ECB Zagłębie Sosnowiec zagra w Turnieju Finałowym Pucharu Polski. Kto dołączy do ekipy znad Brynicy? Blisko tego celu są jastrzębianie. 
                    
                                                                        
                                                Podopieczni Rafała Bernackiego są rewelacją tego sezonu. W 14 meczach zgromadzili 28 punktów, co daje im drugie miejsce w tabeli. Stracili do tej pory 28 bramek i mogą pochwalić się najlepszą defensywą ligi. 
                                                                                            Przed ekipą z Jastrzębia-Zdroju dwa mecze. W piątek podejmą Comarch Cracovię, a w niedzielę zmierzą się na wyjeździe z pewnymi swego sosnowiczanami. 
                                                                                            JKH GKS wywalczy przepustkę do Krynicy-Zdroju jeśli w dwóch pozostałych meczach zgromadzą trzy punkty. I to bez oglądania się na pozostałych rywali. 
                                                    
                                                                                            Dwa "oczka" dadzą im awans, jeśli trzecia w tabeli Unia Oświęcim przegra z KH Energą Toruń po regulaminowym czasie gry. Jeśli "Stalowe Pierniki" w tym meczu nie odniosą zwycięstwa po 60 minutach, to do awansu wystarczy im jeden punkt.
                                                                                            Możliwy jest też scenariusz, który zagwarantuje jastrzębianom awans bez zdobycia jakiejkolwiek zdobyczy. Może się tak stać wtedy, gdy GKS Katowice zgromadzi maksymalnie trzy punkty. Przy równej liczbie punktów i bramek w bezpośrednich pojedynkach, brana pod uwagę będzie różnica bramek. A tu - na razie - lepsi są jastrzębianie (obecnie +13 do +6).
                                                                                            Jest też opcja, choć mało realna, że jastrzębianie ostatecznie nie pojadą do Krynicy. Stanie się tak jeśli przegrają oba mecze, a torunianie i oświęcimianie zdobędą po trzy punkty, a katowiczanie minimum cztery.
                                                    
                                            
                                        Czytaj także: