KHL: Pogrom zdobywców Pucharu Gagarina w meczu otwarcia (WIDEO)

Równo z początkiem września ruszył sezon w KHL, uważanej za najlepszą ligę europejską. Rozgrywki rozpoczęło spotkanie aktualnych mistrzów z Ak Barsu Kazań z drużyną SKA. Goście z Sankt Petersburga odnieśli łatwe zwycięstwo 6:1.
Patrik Hersley z SKA St.Petersburg otworzył swoją bramką w Kazaniu 11. sezon KHL. W dalszej części meczu jego koledzy dorzucili jeszcze pięć trafień i w meczu inauguracyjnym zdobywca Pucharu Gagarina został rozbity przez jednego z głównych pretendentów do tego trofeum aż 1:6. Nikita Gusiew, Ilja Kabłukow, Witor Tichonow i Hersley to lista zawodników, którzy okazali się najskuteczniejsi dzięki zdobyciu gola i zaliczeniu asysty, a do tego grona należy doliczyć również Pawła Daciuka, który zantował dwa kluczowe podania. Magnus Hellberg zmuszony był tylko 13 razy interweniować po strzałach zawodników Ak Barsu. Wpuszczając jednego gola osiągnął skuteczność obron na poziomie 92,3%.
W drugim dniu sezonu rozegrano siedem spotkań. Najbardziej zacięte okazały się pojedynki w Moskwie i Czerepowcu. W pierwszym z nich stołeczne Dinamo po dogrywce uległo Saławatowi Jułajew Ufa 2:3, a rozstrzygającą bramkę zdobył Arciom Siergiejew. Asystował mu Anton Burdasow, dla którego był to drugi punkt w spotkaniu, bowiem na niespełna dwie minuty przed końcem podstawowego czasu gry zdobył gola wyrównującego na 2:2 podczas gry swojego zespołu w przewadze. Krążek zagrywał do niego przy tej akcji Joonas Kemppainen, autor pierwszej bramki w tym sezonie dla ekipy z Baszkortostanu. Przy dwóch trafieniach asysty zaliczył Linus Omark. Taki sam wynik zanotował Wadim Szypaczow z Dinama. Moskwianie w 38. minucie po golu Dmitrija Kagarlickiego, mającego już na koncie jedno kluczowe podanie prowadzili 2:0, ale pozwolili sobie na dogonienie przez rywali i wydarcie z rąk zwycięstwa.
O wygranej Siewierstalu 3:2 z Sibirem Nowosybirsk zadecydowało trafienie Iwana Zacharczuka z 49. minuty. Wcześniejsze bramki dla zwycięzców zdobyli Igor Gieraskin oraz Carter Ashton, a w obu przypadkach były to odpowiedzi na trafienia rywali, dla których strzelali Jukka Peltola i Aleksandr Szarow.
Przed własną publicznością inauguracyjne mecze wygrały takie ekipy jak Awtomobilist, Spartak i Mietałłurg. Ci pierwsi odprawili z kwitkiem ryskie Dinamo. Po dwóch tercjach wynik był remisowy, ale o zwycięstwie miejscowych zadcydowały dwa gole zdobyte przez nich w ciągu ostatnich 20 minut. Ilja Krikunow zaliczył 3 asysty, co oznacza, że nie uczestniczył tylko w jednej akcji bramkowej swojego zespołu. Dwa kluczowe podania w ekipe z Jekaterynburga wpadly na konto Gieorgija Biełousowa. Takim samym dorobkiem punktowym, ale wynikającym ze zdobycia gola i asysty popisał się wśród gości Linus Videll.
W stolicy Rosji pomimo porażki Dinama były jednak powody do radości, o co zadbała drużyna Spartaka. Stołeczni pokonali wysoko 6:3 Amura Chabarowsk, a Ben Maxwell zanotował w tym meczu dwa trafienia, zostając obok Aleksandra Chochłaczowa (2A) najskuteczniejszym zawodnikiem swojego zespołu.
Drużyna Wojtka Wolskiego zaczęła od wysokiej wygranej ze Slovanem Bratysława. Gospodarze strzelili Słowakom pięć goli i dopiero wtedy pozwolili im na honorowe trafienie, które należało do Fina Patrika Virty. Siergiej Moziakin i Nikołaj Kuliemin zdobyli po golu i dołożyli do tego kluczowe podanie. Z dwoma asystami mecz zakończyli Matt Ellison, Pawieł Warfołomiejew i Andriej Czibisow. Wolski nie punktował, ale w klasyfikacji +/- zanotował wynik +1. Oddał dwa strzały na bramkę, a na lodzie przebywał blisko 16 i pół minuty.
CSKA Moskwa wybrał się w podróż do Czelabińska, gdzie bez straty gola pokonał miejscowy Traktor, w czym duża zasługa świetnie dysponowanego Ilji Sorokina, który obronił wszystkie 16 strzałów gospodarzy. Pierwszego gola w sezonie dla „Czerwonoarmiejców” zdobył Kiriłł Kaprizow, a kolejnego Linden Vey, który asystował Michaiłowi Grigorience przy bramce zamykającej rezultat meczu. Rosjanin miał udział przy każdym trafieniu CSKA, bowiem wcześniej zaliczył dwie asysty.
Jeszcze wyższą wygraną na wyjeżdzie zaliczyła drużyna Awangardu Omsk, która dość niespodziewanie rozprawiła się 4:0 z Łokomotiwem Jarosław. Gole zdobyli Maxime Talbot, Siergiej Szyrokow, Michaił Fisienko i Dienis Żernow, ale najskuteczniejszym okazał się Ija Michiejew, który asystował przy połowie tych trafień. Z „czystym kontem” spotkanie zakończył Igor Bobkow, po tym jak obronił wszystkie 27 strzałów gospodarzy.
1 września
Ak Bars Kazań – SKA St.Petersburg 1:6 (0:1, 1:2, 0:3)
2 września
Awtomobilist Jekaterynburg – Dinamo Ryga 4:2 (0:0, 2:2, 2:0)
Traktor Czelabińsk – CSKA Moskwa 0:3 (0:1, 0:1, 0:1)
Siewierstal Czerepowiec – Sibir Nowosybirsk 3:2 (1:2, 1:0, 1:0)
Spartak Moskwa – Amur Chabarowsk 6:3 (2:1, 2;2, 2:0)
Mietałłurg Magnitogorsk – Slovan Bratysława 5:1 (3:0, 1:0, 1:1)
Łokomotiw Jarosław – Awangard Omsk 0:4 (0:0, 0:3, 0:1)
Dinamo Moskwa – Saławat Jułajew Ufa 2:3 po dogrywce (0:0, 2:0, 0:2, 0:1)
Komentarze