Hokej.net Logo

Krzysztof Maciaś punktował w pierwszym meczu. Polacy zagrali przeciwko sobie

fot. Kacper Jerke
fot. Kacper Jerke

Krzysztof Maciaś wystąpił w pierwszym ligowym meczu po powrocie do HC Vítkovice. Dziś punktował w spotkaniu przeciwko drużynie Pawła Zygmunta.

Dwaj reprezentanci Polski spotkali się w Litvínovie w meczu czeskiej ekstraligi. Goście z Ostrawy zwyciężyli 3:0, a grający po raz pierwszy w tym sezonie Maciaś do zwycięstwa przyczynił się asystą.

W 43. minucie asystował przy golu, którym Jan Hladonik podwyższył na 2:0. Wcześniej prowadzenie drużynie Vítkovic dał były gracz Comarch Cracovii Marek Kalus, a w 49. minucie wynik na 3:0 ustalił František Řehák.

Bramkarz gości Lukáš Klimeš zachował "czyste konto" broniąc 28 strzałów, a jego zespół w drugim kolejnym meczu nie stracił gola. Z kolei drużyna z Litvínova w drugim spotkaniu z rzędu do bramki nie trafiła.

Krzysztof Maciaś wystąpił dziś w czwartym ataku przyjezdnych. Spędził na lodzie 12 minut i 40 sekund. Zaliczył +1 w statystyce +/-, oddał jeden celny strzał na bramkę, jedno jego uderzenie zostało zablokowane, a sam także raz zablokował próbę strzału rywala.

Był to jego pierwszy występ w czeskiej lidze po dwóch latach spędzonych w czołowej kanadyjskiej lidze juniorskiej WHL. Przed wyjazdem za ocean grał w 5 meczach seniorskiej drużyny HC Vítkovice i zdobył 1 gola.

Grający w czwartym ataku HC Litvínov Paweł Zygmunt był dziś z kolei na tafli przez 10 minut i 54 sekundy. 2 minuty przesiedział też na ławce kar za nadmierną ostrość w grze. Oddał 3 celne strzały na bramkę. Dla gracza "Chemików" był to 3. występ w tym sezonie ligowym. Na razie nie punktował.

HC Vítkovice to jeden z dwóch niepokonanych po 3 kolejkach zespołów ekstraligi za naszą południową granicą. Z 8 punktami podopieczni Václava Varaďy zajmują w tabeli 2. miejsce, tylko za broniącą mistrzowskiego tytułu Kometą Brno. Właśnie z tą ostatnią drużyną we wtorek popularne "Vítki" zmierzą się w 4. kolejce w meczu na szczycie.

Dokładnie odwrotnie na starcie sezonu wygląda sytuacja drużyny Pawła Zygmunta. HC Litvínov jest bowiem jednym z dwóch zespołów, które jeszcze nie wygrały i nie zdobyły nawet punktu. Z zaledwie 2 zdobytymi i 11 straconymi golami zamyka 14-zespołową tabelę. We wtorek zmierzy się z ekipą Bílí Tygři Liberec.

HC Litvínov - HC Vítkovice 0:3 (0:0, 0:1, 0:2)
0:1 Kalus - Nellis - Hrivík 35:14 (w przewadze)
0:2 Hladonik - Maciaś - Budík 42:28
0:3 Řehák - Hrivík - Abdul 48:48
Strzały: 28-22.
Minuty kar: 8-4.
Widzów: 4 525

Czytaj także:

Liczba komentarzy: 1

Komentarze

Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze. Zaloguj się do swojego konta!
Lista komentarzy
  • narut
    2025-09-14 21:09:59

    dobre mecze obu naszych chłopaków, brawo dla Krzyśka za 1 punkt w tym sezonie, od razu w pierwszym występie, mam nadzieję, że teraz Krzychu się odblokuje, co do Pawła to widzę, że jest na prawdę nieźle, jest w jego grze dynamika, fajnie to momentami wygląda, i myślę, że przy takiej grze to kwestia czasu kiedy zapunktuje... szkoda natomiast Litwinowa bo dziś do utraty 1 bramki był wyraźnie lepszą drużyną, Vitkom wynik trzymał ich bramkarz...

© Copyright 2003 - 2025 Hokej.Net | Realizacja portalu Strony internetowe