KHL: Dobry dzień bramkarzy (WIDEO)

Bramkarze byli bohaterami wczorajszych spotkań KHL. Dwóch z nich zachowało „czyste konta”, a trzech innych wpuściło tylko po jednym golu. Dała o sobie znać czeska szkoła, której przedstawicielami są będący w wysokiej formie Jakub Kovář i Alexander Salák.
Prawdziwą wymianę ciosów zafundowali blisko trzy i półtysięcznej widowni Pałacu Lodowego w Czerepowcu hokeiści miejscowego Siewierstalu i Saławatu Jułajew Ufa. Gospodarze już po trzech minutach meczu mogli wiwatować z powodu bramki zdobytej przez Cartera Ashtona, ale jak się później okazało ten gol tylko rozdrażnił zespół ze stolicy Baszkortostanu, który przed przerwą zaaplikował „Siewierstalowcom” 3 bramki po uderzeniach Aleksandra Kadiejkina, Maksima Majorowa, który asystował przy pierwszym golu i Dmitrija Kugryszewa. Druga tercja upłynęła pod znakiem nadrabiania strat przez Siwierstal. Plan ten w pełni się powiódł, bowiem przed kolejną przerwą wyniku już był remisowy 3:3, co jest zasługą Siergieja Monachowa i Daniłła Wowczenki, który dzięki asyście miał swój udział w wyjściu na prowadzenie zespołu z Czerepowca po golu zdobytym w 44. minucie przez Jurija Trubaczowa. Kiedy miejscowi fani już zacierali ręce z radości i dopisywali dwa punkty w tabeli, Anton Burdasow na 23 sekundy przed końcową syreną pokonał Dominika Furcha doprowadzając do dogrywki. Najskuteczniejszy w tym spotkaniu zawodnik Siewierstalu, Wowczenko został ukarany 2 minutami za grę wysokim kijem, co okazało się przysłowiowym gwoździem do trumny dla gospodarzy. Podczas gry w przewadze padła zwycięska bramka dla Saławatu, którą z podania Linusa Omarka zdobył Joonas Kemppainen na niecalą minutę przed zakończeniem dodatkowego czasu gry. Hokeiści z Ufy odnieśli już drugie w tym sezonie zwycięstwo. To co łączy te spotkania to fakt, że oba grane były na wyjeździe i zakończyły się dogrywkami.
Bez wygranej pozostają cały czas hokeiści Mietałłurga Magnitogorsk, którzy ulegli u siebie Dinamu Ryga 1:2. Dla zwycięzców bramki zdobyli Brandon McMillan oraz Kristaps Sotnieks, na co gospodarze odpowiedzieli jedynie strzałem obrońcy Iwana Wierieszczagina. Przy obu straconych golach na lodowisku znajdował się Wojtek Wolski, co oznacza, że jego bilans +/- w tym meczu wyniósł -2. Grał nieco ponad 16 minut i zdołał w tym czasie oddać jeden strzał na bramkę Kristersa Gudlevskisa.
Idealnie rozegrana trzecia tercja okazała się kluczem do zwycięstwa Awtomobilistu Jekaterynburg nad uważanym za faworyta pojedynku CSKA Moskwa. Stołeczni prowadzili po 40 minutach 1:0 po golu Lindena Veya, ale w ostatniej partii spotkania do ich siatki trafili Francis Pare, Aleksandr Kuczeriawienko i Ilja Krikunow. Z bardzo wysokim procentem skuteczności obron spotkanie zakończył czeski bramkarz „Kierowców” Kovář, który wybronił blisko 97% strzałów rywali. Na 31 uderzeń dał się zaskoczyć tylko raz.
Jeszcze lepszy występ pomiędzy słupkami zaliczył w bramce Traktora Czelabińsk Wasilij Diemczenko, który poradził sobie ze wszystkimi 32 strzałami Slovana Bratysława. Jego koledzy z pola zaaplikowali Słowakom trzy bramki po uderzeniach Alexandra Bergströma i dwukrotnie Igora Połygałowa. Po dwie asysty zanotowali Richard Grynge oraz Nick Bailen, a jedną zapisał na swoje konto Paul Szczechura.
Wysokie zwycięstwo 5:1 odniosła na wyjeździe drużyna Awangardu Omsk z Dinamem Moskwa. Była to już druga tak wyraźna wygrana tego zespołu w delegacji w bieżącym sezonie, bowiem na inaugurację 4:0 pokonali Łokomotiw Jarosław. W stolicy Rosji najskuteczniejsi okazali się zdobywcy gola i asysty Nikita Piwcakin i Ansiel Galimow, a także mający dwa kluczowe podania na koncie Aleksandr Pierieżogin. Na podkreślenie zasługuje postawa bramkarza Awangardu Igora Bobkowa, który odnotował ponad 95% skuteczności obron.
Do zera wygrał na własnym lodowiku Łokomotiw Jarosław z Sibirem Nowosybirsk, aplikując gościom aż pięć bramek, z czego dwie należały do Petriego Kontioli. Dwukrotnie przy trafieniach swoich kolegów asystowali w tym spotkaniu Stiepan Sannikow i kapitan drużyny Daniłł Apałkow. Bezbłędnie w bramce zaprezentował się Salák, który zatrzymał wszystkie 17 strzałów Sibira.
4 września
Awtomobilist Jekaterynburg – CSKA Moskwa 3:1 (0:0, 0:1, 3:0)
Traktor Czelabińsk – Slovan Bratysława 3:0 (1:0, 1:0, 1:0)
Siewierstal Czerepowiec- Saławat Jułajew Ufa 4:5 po dogrywce (1:3, 2:0, 1:1, 0:1)
Mietałłurg Magnitogorsk – Dinamo Ryga 1:2 (0:1, 0:0, 1:1)
Łokomotiw Jarosław – Sibir Nowosybirsk 5:0 (1:0, 3:0, 1:0)
Dinamo Moskwa – Awangard Omsk 1:5 (0:2, 0:1, 1:2)
Komentarze