W drugim spotkaniu przed własną publicznością drużyna KKH Kaszowski Krynica - Zdrój pokonała Hokejomanię Sanok 10:6.
Spotkanie rozgrywane na Sportowej 5 było przeciętnym widowiskiem. Kibice zobaczyli łącznie szesnaście bramek, ale poziom gry daleki był chociażby od tego z pierwszoligowych meczy. Gospodarze wygrali zasłużenie, drużynę gości należy jednak pochwalić za wolę walki i dużą ambicję.
KKH Kaszowski Krynica - Zdrój - Hokejomania Sanok 10:6 (4:2, 1:1, 5:3)
0:1 Grzegorz Buczek - Krzysztof Rocki 03:38
0:2 Piotr Sieczkowski - Piotr Karnas 04:23
1:2 Maciej Kruczek - Mateusz Dubel 06:12
2:2 Krzysztof Biskup - Dariusz Dyrcz 07:24
3:2 Damian Dubel - Mateusz Dubel 08:20
4:2 Dawid Tomasiak - Bartłomiej Hopej 16:11
4:3 Piotr Karnas 32:01
5:3 Robert Brocławik - Piotr Pach 35:33
6:3 Daniel Kaszowski - Mateusz Dubel 43:53
7:3 Daniel Kaszowski - Maciej Kruczek 47:45 (5/3)
8:3 Damian Dubel - Maciej Kruczek 48:27 (5/4)
9:3 Robert Brocławik 48:33
9:4 Piotr Sieczkowski - Piotr Karnas - Artur Niżnik 51:38
10:4 Maciej Kruczek - Damian Dubel 58:18 (4/5)
10:5 Jakub Gruszecki 58:25 (5/4)
10:6 Krzysztof Rocki - Artur Niżnik 59:27
Kary: 4 min. - 22 min.
Sędziowali: Katarzyna Zygmunt - Jan Syniawa, Sławomir Strózik
Widzów: 100
KKH Kaszowski Krynica-Zdrój: Arkadiusz Sontowski - Fabian Michalik, Maciej Kuczek; Daniel Kaszowski, Mateusz Dubel, Damian Dubel - Bartłomiej Hopej, Michał Abram; Adrian Chabior, Robert Brocławik (2), Piotr Pach, Dawid Tomasiak, Krzysztof Biskup (2), Dariusz Dyrcz, Łukasz Domek, Sebastian Rząca
Hokejomania Sanok: Krzysztof Buczek ( Jacek Florczak od 48:33) - Piotr Ciepły (6), Krzysztof Rocki (2+10), Piotr Karnas, Piotr Sieczkowski, Artur Niżnik (2) - Robert Kuczma, Damian Sobkowicz (2); Krzysztof Kadłubiec (2), Marek Polański, Emilian Nowak - Wojciech Żuber; Stanisław Kosztołowicz, Jakub Gruszecki, Grzegorz Buczek
Czytaj także:
