Działacze hokejowego GKS-u Tychy nie rezygnują z Piotra Sarnika. Napastnik tyskiego klubu spędził ostatni sezon w Cracovii. - Chociaż był tylko wypożyczony, to nie wiedzieć czemu podpisał trzyletni kontrakt. Nie wiem, kto go wprowadził w błąd, ale na pewno tak tego nie zostawimy.
Sarnik jest naszym zawodnikiem i z tego co wiem, chce grać w Tychach - mówi Andrzej Skowroński. Prezes klubu jest też w stałym kontakcie z Robinem Baculem. - Robin nadal będzie grał w GKS-ie. Zapewnia, że bez problemu rozwiąże swój kontrakt w Czechach. Na razie wstrzymaliśmy natomiast rozmowy w sprawie pozyskania Marcina Jarosa z Unii - dodaje. Działaczy tyskiego klubu czekają jeszcze rozmowy w sprawie transferów Rafała Cychowskiego (Stoczniowiec) i Mariusza Jakubika (Unia), którzy trenują z drużyną GKS-u.
tod - Gazeta Wybrocza
Czytaj także: