Kevin Lindskoug, były bramkarz trzech polskich klubów, został zawieszony za stosowanie niedozwolonej substancji. W jego organizmie wykryto kokainę.
Szwedzki Królewski Związek Sportowy opublikował postanowienie Szwedzkiej Agencji Antydopingowej (ADSE) o zawieszeniu na 4 lata Kevina Lindskouga za złamanie przepisów antydopingowych.
32-letni bramkarz "wpadł" podczas kontroli przeprowadzonej 25 lutego tego roku po przegranym 3:7 przez jego drużynę Glasgow Clan meczu z Dundee Stars w brytyjskiej lidze EIHL. W pobranej od niego próbce moczu badające ją Centrum Kontroli Narkotykowej w Londynie stwierdziło obecność kokainy i będącej jej metabolitem benzoiloekgoniny.
Zawieszenie hokeisty obowiązuje od 26 kwietnia tego roku i potrwa do 25 kwietnia 2028 r.
Jak pisze ADSE w swoim komunikacie, Lindskoug ma ten czas zakaz udziału "w rozgrywkach lub innej aktywności (oprócz zatwierdzonego programu rehabilitacji antydopingowej)" zatwierdzonej lub organizowanej przez Królewski Związek Sportowy Szwecji lub związki sportowe poszczególnych dyscyplin.
- Kevin Lindskoug nie może przez ten czas uczestniczyć również w rozgrywkach zatwierdzonych lub organizowanych przez profesjonalną ligę lub inną międzynarodową lub narodową organizację albo w aktywności sportowej na najwyższym lub narodowym poziomie, która otrzymuje finansowe wsparcie państwa - wyjaśnia szwedzka agencja.
Zawodnik miał czas do 22 lipca tego roku, by odwołać się od swojego zawieszenia, ale tego nie uczynił.
Kevin Lindskoug po raz pierwszy trafił do Polski przed sezonem 2018-19. Zdobył w nim z Tauron GKS-em Katowice brązowy medal mistrzostw naszego kraju, a także zajął 3. miejsce w Pucharze Kontynentalnym.
Ponownie w polskiej lidze pojawił się w rozgrywkach 2022-23. Zaczął je w ekipie Tauron Podhale Nowy Targ, by następnie przenieść się do Tauron Re-Plast Unii Oświęcim, z którą zdobył swój drugi brązowy medal mistrzostw Polski, notując najwyższą skuteczność obron, najniższą średnią wpuszczonych goli, a także najwięcej "czystych kont" w fazie play-off.
Poprzedni sezon znów zaczął w Podhalu, ale w jego trakcie wyjechał do Wielkiej Brytanii. Tam reprezentował barwy szkockich drużyn - najpierw Fife Flyers, a następnie Glasgow Clan.
W polskiej lidze łącznie rozegrał 114 meczów. Bronił w nich ze skutecznością 92,14 %, średnio wpuszczał 2,46 gola, a 11 razy nie dał się pokonać.
W swojej seniorskiej karierze zagranicznej występował także na Białorusi, w Danii i we Włoszech. W Szwecji najwyżej grał na drugim poziomie rozgrywkowym.
Czytaj także: