Michał Kieler otrzymał negatywny wynik testu na obecność koronawirusa. Tym samym Stoczniowiec Gdańsk może wznowić treningi na lodzie. Do drużyny znad Bałtyku dołączy Jakub Stasiewicz, który podpisał roczny kontrakt z opcją przedłużenia o kolejne 12 miesięcy.
Kieler testom na koronawirusa poddać się musiał po powrocie ze zgrupowania reprezentacji Polski, po którym jedenastu zawodników zachorowało na COVID-19. Gdyby u 25-letniego bramkarza wynik był dodatni, cały zespół Stoczniowca Gdańsk musiałby zostać poddany testom i przejść kwarantannę.
Tymczasem barwy Stoczniowca w nowym sezonie będzie występował Jakub Stasiewicz, który przez ostatnie trzy sezony reprezentował barwy PKH Gdańsk. Po wycofaniu się tego zespołu z ligi pozostawał bez klubu.
26-letni napastnik w ostatnim sezonie rozegrał 44 spotkania, w których zdobył 12 punktów za 3 gole i 9 asyst. Na ławce kar spędził 16 minut.
– Bardzo cieszymy się z powrotu Kuby. Idealnie wpisuje się w naszą filozofię budowy zespołu. Jest wychowankiem i ma już spore doświadczenie w PHL, którym wspomoże zespół. w dodatku jego ojciec pracuje w Gdańsku jako szkoleniowiec młodzieży – powiedział na łamach portalu trojmiasto.plMaciej Turnowiecki, prezes hokejowej spółki, a jednocześnie dyrektor sportowy GKS Stoczniowiec.
Czytaj także: