorzyć ze względu na brak wystarczających dowodów wskazujących na popełnienie przestępstwa. Zeznania kobiety wg prokuratury były niespójne i nie znalazły potwierdzenia w słowach przesłuchanych świadków.

Czytaj także:

Liczba komentarzy: 5

Komentarze

Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze. Zaloguj się do swojego konta!
Lista komentarzy
  • PanFan1
    2024-06-12 12:18:31

    Co za czasy ... gdzie jakieś zasady, jakieś świętości ? Nawet zwierzęta je mają ... ręce opadają.

  • szop
    2024-06-12 16:42:27

    te "gwałty" to bralbym przez palce patrzcie wyroki... kto za gwalt dostaje rok? a malo do przypadkow ze mlode niezbyt powsciagliwe kobiety czekaja na taka okazje by ktos znany ja zgwalcil malo to takich sytuacji dla niektorych kobiet to wrecz sposob na zycie :) kasa zalatwia problem "gwaltu" :D

    • kijek
      2024-06-13 02:03:31

      Mam nadzieję, że ktoś tak potraktuje twoją, córkę, siostrě, wnuczkę, siostrzenicę, bratanicę lub kogo tam masz. Będziesz mógł jej [****] przedstawić twoje mądrości życiowe. Na pewno jej to pomoże.

  • hubal
    2024-06-12 20:02:01

    żony też mogą Was oskarżyć , ba nawet [****] będąca w pracy
    takie czasy ...

    • hubal
      2024-06-12 20:04:15

      prosty tutka *
      jesu Seba zmień w końcu to gowno od cenzury

© Copyright 2003 - 2025 Hokej.Net | Realizacja portalu Strony internetowe