Pod nieobecność Marcina Kolusza nie wiem, kto wyprowadzi zespół do prezentacji - przyznaje trener kadry Jacek Płachta.
Tego nie było w dotychczasowej historii turniejów Euro Ice Hockey Challenge, by biało-czerwoni w dwóch imprezach z rzędu mieli tak wymagających rywali.
Po listopadowych meczach ze Słowenią (1:2), Koreą Płd. (3:1) oraz Austrią (2:4) nadchodzi czas zmierzyć się w katowickiej „Satelicie” z Włochami (czwartek), Kazachstanem (piątek) i Francją (sobota), rywalami wymagającymi i stojącymi wyżej w światowym rankingu.
Kadrowiczów, którzy w poniedziałkowy wieczór zebrali się w hotelu Angelo, wcale to nie przeraża, a wręcz przeciwnie - są mocno zmobilizowani i skoncentrowani przed kolejnymi występami. Takie deklaracje składali po pierwszej części wczorajszego porannego treningu w siłowni, przed wyjazdem na lód.
Drobne korekty
W kadrze nastąpiły drobne korekty, bo okazało się, że ostatnia kolejka ligowa nie była szczęśliwa dla napastnika bytomskiej Polonii Błażeja Salamona, który doznał kontuzji i z żalem zrezygnował z krótkiego zgrupowania. Jego miejsce zajął napastnik Comarch Cracovii Damian Kapica, mający już pewne reprezentacyjne doświadczenie.
Kolejnym pechowcem okazał się Patryk Noworyta, który z powodu urazu również nie przyjechał, a zastąpił go obrońca Orlika Opole, Bartłomiej Bychawski.
Plan dnia kadrowiczów jest napięty, bo trener Jacek Płachta oraz pomagający mu szef szkolenia związku Tomasz Rutkowski ułożyli zajęcia tak, by najpierw pracować w siłowni, a potem na lodzie szlifować taktykę. Cóż można bowiem zrobić podczas trzech treningów na lodzie? Jedynie przypomnieć sobie schematy gry, jakie obowiązują w reprezentacji.
Nieobecni usprawiedliwieni
Sporo w kadrze zmieniło się od listopadowego spotkania. W obecnej grupie nie ma, poza Kamilem Kosowskim, zawodników z Tychów, którzy odgrywają niepoślednią rolę w kadrze. Tyszanie przygotowują się do finału Pucharu Kontynentalnego, i w tej sytuacji biało-czerwoni zostali pozbawieni kapitana, którym był Marcin Kolusz.
Kto będzie kapitanem reprezentacji? - Na pewno ktoś się znajdzie - odpowiadał z uśmiechem trener Jacek Płachta, starannie egzekwujący kolejną porcję zajęć zarówno w siłowni, jak i na lodzie.
W reprezentacyjnym sztabie zabrakło również Torbjoerna Johanssona, dotychczasowego asystenta selekcjonera. Ta absencja to również siła wyższa, bo Szwed z młodzieżową reprezentacją występuje w mistrzostwach świata Dywizji IB w Megeve. Podczas turnieju trenerowi Płachcie w boksie będzie towarzyszył Krzysztof Majkowski, II trener GKS Tychy.
Włodzimierz Sowiński - Dziennik Sport
Czytaj także: