Hokej.net Logo
SIE
31

Lekko, łatwo i przyjemnie

Lekko, łatwo i przyjemnie

W pierwszym meczu prekwalifikacji olimpijskich reprezentacja Polski pokonała aż Estonię 8:0. Bramki dla biało-czerwonych zdobyli: Krystian Dziubiński i Leszek Laszkiewicz - po dwie oraz Marcin Kolusz, Mateusz Rompkowski, Mikołaj Łopuski i Jerzy Gabryś po jednej.

Podopieczni Igora Zacharkina i Wiaczesława Bykowa rozkręcali się z minuty na minutę. Po słabszej pierwszej tercji w dwóch kolejnych zagrali znacznie skutecznej, aplikując rywalom odpowiednio trzy i cztery bramki.

Trzeba jednak przyznać, że Estończycy nie byli dzisiaj dla Polaków zbyt wymagającym przeciwnikiem. W całym meczu oddali na bramkę Przemysława Odrobnego tylko 9 strzałów.

- To był nasz pierwszy mecz. Nie było wcale tak łatwo, jak mogłoby się wydawać - mówił Krystian Dziubiński, środkowy naszej kadry, cytowany przez portal iihf.com.

- Teraz musimy się przygotowywać do kolejnego meczu. Zdajemy sobie jednak sprawę z tego, że ten najważniejszy czeka nas w niedzielę. Będziemy na niego gotowi - zaznaczył "Dziubek".


- Polacy byli lepsi we wszystkich elementach hokejowych. Mamy praktycznie juniorski skład, dużo zawodników nie przyjechało, także żadnych szans nie mieliśmy - zapewnia Dimitrij Rodin (vel Suur), były zawodnik Podhala Nowy Targ i Ciarko PBS Bank KH Sanok.


- Widać było rękę nowych trenerów, gdyż Polacy grali inaczej niż w poprzednim spotkaniu z nami. Ale z Ukrainą będzie bardzo ciężko, mają mocny skład z zawodnikami z KHL czy NHL. Zobaczymy w niedziele - zakończył doświadczony defensor.

Jutro "Orły" zmierzą się z Hiszpanią. Początek spotkania o godzinie 15.00.


Polska - Estonia 8:0(1:0, 3:0, 4:0)

1:0 - Kolusz - Zapała 15:33 (w osłabieniu)

2:0 - Laszkiewicz - Zapała - Łopuski 25:22 (w przewadze)

3:0 - Dziubiński - Malasiński - Urbanowicz 27:33

4:0 - Rompkowski - Gruszka 34:57

5:0 - Dziubiński - Urbanowicz - Borzęcki 52:09

6:0 - Łopuski 52:25

7:0 - Gabryś - Dronia 56:31 (w podwójnej przewadze)

8:0 - Laszkiewicz 58:20 (w osłabieniu)


Polska: Odrobny - Gabryś, Dronia; Bagiński, Zapała, Kolusz - Borzęcki (2), Rompkowski; Urbanowicz (2), Dziubiński, Malasiński (4) - Kłys (2), Noworyta; L. Laszkiewicz, Pasiut, Łopuski oraz Dutka; Witecki (2), Strzyżowski, Gruszka.

Trener: Igor Zacharkin

Estonia: Koitmaa - Rodin (2), Jakowlew, Titarenko, Iwanow (2), Semionow (2) - Kuusk, Robuszkin (4); Embrich, Vorang, Molder - Terna, Minin (2); Łukin (2), Iwanow, Borowikow - Gut; Rumancew, Ponomariow, Taru, Grisitsenko.

Trener: Dmitrij Miedwiediew

Sędziowali: Karol Popovic (Szwajcaria) - David Nothegger (Austria), Tibor Rovensky (Słowacja).

Kary: 12 minut - 14 minut.

Strzały: 63 - 9 (23-4, 19-2, 21-3).
Widzów: 1011.

W drugim spotkaniu Ukraina pokonała Hiszpanię 7:0 (2:0, 5:0, 0:0). Bramki zdobyli: Michanov (13 min.), Fedotenko (17 min.), Gnidenko (23 min.), Ponikarovski (28 min.), Bondarew (34 min.), Pobiedonostsew (36 min.), Warłamow (40 min.). Ukraińcy na hiszpańską bramkę oddali 69 strzałów, a rywale tylko 11 razy próbowali zaskoczyć Karpenko.

Czytaj także:

Liczba komentarzy: 0

Komentarze

Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze. Zaloguj się do swojego konta!
© Copyright 2003 - 2025 Hokej.Net | Realizacja portalu Strony internetowe