Hokej.net Logo
SIE
31

Ladislav Nagy nie zagra w MŚ

Ladislav Nagy nie zagra w MŚ

Relacje z Wiednia sponsoruje Termoizolacja Sp. z o.o. Oświęcim Słowacki hokeista Ladislav Nagy nie zagra w austriackich mistrzostwach świata. W ostatnim kontrolnym meczu przed wyjazdem do Wiednia lewoskrzydłowy Phoenix Coyotes nabawił się kontuzji i wylądował w szpitalu. Na meczu ze Szwecją zakończył się więc dla zawodnika grającego ostatnio w Koszycach i szwedzkiej Morze sezon 2004/2005.

Relacje z Wiednia sponsoruje Termoizolacja Sp. z o.o. Oświęcim

Ladislav Nagy, 26-letni słowacki lewoskrzydłowy, mający za sobą występy w St. Louis Blues i Phoenix Coyotes, nie zagra waustriackich mistrzostwach świata. W ostatnim meczu przed wyjazdem do Wiednia, przegranym przez Słowację 0:3 ze Szwecją, napastnik pierwszego ataku drużyny Frantiszka Hossy, nabawił się kontuzji obojczyka. Wylądował w bratysławskim szpitalu gdzie po rezonansie magnetycznym lekarze oznajmili, że uszkodzony bark wynaga kilkunastu dni unieruchomienia. Stwierdzili nawet, że być może konieczna będzie operacja. Nie podjęli się jej jednak ponieważ zawodnik postanowił najpierw skonsultować się z lekarzami swojej amerykańskiej drużyny Phoenix Coyotes, dla której w sezonie 2002/2003 strzelił 22 gole i zdobył 35 punktów za asysty, a w sezonie 2003/2004 strzelił 24 bramki i dodał 28 punktów za ostatnie podania. Dopiero po wydaniu opinii przez Amerykanów zawodnik podejmie dalsze leczenie.

- Od początku tego sezonu miałem pecha - stwierdził Ladislav Nagy. - Cały czas nękały mnie urazy, przyplatała się choroba, a teraz - tuż przed mistrzostwami świata - kontuzja. A tak się cieszyłem, że zagram w mistrzostwach świata, w których pierwszy raz od wielu lat mogą grać przecież wszyscy najlepsi zawodnicy z całego świata. Chciałem się pokazać z jak najlepszej strony. Czułem, że jestem w dobrej formie. Ale niestety muszę austriacki turniej oglądać jako widz. Życie toczy się jednak dalej. Będękibicował kolegom i myślał o swojej przyszłości, która teraz zależy od dobrego wyleczenia kontuzji.

W piątek o godzinie 17.15 Słowacy mają w planie ostatni trening przed inauguracją mistrzostw świata, czyli sobotnim meczem z Białorusią o godzinie 20.00.Na tafli powinni się już zameldować rekonwalsecenci Michal Handzus, Lubomir Visnovsky i Martin Strbak. Trener Frantiszek Hossa po tych zajęciach poda ostateczny skład drużyny, której kapitanem zostałMiroslav Satan, a jego asystentami Zdeno Chara i Zigmund Palffy.



Czytaj także:

Liczba komentarzy: 0

Komentarze

Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze. Zaloguj się do swojego konta!
© Copyright 2003 - 2025 Hokej.Net | Realizacja portalu Strony internetowe