Hokej.net Logo

Kapitalny zawodnik i profesjonalista w każdym calu. Konferencja z udziałem żywej legendy NHL

2025-11-17 13:00 NHL
Sidney Crosby, konferencja World Series, Sztokholm 2025
Sidney Crosby, konferencja World Series, Sztokholm 2025

– Po tym jak zakończył się piątkowy mecz, motywacji mieliśmy dziś w bród, by odbić się po porażce, mieliśmy po prostu coś do udowodnienia. Myślę, że było to widoczne w naszej grze, nie zawsze kończy się pierwszą tercję trzybramkowym prowadzeniem – mówił Sidney Crosby, kapitan Pittsburgh Penguins. Jego zespół, w niedzielę, pokonał w Sztokholmie Nashville Predators 4:0. Prezentujemy zapis z konferencji prasowej 38-letniego Kanadyjczyka.


Czy możesz powiedzieć coś o sytuacji, jak dostałeś kij Petera Forsberga?

Nie spodziewałem się tego. Przed meczem rozmawiałem z Patrikiem Hörnqvistem, który zapytał mnie, czy jakby się udało, to czy nadal byłbym chętny na taką wymianę kijów. Nie pojęcia jakby to się miało udać, ale super, że wszystko dobrze wyszło. Gdy byłem młodszy nie zbierałem za bardzo kijów, ale, kiedy byłem już nieco starszy odkryłem, że to coś naprawdę fajnego, a już w ogóle w przypadku Forsberga, którego podziwiałem i z którym nieraz zmierzyłem się na tafli.

Jako ambasador ligi, co myślisz o tym, że przyjeżdżacie do Europy na mecze, czy sądzisz, że to ważne tak dla was jako zawodników, jak i dla całej organizacji?

Tak, to niezwykle ważne. Już sama frekwencja na trybunach pokazuje nam jak ludzie cieszą się i czekają na możliwość zobaczenia naszych meczów z bliska. Jako zawodnik mogę powiedzieć, że logistycznie zorganizowanie takich wyjazdów wychodzi lidze coraz lepiej. W Sztokholmie nie byliśmy od siedemnastu lat, ale przy takiej atmosferze te mecze to było coś wyjątkowego, wspaniałe przeżycie.

Dziś świetny mecz rozegrał Siergiej Muraszow.

– Tak, zachował zimną krew, bardzo dobrze się spisał, zwłaszcza w drugiej tercji, kiedy przeciwnik miał przewagę 5 na 3, taka sytuacja stawia bramkarza w bardzo trudnej sytuacji, ale świetnie sobie poradził.

Chciałem zapytać cię o to jak grało ci się przed szwedzkimi kibicami? Za swoją bramkę dostałeś wielkie brawa.

Nie mógłbym być bardziej wdzięczny za to, jak zostałem tu przywitany. Na pewno teraz było inaczej niż lata temu, za pierwszym razem. Wspaniale było strzelić bramkę przed taką publicznością, te trzy dni w mieście również były niezwykle ciekawe. Wywiozę stąd piękne wspomnienia.

Jak oceniłbyś dzisiejszą dyspozycję Joony Koppanena?

– Zagrał bardzo solidnie. To wielki facet, ma duży zasiąg ramion, więc zawsze liczymy na niego przy okazji wznowień. Miał okazję strzelić bramkę, niestety nie udało mu się, ale niezwykle konsekwentnie grał w obronie.

Widziałem dziś twoje zdjęcie z 2008 roku z meczu w World Series. Jak zmieniło się twoje podejście do gry, od tamtego czasu?

Prawdę mówiąc... nieszczególnie. Trzeba czerpać ze zdobywanego doświadczenia i skupiać się na zadaniach do wykonania. Na pewno jest we mnie ten sam entuzjazm, co wtedy.   

Czytaj także:

Liczba komentarzy: 0

Komentarze

Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze. Zaloguj się do swojego konta!
© Copyright 2003 - 2025 Hokej.Net | Realizacja portalu Strony internetowe