Hokej.net Logo

Krew, pot i łzy - zaczynamy play-off

Krew, pot i łzy - zaczynamy play-off

W niedzielny wieczór serca wszystkich hokejowych kibiców zaczną mocniej bić. Rozpoczyna się play-off, czyli najważniejsza faza rozgrywek.


(1-4)

2012-02-19 19:00Comarch Cracovia Kraków - Aksam Unia Oświęcim

Kursy:
1 -1,90

X - 4,45
2 -2,75

Mecze w sezonie zasadniczym: 3 wygrane Cracovii (4:0 i 3:2 w Krakowie, 4:3 w Oświęcimiu) i 3 Aksam Unii (6:3, 5:4 w Oświęcimiu i 7:3 w Krakowie).

W sezonie zasadniczym obie drużyny wygrały po trzy razy. W pierwszych trzech rundach górą byli krakowianie, a w drugich zwyciężali oświęcimianie. - Jednak niedzielny mecz będzie całkowicie inny i znacznie trudniejszy od tych, które rozegraliśmy w sezonie regularnym. Na pewno Cracovia przygotowała coś nowego i będzie chciała nas czymś zaskoczyć - powiedział nam Charles Franzen. - Mamy ogromny respekt do rywala, ale zrobimy wszystko, by go pokonać. Ufam swoim zawodnikom i mogę zapewnić, że doskonale zdajemy sobie sprawę z tego, o co gramy.

O zwycięstwie myśli także opiekun Cracovii Rudolf Rohaczek, jednak na każdym kroku stara się studzić emocje. - Szansę obu drużyn oceniam 50 na 50. Trzeba się dobrze przygotować taktycznie i psychicznie. Musimy strzelić o jednego gola więcej od rywala - czeski szkoleniowiec wskazał prostą receptę na końcowy sukces.

Wiele wskazuje też na to, że krakowianie do spotkania z Unią przystąpią w pełnym składzie. Na lód wyjedzie David Kostuch, który wróci do formacji z Petrem Dvorzakiem i Rafałem Martynowskim. Oznacza to, że trener Rohaczek będzie musiał poszukać miejsca Aronowi Chmielewskiemu.

- Rozmawiałem już na ten temat z Aronem i zaakceptował moją decyzję. Wiem już, gdzie go ustawie - przyznał szkoleniowiec Pasów. Zaznaczył też, że przygotował oświęcimianom małą niespodziankę.

2012-02-19 19:00Ciarko PBS Bank KH Sanok - JKH GKS Jastrzębie

Kursy:

1 -1,55

X - 4,75
2 -
3,90

Mecze w sezonie zasadniczym: 4 zwycięstwa Ciarko PBS (1:0 w Jastrzębiu, 4:2 i 6:1, 2:1 d. w Sanoku) i dwa JKH (4:3 i 6:4 w Jastrzębiu).

Sanoczanie i jastrzębianie staną przed historyczną szansą awansu do finału play-off. Dotychczas oba zespoły nie zajęły wyższego miejsca jak czwarte. - Trzeba jednak przyznać, że większa presja spoczywa na sanoczanach, którzy po prostu muszą awansować do finału, jednak my również zrobimy wszystko, by pokazać się z jak najlepszej strony - stwierdził obrońca JKH Martin Iviczicz.

- Nasze minimum zostało spełnione. Mieliśmy grać o medale, i gramy. Poza tym już dawno w Sanoku nie było play-offu na tym poziomie - wyjaśnił Marek Ziętara, trener Ciarko PBS Bank Sanok. - Zrobimy wszystko, by grać o złoto, ale nie ma co przesadzać, to tylko sport. Zawsze muszę być optymistą i liczę, że sobie poradzimy i wywalczymy medal. Daj Boże, żeby był złoty - dodał.

Na spotkanie półfinałowe sanoczanie wrócą do starego ustawienia defensywy. - Dronia wróci do Mojżisa, Rąpała zagra z Kotaszką, Guriczan z Kubatem, z Skrzypkowski najprawdopodobniej z Bułanowskim. Ataki pozostaną bez zmian, do Mermera i Milana dojdzie Biały - powiedział szkoleniowiec Ciarko PBS.

(5-8)

2012-02-19 17:00Zagłębie Sosnowiec - Nesta Karawela Toruń

Kursy:
1 -1,80

X - 4,60
2 -
2,95

Mecze w sezonie zasadniczym: 4 zwycięstwa Zagłębia (4:2, 6:3, 4:3 k. w Toruniu i 3:2 w Sosnowcu) i 2 Nesty Karaweli (4:2, 6:3 w Sosnowcu).

Działacze i zawodnicy Zagłębia Sosnowiec nie ukrywają, że za wszelką cenę chcą zagrać o piąte miejsce. Najpierw jednak muszą uporać się z Nestą Karawelą Toruń, z którą na własnym lodzie przegrali w tym sezonie dwukrotnie. - Najważniejszy jest pierwszy mecz. Od niego wiele zależy. Będziemy chcieli wygrać i jak najszybciej zakończyć rywalizację z Toruniem - wyjaśnił Jarosław Dołęga, napastnik sosnowiczan.

O wygranej myślą także torunianie, którzy chcą uniknąć emocji związanych z walką o utrzymanie.- Dlatego damy z siebie wszystko. Do tej pory w meczach przeciwko sosnowiczanom grało się nam dobrze. Zapewne tak samo będzie w najbliższych potyczkach - powiedział Jacek Dzięgiel.

Spotkanie sosnowiczan z torunianami obejrzy tylko 299 kibiców, gdyż dzisiejszy mecz nie będzie miał charakteru imprezy masowej.

2012-02-19 17:00GKS Tychy - MMKS Podhale Nowy Targ

Kursy:
1 -1,10

X - 8,50
2 -
12,00

Mecze w sezonie zasadniczym: 6 zwycięstw GKS-u (3:2, 8:3, 1:0 w Nowym Targu i 4:0, 2:1 d., 9:4 w Tychach).

Największy przegrany sezonu zasadniczego PLH - GKS Tychy nie zakłada innego scenariusza jak zajęcie piątego miejsca w tabeli. Aby uzyskać tę lokatę podopieczni Wojciecha Matczaka będą musieli sobie poradzić z Podhalem Nowy Targ, a następnie pokonać zwycięzcę pary Zagłębie Sosnowiec - Nesta Karawela Toruń.

- Chcemy zakończyć rywalizację z Nowym Targiem po czterech zwycięstwach. Innej opcji nie ma. Po ich grze na pewno możemy się spodziewać walki i poświęcenia - powiedział na łamach oficjalnej strony klubu Łukasz Sośnierz.

Tyszanie zagrają bez kontuzjowanych Romana Szimiczka, Tomasza Jakesza i Mariana Csoricha, jednak te osłabienia nie powinny wpłynąć na dyspozycję zespołu w spotkaniu ze zdecydowanie słabszym kadrowo Podhalem, którego nadrzędnym celem jest utrzymanie się w lidze.


[ WEJDŹ I SPRAWDŹ KURSY U BUKMACHERÓW ]

Czytaj także:

Liczba komentarzy: 0

Komentarze

Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze. Zaloguj się do swojego konta!
© Copyright 2003 - 2025 Hokej.Net | Realizacja portalu Strony internetowe