Już tylko jednej wygranej potrzebuje zespół Florida Panthers, by awansować do drugiego finału Pucharu Stanleya w historii klubu. Po rozegranym tej nocy meczu numer 3 finału konferencji wschodniej "Pantery" mają przewagę, jakiej na tym etapie rozgrywek nie zmarnował nikt.
Zespół Paula Maurice'a w 3. spotkaniu finału Wschodu przed własną publicznością pokonał Carolina Hurricanes 1:0 i podwyższył swoje prowadzenie w całej serii na 3-0. Jedynego gola w meczu strzelił w 31. minucie podczas gry w przewadze Sam Reinhart.
Hurricanes bronią osłabienia z najlepszą w tych play-offach NHL skutecznością 87,5 %, ale o ile w dwóch poprzednich rundach w 11 meczach stracili w takich sytuacjach tylko 3 gole, to w rywalizacji z Panthers w 3 spotkaniach już 2 i oba przesądzały o zwycięstwach rywali w meczach numer 2 i 3.
Zespół z Karoliny Północnej także najczęściej w tegorocznej rywalizacji o Puchar Stanleya strzela na bramkę (średnio 35,8 strzałów na mecz) i dopuszcza rywali do najmniejszej liczby strzałów (29,2). Tej nocy było to widać, bo zespół Roda Brind'Amoura miał w celnych uderzeniach przewagę 32-17, ale i tak poniósł porażkę. Rosyjski bramkarz "Panter" Siergiej Bobrowski zachował pierwsze "czyste konto" w play-off w karierze.
Jedynym problemem dla drużyny z Florydy jest po tym spotkaniu kontuzja kapitana Aleksandra Barkova, który nie dokończył meczu po wejściu Jacka Drury'ego ciałem przy bandzie.
Drużyna z Florydy do play-offów przystępowała z "dziką kartą", mając w sezonie zasadniczym najgorszy dorobek punktowy ze wszystkich uczestników rozgrywek postsezonowych w konferencji wschodniej. Teraz jest jednak tylko o jedno zwycięstwo od drugiego finału Pucharu Stanleya w historii klubu. Wcześniej "Pantery" były w finale w 1996 roku.
W historii play-offów żaden zespół prowadzący 3-0 na poziomie półfinału NHL nie przegrał rywalizacji, a było takich sytuacji 45. We wszystkich rundach łącznie skutecznie losy serii odwróciły 4 ekipy przegrywające 0-3 na 203 próbujące.
Carolina Hurricanes przegrali już 11 meczów z rzędu w finale konferencji NHL. W swoich dwóch poprzednich występach na tym poziomie rywalizacji w 2009 i 2019 roku przegrywali 0-4.
Czwarty mecz tegorocznego finału Wschodu odbędzie się w nocy ze środy na czwartek polskiego czasu także w Sunrise na Florydzie.
Florida Panthers - Carolina Hurricanes 1:0 (0:0, 1:0, 0:0)
1:0 Reinhart - Tkachuk - Bennett 30:05 (w przewadze)
Strzały: 17-32.
Minuty kar: 6-10.
Widzów: 19 873.
Stan rywalizacji: 3-0. Czwarty mecz w nocy ze środy na czwartek w Sunrise (Floryda).
Skrót meczu:
Czytaj także: